02-07-2013, 15:13 | #541 |
Reputacja: 1 | Wiecie, że mamy przerąbane? Już widzę, jak negocjujemy z droidem: - Czy mógłby pan nam dać naszą dolę? Bardzo prosimy! Nie? No cóż, szkoda. Do widzenia panu. Teraz godziny szczytu i straszne korki - może weźmie pan nasz samochód, żeby się panu pancerz nie zadrapał? Dobra, teraz na poważnie - wziął ktoś Skorpiona, czy inny sprzęt Psycho Squadu? Spock zostawił w domu działko w systemie Gatlinga na pociski 14mm z rdzeniem ze zubożonego uranu, bo go w kieszeni uwierało. A to pech! Może lepiej od razu sobie w łeb palnąć i zaoszczędzić fatygi korpom/droidowi?
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
02-07-2013, 15:23 | #542 |
Reputacja: 1 | Próbuje opracować plan w porozumieniu z MG jak wszystko dobrze pójdzie to i Korpy i Spike dostaną figę z makiem :P więc pozostaje "tylko" problem ucieczki |
02-07-2013, 15:24 | #543 |
Reputacja: 1 | Szybkie nogi to zawsze rozwiązanie. Tylko nie zapomnijcie użyć wyciągarki gdy tylko ktoś zacznie strzelać. A potem - cóż, jednego droida już pokonaliśmy, więc i drugiemu się dokopie. Lee, bez obaw. Przyjaciele zawsze przyjdą w potrzebie. Gorzej jak namierzą Twój plan wcześniej
__________________ Something is coming... Ostatnio edytowane przez Rebirth : 02-07-2013 o 15:27. |
02-07-2013, 15:53 | #544 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Oczywiście mogą go kropnąć dla zasady albo ze złości | |
02-07-2013, 17:19 | #545 |
Reputacja: 1 | Post stoi. Pisałem ze sto razy, co Spock może kombinować, jak się zacznie chryja. I tak nie mogę przewidzieć wszystkiego, więc w razie czego proszę o szkolne pytanie wyciągająco-pogrążające. Właśnie zacząłem się zastanawiać, czy Spike to czasem nie ten koleś, co go Chad widział uwięzionego w sieci? Nikt nie widział Spike'a, tylko holo lub droid. Może ten ktoś nie ma fizycznego ciała, tylko jest świadomością. Taką SI. Cóż - dywagacje zostawiam Chadowi. 3majcie kciuki! (później będą na ich podstawie dokonywać identyfikacji zwłok )
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
02-07-2013, 17:33 | #546 |
Reputacja: 1 | Nie sądzę aby była to ta sama osoba bo mają osobne historie o Cyber - Duch ma być jakimś naukowcem ale nie wiem może MG szykuje na niespodziankę w tej kwestii |
02-07-2013, 22:10 | #547 |
Reputacja: 1 | Tajemnic nie będę zdradzał, a jeżeli macie wątpliwości to tym lepiej. Brilchan posłałem ci PW, reszta już zależy tylko od ciebie. Gob1in negocjacje z droidem, dobra opcja. Jak wspominałem to będzie wielki finał i nawet MG nie wie, jak się to wszystko skończy. Wiele zmiennych i wiele głów do myślenia. Choćby taka decyzja Chada, ale o tym na razie sza. Pinn nie wiem o jaką stronę masz na myśli, ale ta strona działa dalej. Zbrojownia EDIT: Aha i wyjaśnijcie mi tak łopatologicznie ten paten z wciągarką, bo przyznam że go nie ogarniam. To, że Davis idzie na spotkanie ze spadochronem na plecach... dziwne, ale ok. To w końcu cyberpunk. Jednak wciągarka? Jak?
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
02-07-2013, 22:52 | #548 |
Reputacja: 1 | OK u mnie wszystko już jasne jutro będzie post |
03-07-2013, 09:13 | #549 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Pomysł Spocka był taki, żeby Davis w razie problemu rzucił dym (również granat rozpryskowy uniemożliwiający przejrzenie dymu przy użyciu UV, IR, LowLite i innych), a uruchomiona przez Spocka wyciągarka (coś w stylu standardowej wyciągarki samochodowej podrasowana nieco przez Sullivana - potrzebne są szybkie obroty) pociągnęłaby go do tyłu, przy odrobinie szczęścia wyciągając z miejsca ostrzału. Dlatego właśnie wspominałem o ciągnięciu po glebie (Davis jadąc na plecach miałby nawet możliwość ostrzeliwania się) Przyznam, że po Twoim pytaniu sam nie bardzo widzę możliwość wzbicia się skrzydła w powietrze. Do tego potrzebny byłby maszt (lub w miarę wysoki obiekt, np. budynek) na którym przymocowany byłby bloczek przez który przechodziłaby linka. Ewentualnie Spock musiałby jeździć po terenie furgonetką, co byłoby proszeniem się o kłopoty, a raczej zaproszeniem do zabawy "Postrzelajmy sobie w duży, brązowy cel..."
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... | |
03-07-2013, 12:40 | #550 |
Reputacja: 1 | Nowoczesne spadochrony skrzydłowe potrafią wytworzyć siłę nośną na wzór skrzydeł ptaków. Wystarczy odpowiednia siła rozpędu i znalezienie się w powietrzu, a spadochron zacznie pełnić funkcje lotne. W odróżnieniu od czaszowego, ten nie wykorzystuje oporu powietrza. To nie jest spadochron w stylu: "skocz i opadaj", tylko "rozpędź się i leć". Wyciągarka przy dużej sile może zerwać mnie z podłogi na wystarczającą wysokość, a natychmiast otworzony spadochron nabierze siły aerodynamicznej i po prostu pociągnie mnie w drugą stronę i uniesie lekko w górę. Coś w ten deseń: Dołączając do tego sprzyjające szybowaniu warunki (bryza), to z miejsca wypadku Davis może się ewakuować całkiem sprawnie.
__________________ Something is coming... |