22-03-2015, 10:34 | #521 |
Administrator Reputacja: 1 | Może dałoby się namierzyć miejsce, skąd nas namierzają, i ustrzelić ich z Thundera |
22-03-2015, 14:23 | #522 |
Reputacja: 1 | Kerm - to zapewne ten ŻÓŁW - prawdziwe wyzwanie |
22-03-2015, 14:39 | #523 |
Administrator Reputacja: 1 | To by był bez wątpienia ostatni lot Thundera |
22-03-2015, 14:39 | #524 |
Reputacja: 1 | Ustrzelić dziada w głowę. Chanowi się zdaje, że poza skafandrami są ślepi, bo się echolokacją w wodzie jedynie orientują w przestrzeni i skafandry zajmują się mapowaniem świata na zewnątrz, tak, żeby mogły się odnaleźć. Ustrzelić a potem zamknąć mu skafander i podejść pod drzwi kopalni kryjąc się za tym czymś? Bo zapakowanie się w skafandrze do ich skafandra jest raczej niezbyt możliwe.
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |
22-03-2015, 16:28 | #525 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Armiel - Znaczy się tak, chodziło mi właśnie czy da się użyć w podobnej roli Thundera do koordynacji działań i namierzania wroga. No i czy on też byłby podobnie narażony na wykrycie.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
22-03-2015, 17:04 | #526 |
Reputacja: 1 | No to postanowione - rozwalamy rybola. Tylko co dalej? Ja proponowałbym zostawić go na pastwę losu, ani jego skafander ani cięższy pancerz nam się nie przyda bo nie mamy ślimaczej nogi ani macek ośmiornicy, wiec go nie ubierzemy. Dogadać się z nim nie dogadamy, a nawet jeśli ta rasa byłaby w stanie używać słów to nie znamy ich języka. Co więcej jeśli się zorientuje, że jesteśmy w pobliżu to wyśle komunikat do pozostałych oślizgłych przyjaciół i możemy mieć kłopoty. Także szybka rozwałka i marsz w stronę SALT 01. Co do sytuacji Rossa to lepiej żeby zamilkł, tylko może zdążyłby poinformować nas w krótkiej wiadomości, że go namierzają i musi zniknąć? Chyba, że to zdradzi jego pozycję, to niech się najlepiej wyłączy od razu i koniec. |
23-03-2015, 22:09 | #527 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Armiel - Ja siem czajnikujem na promie. Mam nadzieję, że to wystarczy by sie ukryc. - Nadaję jednak te krótkie ostrzeżenie reszcie by wiedzieli o co kaman. - No i skoro jestem wyłączony z akcji to się spróbuję wziąc za oczyszczenie tych logów z sondy. @Wesoła załogo - Mua skorzystał z okazji i siem trochę rozgadał z zapasem póki jeszcze mógł Ale generalnie myślę, że omijanie kałuż wszelakich byłoby dla nas całkiem zdrowe i rozsądne - Z tym żywym rybolem przy pancerzu to nie wiem. Może byc jakiś mechanik pewnie. Pewnie zauważą, że go zdjeliśmy ale pewnie i tak zwalą na nasze konto. Samego płetwiaka i pancerz można by zeskanować, fotki na fb porobić itd. Może później jakoś coś się wyciągnie z tego jakieś info. - Ogólnie myślę, że może mieć jakis identyfikator Swój - Obcy. Coś jak my mamy ten nasz GPS z promem. Może dałoby się to jakoś rozpoznać. Wydaje mi się, że albo powinien generować jakis sygnał więc może dałoby się go w ten sposób wykryć. W optycznej identyfikacji by nam to nie pomogło ale na ichnich skanach to może coś by się zamieszało. Tak to mając coś jak my czyli jak obca sygnatura to znaczy, że wroga. - Są zgrupowani przy bramie dość gęsto to aż się prosi o jakąś obszarówkę w stylu wyrzutni czy granatnika. No ale nie wiem skąd takie wziać... - Ogólnie mamy obecnie taktykę walki partyzanckiej. Oni są liczniejsi i podobnie uzbrojeni. Panują w powietrzu. No i wyłaczyli nam HQ w postaci promu. Spodziewają się ataku przy bramie więc dla mnie to dobry pomysł by ich tam nie atakować. Można by spróbować się przeniknąć jakoś do kompleksu. Może przykuć jakoś ich uwagę by nie wracali do środka. Ale każdy któy jest przy bramie to nie jest w środku więc warto myśle by sie rzoejrzeć. A jak to takie stare, ludzkie budynki to chyba przez jakąś dziurę dałoby się wejść. Zwłąszcza jakby Jones prowadził grupę ze swoimi wykrywaczami i maskowaniem. Ogólnie jak oni są gotowi pi x oko na walkę przy bramie do dla mnie dobry powód by tego nie robić
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
23-03-2015, 22:51 | #528 |
Reputacja: 1 | Gdyby tak naprawić układ chodzący skafandra, albo dać jakieś nóżki mu działające sterowane zdalnie i zapakować skafander wybuchowymi materiałami i magazynkami rybola, podesłać im pod bramę i zdetonować z bezpiecznej odległości? Potem można nawet wejść tyłem do Salt, mi nie przeszkadza, nawet lepiej, bo będzie dywersja Pytanie tylko do MG, czy mielibyśmy cokolwiek, co mogłoby robić za system napędzania i podprowadzić pod bramę Skafander z martwym rybolkiem.
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |
24-03-2015, 08:44 | #529 |
Reputacja: 1 | Płomiennouski --> nie bardzo coś takiego widzę, części z rozwalonej LUCY? Nie mam pojęcia Moim zdaniem takie zabiegi wymagają czasu i w opadach ulewnego, żrącego deszczu są średnio efektywne. |
24-03-2015, 23:34 | #530 |
Reputacja: 1 | No to zostawiłem jak zostawiłem, razem z wyłuszczeniem swojej teorii. Czy jest słuszna, czy nie, zweryfikuje czas i nasze umiejętności strzeleckie Chan oczywiście trzyma się grupy, jeśli byśmy w tej kolejce szli dalej się znaczy.
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |