Szarlej

Witam wszystkich tych z którymi grałem jak i... Pardon, grałem ze wszystkim.
Zacznę od przynudzania.
Post piszemy w trzeciej osobie.
Dialogi bez kursywy, myśli w "".
Post raz na tydzień. W soboty będzie najpewniej mój. Staramy się trzymać terminów bo... polecą trupy. Możecie a nawet powinniście upominać się o moje posty jeżeli nie będzie ich na czas.
Macie dyspensę na zabijanie i inicjatywę. To znacz: możecie zabijać innych graczy, możecie (a nawet powinniście) działać tak by mnie zaskoczyć. Moją rolą jest tylko opisywanie konsekwencji. Nie zdziwcie się tylko, że możecie zginąć gdy każecie spadać na drzewo dla oddziału marines samemu nie mając broni.
Liczę na interakcję, to u mnie zawsze się opłaca.

Co do najbliższych postów, wrzućcie swój wygląd i:
Night zdecyduj czy robisz zasadzkę, czy coś zmieniasz itp. Marines to nie przelewki ale powinniście sobie poradzić. Już w Twoim poście wjadą w uliczkę.
Blacker zdecyduj czy ratujesz rebeliantom tyłek i jak chcesz do nich dotrzeć.
Balt i Hija liczę na ciekawy dialog.
Ratkin a od Ciebie chcę usłyszeć co robisz z danymi, które posiadasz.

Niedługo założę panel sesji, proszę wtedy o uzupełnienie kart postaci.
Miłej zabawy!

---

Linki do doców.
Akcje i reakcje
Porady, Pytania, Problemy.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]