25-09-2016, 15:59 | #201 |
Reputacja: 1 | Jeśli nie jest to jasne, pozwolę sobie dodać, że zadaniem Jahleeda w tej turze jest dołączenie się do Quina lub Liri (szczególnie do niej ze względu na bezeceństwa tam się odbywające ). Chyba że zamierzasz nas czymś zaskoczyć . |
26-09-2016, 17:37 | #202 |
Reputacja: 1 | Jak wspomniałem w pw, zapomniałem napisać o wyjeździe, wczoraj wróciłem - zaraz się wtoczę (sic!) do barrrru (...sa :P). |
05-10-2016, 18:24 | #203 |
Reputacja: 1 | Hm, czy cosik się dzieje i o tym nie wiem? Tu cicho, na docu cicho... Z reguły to ja się spóźniam, czuję się więc odarty z funkcji spóźnialskiego |
05-10-2016, 19:27 | #204 |
Reputacja: 1 | Czekamy chyba na Rainrira. |
06-10-2016, 21:10 | #205 |
Reputacja: 1 | Tak, czekamy na Rainrira. Najwyraźniej trzeba będzie go znów zmotywować poprzez PW. |
09-10-2016, 15:04 | #206 |
Reputacja: 1 | Brak odzewu z jego strony, więc poczekamy jeszcze do wtorku, a jeśli nadal nie będzie dawał znaku życia, trzeba go będzie zenpecować i kontynuować. Może ktoś z was ma jakiś do niego kontakt? Pan Elf ? |
09-10-2016, 21:49 | #207 |
Reputacja: 1 | Pan Elf się ze mną skontaktował. Wybaczcie, ale nawał pracy i innych zajęć, jak i sam fakt tego, że na śmierć zapomniałem o tej sesji zmusza mnie do tego, aby nie psuć Wam dalej zabawy i poddać postać Quina, jak to nazwał MrKroffin, "zenpecetowaniu". Jeśli mam podać jakiś argument, dla którego tak się stało, to jest to brak jakiejkolwiek przyjemności, którą mógłbym czerpać z tej gry. I nie, nie obwiniam tutaj nikogo z Was ani fabuły, co najwyżej moje własne, wygórowane oczekiwania, które kompletnie rozminęły się z całą akcją sesji. Życzę Wam dalszej, przyjemnej gry, i abyście już nigdy nie natrafili na takiego gracza, jak ja . |
09-10-2016, 22:04 | #208 |
Reputacja: 1 | Czyli ... Pan Elf i Rain oboje odpadają? Czy to treść wiadomości od Pana Elfa i Rain zostaje? A może to tylko info, że PE odezwał się i dzięki niemu Rain się pojawił? Tyle pytań |
10-10-2016, 21:53 | #209 |
Reputacja: 1 | Przykro mi. Lecz Twoja wola, jeśli faktycznie gra nie sprawi ci żadnej przyjemności - rozumiem i akceptuję Twoje odejście. Ta sytuacja ukazuje jednak ferment w naszej grze. Nie wiem, czy o tym pisałem, niemniej jest to absolutna podstawa moich sesji - jeśli rozgrywka Was nie zadowala, napiszcie zamiast odchodzić . Podstawą jest rozmowa i może spróbujemy coś temu zaradzić. Tym bardziej, że ja widzę przyczynę nie tyle w graczach czy samym prowadzeniu, ale raczej niesamowitym spowolnieniu, jakie zniszczyło grę. Ciężko wciągnąć się w książkę czytaną po pół strony dziennie. Nawołuję więc do aktywności. Chętnie też zapoznam się z opinią reszty graczy, a wręcz proszę o nie, bo może sprawa ma się gorzej niż zakładam. Istnieje szansa na znalezienie kogoś, kto przejmie Quina lub chociaż wprowadzi nową postać do gry, żeby był komplet. Zanim to zrobię, chcę tylko wiedzieć, czy wy chcecie grać dalej, czy też podzielacie zdanie Raina. Jeśli podzielacie, proszę o wskazanie słabych elementów rozgrywki. |
11-10-2016, 02:35 | #210 |
Reputacja: 1 | Ja gram dalej. Problemem jest dzielenie dialogow na posty graczy i mg. IMO Za duzo tez gadania i za malo akcji. Jeszcze z nikim sie nie strzelalismy, nie uzywalismy postaci. Jako widmo chce zostawic Quina nawet jako Npc.
__________________ Man-o'-War Część I |