24-01-2012, 21:39 | #121 |
Reputacja: 1 | Zajrzyj w moją historię, hihi, gdyby nie niektóre wydarzenia, to John Spencer byłby Boosterem, a nie reporterem. W takim razie mój odpis pojawi się jutro po południu.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
25-01-2012, 08:33 | #122 |
Reputacja: 1 | Jak sesja będzie się przeciągać (co uważam za plus) to musimy zrobić taką gadkę sentymentalno- zapoznawczą. Taka lekka przerwa od akcji. Zapewne będzie okazja, bo jak przeżyje to będę musiał przejść rekonwalescencje. Wiadomo technika medyczna w 2020 jest porządna, ale czas goi rany. |
25-01-2012, 14:32 | #123 |
Reputacja: 1 | Czas na takei coś bedziemy mieli u medyka, mussę opracować jakąś postac, co ma własny gabinet. Oraz kilka innych rzeczy, które mogą mi się przydać 8) (nic hiperekstra).
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
25-01-2012, 16:23 | #124 |
Reputacja: 1 | Ja to widzę tak (medyka). Weterynarz po 50, pijak, próbujący jakoś mnie poszywać. Dobrze jakby miał Dorfiny lub jakiś opiat. Fajnie będzie odgrywać nagrzmionego W tle jego gabinetu będzie lecieć muzyka klasyczna. Znasz go, bo kiedyś podwoziłeś mu pieska swojej koleżanki (w koszyku motoru) i razem odkaziliście sobie gardło. Pasuje taka koncepcja? |
25-01-2012, 17:22 | #125 |
Reputacja: 1 | Nie, mam już swoją gotową postać, wraz z gabinetem oraz "pomocnikiem".
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
25-01-2012, 17:31 | #126 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, że dopiero teraz ale wcześniej nie dałem rady. Co do obecnej akcji, to najpierw ucieczka z lotniska. Ewentualne zgubienie podążającej za wami AV-ki. (w centrum raczej nie będzie do was strzelać, więc o tyle macie spokój). Co do lekarza zostawiam wam wolną rękę, możecie go kreować dowolnie. (o ile to jakiś uliczny rzeźnik jest). Możecie wszak jechać do szpitala, gdzie Mark ma wykupioną polisę korporacyjną.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
25-01-2012, 18:06 | #127 |
Reputacja: 1 | Przy czym do szpitala Arasaka też wejdzie całkowicie legalnie.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
25-01-2012, 18:15 | #128 |
Reputacja: 1 | Och, tak mogą przeszukać z łatwością bazy danych o przyjęciach. Punkt dla ciebie Johny Tylko zapewne muszę mieć przetoczoną krew. Ale zapewne w 2020 mają jej syntetyczne odpowiedniki. Mają? PS: Jak zdobywacie te cholerne zielone kwadraciki? :P Nie mogę ustukać z 18 pkt. do czwartego Ostatnio edytowane przez Pinn : 25-01-2012 o 18:30. |
25-01-2012, 18:35 | #129 |
Reputacja: 1 | To czy wejdzie, czy nie wejdzie to już troszkę inna rzecz. Dochodzi tutaj jednak konflikt korporacji. I zapewne ludzie odpowiedzialni za akcję zastanowią się zanim wyślą oddział szturmowy, gdy dowiedzą się że jeden z ludzi który im bruździ należy do innej korporacji. Mniejsza w tej chwili jakiej. Oczywiście ważna wtedy będzie reakcja przełożonych Stanleya, ale to już inna bajka i na razie mówimy tylko teoretycznie o takim scenariuszu. Poza tym pamiętajcie, że to nie wasze postacie są w centrum zainteresowania Arasaki. Im chodzi o studenta. Jeżeli go teraz wyrzucicie z samochodu, to jest bardziej niż pewne, że pościg was zostawi w spokoju. Przynajmniej chwilowo. Zwróćcie jednak uwagę, że gdyby Arasaka chciała wejść siłą do akcji, zapewne zrobiłaby to już dawno. Oni mają swoje metody, by wydobyć informacje na których im zależy. Wasza akcja zapewne mocno pokomplikowała ich plany. Co będzie dalej? No, cóż... to zależy w dużej mierze od was. Pinn bardzo sprytny zabieg tak sobie zemdleć w środku akcji Teraz wszystko jest na głowie Analoga. P.S. Z tą krwią to muszę sprawdzić. P.P.S. Te zielone kwadraciki jakoś tak same się mnożą Pinn, ja ich nawet nie podlewam Nie martw się jednak coś spróbujemy z tym zrobić EDIT: Johny czy ja dobrze rozumiem, że ta odporność na narkotyki dotyczy postaci Pinna. Chyba nie będzie zbyt zadowolony jak wyjdzie z narkozy
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman Ostatnio edytowane przez Pinhead : 25-01-2012 o 18:59. |
25-01-2012, 19:47 | #130 |
Reputacja: 1 | Słyszeliście o proteście przeciw ACTA w Kielcach? Moje miasto W zadymie nie uczestniczyłem ,ale miałem w niej początkowy wkład A jak u was? Protestujecie? CZEKAJ.... CZEKAJ!!! JOHNY chcesz uodpornić mnie na narkotyki? Powaliło cię! Ja cie po prostu zabije. Stanley ćpa w zasadzie mniej ode mnie a ty robisz mu coś większego od detoksu?! To zwykły użytkownik tabletkowej amfetaminy, metaamfetamine zarzucił dopiero od nomadów. Proszę cię zmień decyzje, albo... Przesadziłeś chłopie. To jak ucięcie cojones. Powaga. Rozumiem siedzieć w heroinie i staczać się na dno, nie być funkcjonalnym , ale to? Pinhead wytłumacz Johnemu jaki błąd popełnia Normalnie mnie dobił :P Wzorowałeś się na Neuromancerze? PS: Analog powinien być fixerem, a nie reporterem EDIT2: [media]http://www.youtube.com/watch?v=BNsrK6P9QvI[/media] Ostatnio edytowane przez Pinn : 25-01-2012 o 20:06. |