[Sztab] Fallout - War Never Changes - Strona 42

Asmodian · 21-01-2019, 12:16

Max pójdzie w kierunku "western style" i weźmie lever -action rifle (10mm), 30 naboi do niego, SMG 10mm, 90 naboi do niego, brass knuckles, dynamit(time bomb).

Brakuje prochowca i kapelusza...ale Vegas czeka. Albo New Reno.

Lynx Lynx · 21-01-2019, 12:51

Barry to lata z Mantis Gauntletem, a do tego gwizdki ninja i tin grenade zabrał jako broń ostateczną XD

Micas · 21-01-2019, 14:12

Ja się muszę zapytać: co tu taki wysyp ludzi, którzy chcą bić z tej samej kuli karabinem i pistoletem?

Mój wewnętrzny cynik podpowiada mi, że to dlatego, by zdublować ilość dostępnej amunicji i potem strzelać tylko z jednej spluwy. Ale zaufam graczom i uznam, że myślą, że to dla wygody.

Doradzam dwa różne kalibry - tak, jak wzięła Igła. Przyjrzyjcie się militariom. Nie bez powodu np. specjalsi podczas akcji mają awaryjny sidearm 9mm (lub .45 ACP czy podobny wymysł) oraz broń główną w normalnym kalibrze. Wyjątkiem mogą być pistolety maszynowe, co widzę u Asmodiana.

Oczywiście, jak się upieracie - dla logistyki i wygody - to możecie tak zrobić. Pamiętajcie jednak, że: zużycie ammo będzie wtedy potencjalnie dużo większe; inne kalibry będą dla postaci bezużyteczne - więc przy niedoborach np. 10mm to taki MJ czy Lucky będą mogli co najwyżej kolbą tłuc; przerzucanie pestek między np. 10mm SMG a lever-action rifle nie jest automatyczne (te naboje wciąż trzeba będzie wyjąć z magazynka SMG by wsadzić do komory lewara i vice versa).

Dobra, kończę ten tacti-cool wywód. Zrobicie jak chcecie, ja nie piętnuję, ale staram się jako tako "realizmu" na sesjach trzymać. Czy będzie sytuacja gdzie BG beknąłby za jednokalibrowość? Nie wiem, ale potencjał do takiej sceny jest.

Asmodian · 21-01-2019, 14:55

Cytat:

Mój wewnętrzny cynik podpowiada mi, że to dlatego, by zdublować ilość dostępnej amunicji i potem strzelać tylko z jednej spluwy. Ale zaufam graczom i uznam, że myślą, że to dla wygody.

Też. Ale wydaje mi się, że Lever-action rifle ma lepszy spread, co sugeruje większą celność niż hunting rifle. Ma też większy magazynek, więc myślę, konieczność przeładowywania magazynków będzie dwa razy rzadsza. Nie wiem, czy pestki 10mm nie są powszechniejsze niż chociażby 0,32 czy mocniejsze pociski z dłuższą łuską. W F2 i F3 Zawsze było ich pierdylion po znalezieniu dobrej broni energetycznej lub gausa. Ale pistolet czy SMG przydawał się na "farmienie" rajdersów więc IMO 10mm nie jest zły.
SMG to jedyny sensowny "rozpylacz" z dostępnych z Twojej listy - IMO warto mieć cokolwiek do położenia ognia zaporowego, jako taktyczna opcja. Szczególnie, że nie mamy speca od M60, który o "ofercie" jest i kusił - bo zawsze można by go rozmienić na kapsle czy jakieś karabinki szturmowe po drodze.

P.S - zresztą liczyłem się z decyzją MG typu - pociski pistoletowe nie pasują do karabinu, bo łuska jest o milimetr czy dwa dłuższa i tyle

Micas · 21-01-2019, 15:44

Cytat:

Napisał Asmodian

10mm SMG to jedyny sensowny "rozpylacz" z dostępnych z Twojej listy

A ten?

Cytat:

P.S - zresztą liczyłem się z decyzją MG typu - pociski pistoletowe nie pasują do karabinu, bo łuska jest o milimetr czy dwa dłuższa i tyle

Co to, to nie. Ale fakt faktem, że amunicja pistoletowa w karabinie znacznie ogranicza jego zasięg. Więcej jak na 100m z takiego klasycznego lewarowego Winchestera nie sięgniesz.

Analogicznie, falloutowy czterotaktowy Hunting Rifle .32cal ma analogiczny problem/cechę, bo dzieli amunicję z rewolwerem .32 Pistol. Idąc dalej, to samo bije w te wszystkie "pajp rajfle". Ale już np. .308 Win to nabój karabinowy i Hunting Rifle opatrzony nim walnie z jako taką celnością na te 300m.

Azrael1022 · 21-01-2019, 16:51

Cytat:

Napisał Micas

A ten?

To ja wezmę ten SMG 9 mm i 90 naboi do niego.

Loucipher · 21-01-2019, 17:23

Nigdy nie lubiłem tej broni... może dlatego, że trafić z niej w cokolwiek w FNV z odległości przekraczającej kilka kroków to była kwestia loterii.
Ale w hacjendzie na bliskie odległości... fakt, może zrobić kopalnię radioaktywnych hamburgerów z każdego korytarza

Lynx Lynx · 21-01-2019, 18:11

Barry to ma łatwiej. Nie musi się przejmować amunicją, a póki jego throwing weapon nie przekracza ilości palców to nie ma problemu z liczeniem.

Azrael1022 · 21-01-2019, 20:43

@Lynx Fajna postać

. Kiedyś nawet planowałem przejść F2 postacią z INT 3 i zobaczyć jak to jest, bo styl gry jest mocno inny od jakiegokolwiek innego.

Loucipher · 21-01-2019, 21:03

Cytat:

Napisał Azrael1022

@Lynx Fajna postać

. Kiedyś nawet planowałem przejść F2 postacią z INT 3 i zobaczyć jak to jest, bo styl gry jest mocno inny od jakiegokolwiek innego.

Najfajniej się wtedy gada z Torrem

21-01-2019, 12:16	#411
Asmodian Reputacja: 1	Max pójdzie w kierunku "western style" i weźmie lever -action rifle (10mm), 30 naboi do niego, SMG 10mm, 90 naboi do niego, brass knuckles, dynamit(time bomb). Brakuje prochowca i kapelusza...ale Vegas czeka. Albo New Reno. __________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

21-01-2019, 14:12	#413
Micas Reputacja: 1	Ja się muszę zapytać: co tu taki wysyp ludzi, którzy chcą bić z tej samej kuli karabinem i pistoletem? Mój wewnętrzny cynik podpowiada mi, że to dlatego, by zdublować ilość dostępnej amunicji i potem strzelać tylko z jednej spluwy. Ale zaufam graczom i uznam, że myślą, że to dla wygody. Doradzam dwa różne kalibry - tak, jak wzięła Igła. Przyjrzyjcie się militariom. Nie bez powodu np. specjalsi podczas akcji mają awaryjny sidearm 9mm (lub .45 ACP czy podobny wymysł) oraz broń główną w normalnym kalibrze. Wyjątkiem mogą być pistolety maszynowe, co widzę u Asmodiana. Oczywiście, jak się upieracie - dla logistyki i wygody - to możecie tak zrobić. Pamiętajcie jednak, że: zużycie ammo będzie wtedy potencjalnie dużo większe; inne kalibry będą dla postaci bezużyteczne - więc przy niedoborach np. 10mm to taki MJ czy Lucky będą mogli co najwyżej kolbą tłuc; przerzucanie pestek między np. 10mm SMG a lever-action rifle nie jest automatyczne (te naboje wciąż trzeba będzie wyjąć z magazynka SMG by wsadzić do komory lewara i vice versa). Dobra, kończę ten tacti-cool wywód. Zrobicie jak chcecie, ja nie piętnuję, ale staram się jako tako "realizmu" na sesjach trzymać. Czy będzie sytuacja gdzie BG beknąłby za jednokalibrowość? Nie wiem, ale potencjał do takiej sceny jest. __________________ Dorosłość to ściema dla dzieci.

21-01-2019, 17:23	#417
Loucipher Konto usunięte Reputacja: 1	Nigdy nie lubiłem tej broni... może dlatego, że trafić z niej w cokolwiek w FNV z odległości przekraczającej kilka kroków to była kwestia loterii. Ale w hacjendzie na bliskie odległości... fakt, może zrobić kopalnię radioaktywnych hamburgerów z każdego korytarza __________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi.

21-01-2019, 12:51	#412
Lynx Lynx Reputacja: 1	Barry to lata z Mantis Gauntletem, a do tego gwizdki ninja i tin grenade zabrał jako broń ostateczną XD

21-01-2019, 18:11	#418
Lynx Lynx Reputacja: 1	Barry to ma łatwiej. Nie musi się przejmować amunicją, a póki jego throwing weapon nie przekracza ilości palców to nie ma problemu z liczeniem.

21-01-2019, 20:43	#419
Azrael1022 Reputacja: 1	@Lynx Fajna postać . Kiedyś nawet planowałem przejść F2 postacią z INT 3 i zobaczyć jak to jest, bo styl gry jest mocno inny od jakiegokolwiek innego.