|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-01-2007, 13:27 | #31 |
Reputacja: 1 | Kod: Co z sesją? Umarła?
__________________ Szczęścia w mrokach... |
13-01-2007, 16:39 | #32 |
Reputacja: 1 | Akta Nr. 1 "Johnny Gad" Poniżej znajduje się zdjęcie paskudnie zdeformowanej osoby Uzbrojony w włócznię oraz karabin maszynowy zdaje się być jednym z najniebezpieczniejszych typów w całej grupie. Bardzo szybki łowca wytrenowany przez pustkowia. Akta Nr.2 "Mike" Zdjęcie przedstawia wesołego, młodego blondyna Typowy młodzik poszukujący swojej pierwszej wielkiej przygody nie powinien stwarzać problemu Uzbrojony w kuszę i obrzyna Akta Nr.3 "Good" Na zdjęciu Widać człowieka w długim czarnym płaszczu mierzącego do klęczącej osoby Zatwardziały przeciwnik łowców niewolników. Drugi niebezpieczny typ z grupy Uzbrojony w 223. Pistol ma niesamowite oko a gdy nie trafia docina swoje ofiary nożem. Zachować szczególną ostrożność... Akta Nr.4,5 "Fred&Jim" Na Zdjęciu dwa Ghule machają do obiektywu Mechanicy ich paczki nie powinniście mieć z nimi problemu. Jeden prowadził warsztat w Junkweel i nigdy nie miał broni w dłoni. Jesteście już w połowie drogi do Shellville. Mijacie jakieś porzucone i zniszczone samochody i wjeżdżacie do kanionu który prowadzi do waszego celu. Skalne ściany piętrzą się coraz wyżej, aż w końcu przesłaniają słonce. W aucie zapanował miły chłód... Po kilkunastu minutach jazdy widać już zabudowania Shellville - starej bazy wojskowej. Widzicie kilka samochodów.. Widać będziecie mieć widownię...
__________________ There is a Beast that lurks behind the mask every being wears. We are the Beast... |
13-01-2007, 18:08 | #33 |
Reputacja: 1 | - No nieładnie. Nie podoba mi się ta widownia. - Cave zatrzymał samochód z dala od Shellville. - Nie możemy tak po prostu tam wjechać. Proponuję ułożyć jakiś plan. Ja mógłbym się wrócic na motorze. Wjadę na górę kanionu i stamtąd przyjrzę się przez lunetę co tam słychac. Poszukam ich i jeśli się uda, kropnę któregoś z daleka. Co o tym myślicie?
__________________ Szczęścia w mrokach... |