02-04-2018, 14:52 | #721 |
Reputacja: 1 | Na pewno wiele rzeczy zostało pominięte. Sesja trwa już od pół roku, a ja nie jestem komputerem. Modyfikatory są uznaniowe i zależą od pamięci. Zapewniam jednak, że z założenia bardziej doszukuję się bonusów dla was niż kar. Zakładam, że w tym momencie więcej ominąłem na waszą niekorzyść niż odwrotnie i tego się będę trzymał. Dostaniecie wypisane modyfikatory, ale to w celu informacyjnym. W [spoilerze] na końcu posta. Jakbyśmy nagle zaczęli się przerzucać "a to a tamto" i do tego wy wszyscy na swoją korzyść, to ja sam bym się, siłą rzeczy, musiał postawić przeciwko wam i aby było uczciwie musiał bym trzy razy intensywniej kombinować nad tym jak was udupić aby się z wami wyrównać, a tego nie chcę robi. Tutaj będę tyranem i despotą, pardon panowie |
02-04-2018, 16:34 | #722 |
Reputacja: 1 | Innymi słowy mamy 50% szans na to że sesja się skończy, coś mi tu śmierdzi
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
03-04-2018, 09:28 | #723 |
Reputacja: 1 | W WH okręty tak łatwo nie giną... Jeśli buntownicy czegoś jeszcze nie rozwalą, to nie bardzo wiem, jak moglibyśmy całkowicie utracić okręt. No pomijając opcję, gdzie podleci jakiś imperialny patrolowiec... Przyznam zatem, że również mi się szansę na jego utratę widzą sporo niewspółmierne matematycznie ujmując. Ogólnie, puki nie utracimy zasilania, a te udało się nam chyba zabezpieczyć, da się okręt z czasem naprawić, względnie dolecieć do jakiejś stacji. Szczerze powiem, to wydawało mi się, że zażegnaliśmy groźbę zakończenia żywota w wielkiej kuli plazmowej. Wydaje mi się jednak, że zaczynam rozumieć fatalizm, jaki zastałem w komciach wśród graczy, gdy dołączyłem do sesji |
03-04-2018, 10:40 | #724 |
Reputacja: 1 | Lepiej późno niż wcale :P
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start. |
03-04-2018, 11:11 | #725 |
Reputacja: 1 | Poczekajcie aż Arvelus sprawdzi swoje cyferki, ja tam słyszałem 1d10+2+modyfikatory które jeszcze wy naszarpiecie (już po akcji Beshana ). I wtedy ma to większy sens.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
03-04-2018, 12:16 | #726 | |
Reputacja: 1 | Poczekamy, a co innego mamy robić W ostatnim poście Arvelus jednak pisał o -2 nie +2: Cytat:
| |
03-04-2018, 12:32 | #727 |
Reputacja: 1 | Bunt wciąż trwa. Jest jeszcze wiele miejsc których zniszczenie może oznaczać utratę okrętu i rzut określi kolejne pewnie jakieś 2 godziny. Kto wiem... może mają zaminowaną wieżę na której znajduje się mostek? I zaraz wszystko wysadzą odrywając go od okrętu i faktycznie uniemożliwiając lot nim, a przekaz astropaty z chóru Beshana okazał się wystarczająco dokładny i został uznany za dość wiarygodny by przekierować krążownik IN co już i tak zbierał się do skoku, tylko gdzie indziej? Albo może rytuał Beshana zadziałał nie do końca tak jak on chciał i na efekty wiary ma on znacznie mniejszy wpływ? Najpewniej nie, ale jeśli kości zadecydują to nie będę się z nimi kłócił, a jedynie wymyślę do tego stosowne wyjaśnienie, tak samo jak wymyśliłem miny których nie wykryły auspexy gdy Amon szarżował na generatorium i miał kiepski wynik |
03-04-2018, 12:50 | #728 |
Reputacja: 1 | Ogólnie spoko i luz. Rozumiem podejście, rzut + małe modi, które decydują o losie/zdarzeniach, a potem dopasowywanie fabuły pod owy rzut. Nie powiem bym kochał takie rozwiązanie,wolę by akcje graczy jednak w większej części decydowały o rezultatach, ale jak się nie ma co się lubi itd Nie chcę wchodzić teraz w wszystkie możliwe scenariusze i je roztrząsać. (To.... można zrobić jak już jakiś wybierzesz ) Po prostu mam nieco inną wizję okrętu i chyba też sytuacji. Dlatego 50% na totalną porażkę wydaje mi się bardzo wygórowane. na dodatek mam spory sentyment do tej sesji, i 50% na jej koniec pomimo wszelkich włożonych starań w ocalenie okrętu najprościej nieco boli. |
03-04-2018, 13:22 | #729 |
Reputacja: 1 | Ale jak będzie frajda jak jednak się uda =p Ta czy siak szacowałbym, że bardziej będzie zwykły rzut k10, bo nie liczyłem posta Eleishara. Wasze akcje miały kluczowe znaczenie. To na ich podstawach macie zdecydowaną większość plusów. Po prostu to już ja nie bardzo czuję się na siłach by rozbić końcówkę tego wątku na kilkadziesiąt małych wątków i liczyć to osobno, a potem zespolić i zadecydować. A jeśli chodzi Ci o to by zostawić w spokoju rzut kością i samemu bym miał ocenić czy okręt zostaje w całości... to nie chcę brać na siebie takiej odpowiedzialności... już widzę jak po decyzji, że okręt wybucha muszę się tłumaczyć na komentarze typu "Ale... mistrzu! Zapomniałeś o tym i o tym. To nie mogło tak wyglądać, bo ci i ci by to zauważyli i dali nam znać :-/" na które NA PRAWDĘ nie mam najmniejszej ochoty D= Wolę zostawić to nieco metagamingowemu, nieco rozmytemu testowi i potem na niego się powoływać. A jeśli Ostatnia Szansa Ludzkości przepadnie... tsk... to zapraszam do kolejnej sesji, bo sprawia mi wielką frajdę dręczenie was i obserwowanie zdziwionych wkurwów gdy jeszcze przed rozwiązaniem pierwszego problemu trzy kolejne wylewają mi się z rękawa =p |
03-04-2018, 21:02 | #730 |
Reputacja: 1 | W związku z tym co padło powyżej rezygnuję z udziału w sesji. Dziękuję za wspólną grę i wspólnie spędzony czas.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |