[NS] Śruby, kły i gwoździe - Strona 10

JohnyTRS · 15-08-2022, 21:27

Jest i kolejny post. I jest "coś", co przykuło waszą uwagę. Nie widzicie tego, nie słyszycie, ale to "coś" tam jest.

Upływ czasu i zmęczenie: Minęły kolejne dwie godziny. Oraz kolejne niezdane testy (z utrudnieniem -1 za zmęczenie). John Davis miał jedynkę na kości, czyli gorzej się już nie da. Dlatego dostał modyfikator aż -2 (łącznie -3). Hector dostał kolejne -1, czyli łącznie -2 do wszystkich testów.

Testy czujności wypadły ładnie (oprócz JD, który znowu miał jedynkę) - Problematyczny zaliczony bez problemu, Hectorowi i Bilowi niewiele brakowało do Trudnego. Hector wyrzucił 10 i był przerzut (te dodatkowe +2 to właśnie to).

Jak widać, nie ważne jak dobrze coś robisz, bez dbania o kondycję dużo nie zrobisz.

**Ketharian** · 18-08-2022, 10:46

Oho, zaczyna się stresik. Jak już zaznaczyłem w fabularce, Hector na początek spróbuje wywabić intruza z zarośli za pomocą przyjaznej konwersacji. Jeśli to nie przyniesie żadnego rezultatu, sięgnie po kawałki tłucznia spod torów i zacznie nimi rzucać w krzaki, aby sprowokować do działania ewentualne zwierzę.

Lechu, co sugerujesz jako następny krok? Na myśl o zapuszczaniu się w podejrzany gąszcz czuję zimne ciarki tak samo jak Hector...

Lechu · 18-08-2022, 10:58

Wydaje mi się, że ciskanie w okolice tego miejsca improwizowanych pocisków to spoko opcja. Jak to zwierzę to się spłoszy, jak maszyna to wczyta odpowiedni protokół, a człowiek pewnie by wyszedł lub się oddalił po próbie zagadania. Chyba, że nie zna angielskiego tylko hiszpański, ale wtedy też Hector sobie powinien poradzić. JD najpóźniej się zorientuje w sytuacji co zamierzam odpowiednio opisać. Chłop się tak zasapał, że wyłączył wszystkie funkcje nie biorące udziału w rozbiórce, w tym czujność...

PS. Keth fajny post. Idealnie pokazuje jak dwóch BG może zupełnie inaczej widzieć różne sytuacje, np. walkę. JD nie zamierza popełnić sepuku, ale jeszcze wyżej ceni życie ewentualnych pacjentów, a serio nie chce nikogo przypadkiem postrzelić.

JohnyTRS · 29-08-2022, 20:02

Mój post będzie dopiero w środę / czwartek, przepraszam za opóźnienie.

Lechu · 30-08-2022, 10:04

Jak dla mnie spoko. Sam wybywam na weekend i od piątku do niedzieli mnie nie ma (weselicho przyjaciela), a zatem za czytanie i pisanie zabiore się pewnie w przyszłym tygodniu.

JohnyTRS · 14-09-2022, 18:42

Tak wiem, znowu zalegam z postem (i to jako MG). Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Post będzie jeszcze w tym tygodniu, mam nadzieję że przed weekendem.

Lechu · 14-09-2022, 19:59

Na spokojnie Johny. Ja w tym tygodniu mam chorobę dziecka więc pewnie odpowiem w przyszłym tygodniu.

**Ketharian** · 23-10-2022, 17:18

Ponieważ nie otrzymaliśmy od MG informacji zwrotnej na temat ewentualnej kontynuacji sesji, a inne rekrutacje kuszą i przyciągają uwagę, postanowiliśmy wspólnie z Lechu zakończyć tę przygodę własnymi siłami, poprzez fabularyzowane wstawki zamykające w zgrabny sposób całość przygody.

Moja wrzucona, pozwoliłem sobie odstrzelić jednego z psów, a także zakończyć pierwszy dzień roboty. Lechu, przejmiesz pałeczkę? Napiszesz coś o noclegu w miasteczku? Albo przejdziesz od razu do następnego dnia prac na torowisku? Ile my właściwie mieliśmy pracować, dwa dni? Właśnie dwa mi się kojarzą.

**Ketharian** · 28-10-2022, 23:43

Dzięki za wpis, Lechu! Jeśli o drugi dzień pracy idzie, pod jego koniec Hector zaproponuje Johnowi zainwestowanie w plądrowanie elektrowni trzeciego dnia, teraz już w ramach całkowitej prywaty. Moglibyśmy pożyczyć od znajomych szeryfa dwa rowery (nigdy nie rozumiałem tego fenomenu braku rowerów w neuroshimowych sesjach), parę worków i przywiązanych do bagażników skrzynek i pozbierać na spokojnie te wszystkie obczajone wcześniej kamerki przemysłowe i inne cenne fanty.

I koniec końców Garcia przyjmie propozycję Davisa, żeby wspólnie pojechać do Wheeling. Jeśli nie masz żadnych obiekcji, stworzę w weekend posta zamykającego przygodę.

Po ile PD sobie dajemy?

Lechu · 29-10-2022, 09:41

Jak dla mnie super pomysł. Faktycznie nieczęsto się widuje rowery w NS, ale pamiętam, że jest nawet dodatek fanowski w tym temacie.

PD tyle aby starczyło na sztuczkę i nieco rupieci.

Fajnie, że zaproponowałeś zamknięcie. Ile to już sesji padło przed finałem... Czekam z niecierpliwością na post.

15-08-2022, 21:27	#91
JohnyTRS Reputacja: 1	Jest i kolejny post. I jest "coś", co przykuło waszą uwagę. Nie widzicie tego, nie słyszycie, ale to "coś" tam jest. Upływ czasu i zmęczenie: Minęły kolejne dwie godziny. Oraz kolejne niezdane testy (z utrudnieniem -1 za zmęczenie). John Davis miał jedynkę na kości, czyli gorzej się już nie da. Dlatego dostał modyfikator aż -2 (łącznie -3). Hector dostał kolejne -1, czyli łącznie -2 do wszystkich testów. Testy czujności wypadły ładnie (oprócz JD, który znowu miał jedynkę) - Problematyczny zaliczony bez problemu, Hectorowi i Bilowi niewiele brakowało do Trudnego. Hector wyrzucił 10 i był przerzut (te dodatkowe +2 to właśnie to). Jak widać, nie ważne jak dobrze coś robisz, bez dbania o kondycję dużo nie zrobisz. __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

18-08-2022, 10:46	#92
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Oho, zaczyna się stresik. Jak już zaznaczyłem w fabularce, Hector na początek spróbuje wywabić intruza z zarośli za pomocą przyjaznej konwersacji. Jeśli to nie przyniesie żadnego rezultatu, sięgnie po kawałki tłucznia spod torów i zacznie nimi rzucać w krzaki, aby sprowokować do działania ewentualne zwierzę. Lechu, co sugerujesz jako następny krok? Na myśl o zapuszczaniu się w podejrzany gąszcz czuję zimne ciarki tak samo jak Hector... __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

18-08-2022, 10:58	#93
Lechu Reputacja: 1	Wydaje mi się, że ciskanie w okolice tego miejsca improwizowanych pocisków to spoko opcja. Jak to zwierzę to się spłoszy, jak maszyna to wczyta odpowiedni protokół, a człowiek pewnie by wyszedł lub się oddalił po próbie zagadania. Chyba, że nie zna angielskiego tylko hiszpański, ale wtedy też Hector sobie powinien poradzić. JD najpóźniej się zorientuje w sytuacji co zamierzam odpowiednio opisać. Chłop się tak zasapał, że wyłączył wszystkie funkcje nie biorące udziału w rozbiórce, w tym czujność... PS. Keth fajny post. Idealnie pokazuje jak dwóch BG może zupełnie inaczej widzieć różne sytuacje, np. walkę. JD nie zamierza popełnić sepuku, ale jeszcze wyżej ceni życie ewentualnych pacjentów, a serio nie chce nikogo przypadkiem postrzelić. Ostatnio edytowane przez Lechu : 19-08-2022 o 12:42.

29-08-2022, 20:02	#94
JohnyTRS Reputacja: 1	Mój post będzie dopiero w środę / czwartek, przepraszam za opóźnienie. __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

14-09-2022, 18:42	#96
JohnyTRS Reputacja: 1	Tak wiem, znowu zalegam z postem (i to jako MG). Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Post będzie jeszcze w tym tygodniu, mam nadzieję że przed weekendem. __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

30-08-2022, 10:04	#95
Lechu Reputacja: 1	Jak dla mnie spoko. Sam wybywam na weekend i od piątku do niedzieli mnie nie ma (weselicho przyjaciela), a zatem za czytanie i pisanie zabiore się pewnie w przyszłym tygodniu.

14-09-2022, 19:59	#97
Lechu Reputacja: 1	Na spokojnie Johny. Ja w tym tygodniu mam chorobę dziecka więc pewnie odpowiem w przyszłym tygodniu.

23-10-2022, 17:18	#98
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Ponieważ nie otrzymaliśmy od MG informacji zwrotnej na temat ewentualnej kontynuacji sesji, a inne rekrutacje kuszą i przyciągają uwagę, postanowiliśmy wspólnie z Lechu zakończyć tę przygodę własnymi siłami, poprzez fabularyzowane wstawki zamykające w zgrabny sposób całość przygody. Moja wrzucona, pozwoliłem sobie odstrzelić jednego z psów, a także zakończyć pierwszy dzień roboty. Lechu, przejmiesz pałeczkę? Napiszesz coś o noclegu w miasteczku? Albo przejdziesz od razu do następnego dnia prac na torowisku? Ile my właściwie mieliśmy pracować, dwa dni? Właśnie dwa mi się kojarzą. __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

28-10-2022, 23:43	#99
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Dzięki za wpis, Lechu! Jeśli o drugi dzień pracy idzie, pod jego koniec Hector zaproponuje Johnowi zainwestowanie w plądrowanie elektrowni trzeciego dnia, teraz już w ramach całkowitej prywaty. Moglibyśmy pożyczyć od znajomych szeryfa dwa rowery (nigdy nie rozumiałem tego fenomenu braku rowerów w neuroshimowych sesjach), parę worków i przywiązanych do bagażników skrzynek i pozbierać na spokojnie te wszystkie obczajone wcześniej kamerki przemysłowe i inne cenne fanty. I koniec końców Garcia przyjmie propozycję Davisa, żeby wspólnie pojechać do Wheeling. Jeśli nie masz żadnych obiekcji, stworzę w weekend posta zamykającego przygodę. Po ile PD sobie dajemy? __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

29-10-2022, 09:41	#100
Lechu Reputacja: 1	Jak dla mnie super pomysł. Faktycznie nieczęsto się widuje rowery w NS, ale pamiętam, że jest nawet dodatek fanowski w tym temacie. PD tyle aby starczyło na sztuczkę i nieco rupieci. Fajnie, że zaproponowałeś zamknięcie. Ile to już sesji padło przed finałem... Czekam z niecierpliwością na post.