Micas

Nim ktoś się zacznie martwić: żyję, ale jestem przywalony robotą, realem, etc. Możliwe, że będę mógł odpisać dopiero w niedzielę albo poniedziałek. Spróbuję się wyrobić wcześniej, ale niestety nie mogę tego obiecać.

Do tego czasu możecie edytować wpisy albo rozpocząć jakiś dialog na gdocu, który się potem gdzieś wrzuci.

EDIT: Wypchłem wpisa. Bez mapki, bo i po co mapka, kiedy można bez mapki. Poradzicie sobie bez mapki, a ja będę miał dłużej wolne od Painta. Chociaż, jakbyście się uparli, to coś można zdiełać.

Do Was należy też decyzja, czy wolicie się bujać "kombatowo" i turowo w krótkiej kolejce 3-dniowej, czy preferujemy pełniejsze wpisy, kompletne plany-deklaracje i PW od MG z wytycznymi, opakowane w pełną kolejkę. Ja byłbym za tym drugim, bo trochę nam się ten rozdział już rozwleka.

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Lynx Lynx

Jedna armia rozbita to teraz na drugą. Może jak się pospieszymy to zdążymy spriniczyc i dobiec na przejście przez byłą rzekę i tam przechwycić typków z naszymi rzeczami.

 

Col Frost

Widzę, że Sticky dał się ponieść adrenalinie i zamiast planowanych podchodów zachciało mu się szarży banzai Grunt, że się udało, strzelby szkoda. Chętnie przytuliłbym w zamian smg, albo chociaż pistolet, jeśli nikt nie ma nic przeciwko (jeśli ktoś ma to trudno, z zakrwawioną twarzą raczej chłopak nie ma wiele do gadania przy podziale łupów ). Raz jeszcze wyszedł na głupka, przynajmniej raz nie dzięki mnie

Co robimy dalej? Ja proponuję spadać, z legionowym snajperem raczej nie ma co próbować. Tylko co potem? Zarówno atak na naszą byłą już bazę, jak i przeprawa na drugą stronę rzeki nie wydają mi się specjalnie kuszącymi wariantami.

Przychylam się do sugestii MG i jestem za pełną kolejką, przynajmniej do czasu kolejnego bezpośredniego starcia.

 

Azrael1022

Za pełną kolejką.

Legionu nie ma co szturmować. Mają dobre pozycje. możemy jedynie pod osłoną mroku przejśc do lokacji niedaleko skorpionów, aby odciąć przeciwników od zdobycia potencjalnych elementów skraplacza - w końcu to pustynia I woda kiedyś im się skończy a wtedy muszą ruszyć dupska. Sęk w tym, że nie wiemy kiedy się ruszą ani w którą stronę I czy wpadną w naszą pułapkę. A walczyć z nimi możemy tylko z zasadzki. Wciąż mają przewagę uzbrojenia I pancerza.

 

Lynx Lynx

To oprócz tego, że legionu nie bijemy to co póki co ustaliliśmy? XD

 

Aiko

chyba musimy odzyskać jak najwięcej naszych rzeczy

 

Lynx Lynx

to na nomadów?

 

Azrael1022

Zbieramy cały loot z poległych legionistów, piszemy na pobliskiej ścianie pozdrowienia dla reszty i spadamy lać nomadów. Trzeba odzyskać nasze żarcie, choć pewnie mało z niego zostało. A potem zebrać się do drogi i pryskać z tej mieściny.

 

Lynx Lynx

@Azrael
Jinx może na szybko opatrzyć Archa?
Tak to plan genialny w swej prostocie XD

 

Azrael1022

@Lynx Lynx
Jasne, nie ma problemu.