06-10-2017, 18:25 | #41 |
Reputacja: 1 | Nope, Chrisa nie stać. Zakładając, że dorzucił się do wody mineralnej to zostało mu 17 EDolarów, czyli na trzy piwa w knajpie i paczkę szlugów. Ale dostanie dziś od ojca 50 $ dniówki, no i zeżarł za darmo, więc niech nie narzeka. Więc oferta jest adresowana do tych, których stać, a do reszty jeśli dorobią się więcej grosza w przyszłości. Aha, za jakiś tydzień będziecie musieli zapłacić czynsz. Ostatnio edytowane przez Bounty : 06-10-2017 o 18:31. |
07-10-2017, 17:42 | #42 |
Reputacja: 1 | A czy Jj'a stac na podstawowy ? |
07-10-2017, 18:25 | #43 |
Reputacja: 1 | A czy za mnie może płacić matka, która mnie kocha?
__________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one" |
07-10-2017, 20:11 | #44 |
Reputacja: 1 | Jak Billy'ego stać to bierze, a co do reszty (czyli pisania w docu), to niestety będę mógł się wziąć za to dopiero w niedzielę.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
07-10-2017, 20:48 | #45 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Ja poproszę podstawowy (bo chyba mje stać) <macka forsą w mackach>
__________________ Konto zawieszone. |
07-10-2017, 23:56 | #46 |
Reputacja: 1 | Billy'ego, Anastazję, Howl i Rosalie stać na ubezpieczenie. JJ-a tak na styk, ale załóżmy, że jest w ramach promocji pierwsza składka jest niższa i zostanie mu 10 E$ w kieszeni. Chris i Liz muszą poczekać aż wpadnie im trochę gotówki. Chyba żartujesz. :P Stan konta będę Wam rozliczał w panelu postaci (Gan, Sel -> jak w temacie sesji klikniecie na imię postaci na liście graczy to Wam się wyświetli a na samym dole macie pole "gotówka"). Za koncert w klubie zgarniacie średnio kilka stówek na łebka. Tak dla porównania, średnia pensja w biedniejszej części San Francisco to 1500 E$ miesięcznie, co ledwo starcza na przeżycie (miasto jest dość drogie do życia, głównie przez wysokie czynsze). Piwo w knajpie to 4-6 E$, pizza 10-20, paczka fajek 8, gram marihuany 20 - to tak z artykułów pierwszej potrzeby. Oczywiście nie będę rozliczał każdej pierdoły, ale na jedzenie/picie trzeba wydać min. 20 E$ dziennie (albo obżerać współlokatorów), bo przez suszę nawet kranówa jest limitowana. Ostatnio edytowane przez Bounty : 07-10-2017 o 23:59. |
08-10-2017, 11:41 | #47 |
Reputacja: 1 | Obżeranie współlokatorów to nie kwestia biedy, to stan umysłu! Ja za jakieś dwie godzinki wsiadam w pociąg, postaram się z niego odpisać, chociaż pewnie zasięg skończy mi się za Sosnowcem . A jak nie to już z domu. BTW oglądałam ostatnio w ramach inspiracji "Sid and Nancy", polecam.
__________________ ~~cial agus neart~~ |
10-10-2017, 19:33 | #48 |
Reputacja: 1 | Pytanie odnośnie świata - jak to jest z prawami do utworów jeśli chodzi o granie coverów na żywo oraz wykorzystywanie kawałków czyjejś twórczości? Czy nadal funkcjonują tantiemy? Najpierw chciałam sprawdzać istniejące w naszym świecie przepisy, ale potem stwierdziłam że w tej sesji przecież mogą się różnić bo to fikcyjny świat w końcu.
__________________ ~~cial agus neart~~ |
10-10-2017, 22:51 | #49 |
Reputacja: 1 | Szczerze nie chce mi się w to zagłębiać, więc uznajmy, że w środowisku muzycznym panuje niepisana zgoda na granie coverów na żywo (wyjątkiem może być wykorzystanie czyjegoś utworu bez zgody na imprezie o charakterze politycznym, jak koncert w obronie Alamo). Inaczej jest oczywiście z umieszczeniem coveru na płycie, tu zwykle trzeba zabulić. Wykorzystanie bez zgody autora (lub spadkobierców) fragmentu czyjegoś utworu, riffu czy kawałka tekstu we własnym utworze może natomiast skutkować bolesnym procesem o plagiat.
__________________ Stay the reading of our swan song and epilogue. |
11-10-2017, 11:59 | #50 |
Reputacja: 1 | Za granie coverow na zywo sie nie placi. Tak samo jak za nagrywanie ich na plycie. Jedyna sytuacja w ktorej mozna zostac pociagnietym do odpowiedzialnosci finansowej to wtedy gdy zrobisz cover i podpiszesz jako wlasna tworczosc. |