26-01-2005, 22:49 | #51 |
Reputacja: 1 | Y -Kogo ty nazywasz bandytą? Nawet nie wiesz pewnie czym się zajmuje.- słowate kieruje do Ronnego. -Zaraz pewnie ktoś tu wbije i walnie teks w stylu. "witajcie zostaliście wybranie do bardzo trudnego zadania gdyż jesteście najlepsi. Musicie ocalić świat"- Uśmiecham się. -Może odrazu go zabijemy. Jak tak macie moje pełne poparcie- Odwracam się spowrotem do komputera i staram znaleźć coś więcej niż jeden głupi filmik.
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |
27-01-2005, 13:40 | #52 |
Reputacja: 1 | Mac Patrzę na broń Lepsze to niż nic Przeładowując broń, patrzę na Ronnego Jak zapewne już wiesz nazywam się Mac. I nie nazywaj mnie bandytą, grzecznie cię proszę Również patrzę po wszystkich w pomieszczeniu. Dali nam broń. Albo żeby jak to powiedział Y "ocalić świat, albo żebyśmy wystrzelali się nawzajem. W grę wchodzi jeszcze samobójstwo. Albo możemy czekać tu, aż jakiś brudas raczy się pofatygować i przyjść tutaj, abyśmy mogli go utopić w jego własnych flakach. Wracam na materac, siadam i zaczynam czyścić broń. Po chwili kładę ją obok siebie i czekam nie wiadomo na co.
__________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin. |
27-01-2005, 20:58 | #53 |
Reputacja: 1 | DOMINIC Podnoszę się z materaca, przekrzywia głowe na prawo i lewo czemu towarzyszy odgłos strzelania kręgów. Następnie zaglądam do torby. Podnoszę głowe i przyglądam się wszystkim po kolei. Zatrzymuje wzrok na Ronnym. - Po pierwsze Ronny to nie ufam ci ani na jote i nie mam zamiaru zaufać. Może to wasza sprawka. - Przyglądam mu się z uwagą - Może to że tu siedzicie z nami to tylko jakaś wasza gra co ??? Po drugie gdyby nie ten świr w spódnicy mnie by tu nie było. Pamiętasz ??? To ona zaczęła walić po całym lokalu. A potem na muszce zaprowadziła mnie do AV’ki. Ja się tu nie pchałem. Co do zawieszenia broni to radzę eszystkim posłuchać Ronniego, – Spoglądam na wszystkich ogólnie – Panuje tu bardzo nerwowa atmosfera. Ktoś może zostać ranny, szczególnie proponuje zwrócić uwagę na jedyną panią w naszym gronie. W ogóle proponuje jej zabrać broń. Po wypowiedzi Sky pod jej adresem Uśmiecha się paskudnie. – A nie uczyli was w tym policyjnym przedszkolu żeby nie denerwować takimi gadkami świrów bo się robią niebezpieczni ? – Wpatruje się w Sky.
__________________ And then... something happened. I let go. Lost in oblivion -- dark and silent, and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom. |
27-01-2005, 21:05 | #54 |
Reputacja: 1 | sky Tylko nie mów do mnie świr w spódnicy !! twardzielu ... kto powiedział ze ciebie by tu nie było ?! Jak narazie to ty jesteś bardziej szurniety odemnie... odpowiada szorstko
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
27-01-2005, 21:13 | #55 |
Reputacja: 1 | Ronny Uspokoić sie kurwa wszyscy!-wrzasnołem... odwracam się w stronę gościa przy kompie-Jak coś znajdziesz pomocnego...nie omieszkaj nas powiadomić. A reszta zamiast siedzieć na dupach albo się kłucić lepiej myślcie jak stad spieprzyć...- zaczynam chodzić po pomieszczeniu w poszukiwaniu czegokolwiek co byłoby pomocne w ucieczce... cokolwiek! jeśli nic nie znajdę (a zgaduję ,że tak jest), szukam jakiekś kamery, podsłuchu albo innego ścierwa przez które mogliby nas obserwować... zastanawiam się też, czy dzrzwi (a może ściany?) wytrzymałyby parenaście uderzeń moimi "wzmocnionymi" ramionami... |
27-01-2005, 21:25 | #56 |
Reputacja: 1 | w kompie nic ciekawego nie ma poprostu skonstruowany tak zeby odpalił film nie da rady wejść do systemu.. W pomieszczeniu też nic ciekawego nie ma. Zadnych podsłuchów nie możesz zlokalizować ani kamer. Prawie puste pomieszczenie [nie licząc was, toreb i laptopa na stole, i świetlówek na suficie i parunastu płytek podłogowych oderwanych dawno temu]
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
27-01-2005, 21:32 | #57 |
Reputacja: 1 | Ronny podsumujmy....jesteśmy uwiezieni przez jakiegoś palanta... a ostatnie co pamietam przed tym pokojem jak jakaś AV'ka która pierdolnęła w naszą... teraz jets pokoj bez klamek ... dozbrajają nas i czekają... ciekawe... czekają aż sie wystrzelamy czy co? kurwa jesteśmy udupieni!-z rezygnacją siadam na materacu... |
27-01-2005, 21:37 | #58 |
Reputacja: 1 | Y Podchodze do własnej torby. Kucam i oglądam broń. -Wolał bym dwie ale lepsze to niż nic- Staje na środku pomieszczenia i zakładając że jednak jest jakiś podsłuch krzycze -Huj ci w dupe! Wyjdź do nas i powiedz co jest grane-
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |
27-01-2005, 21:45 | #59 |
Reputacja: 1 | żadnej reakcji, czas strasznie powoli wam mija chociaż nie macie zegarków. Powoli czujecie głód. Jedna z jazeniówek przepala się z hukiem.
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
27-01-2005, 21:47 | #60 |
Reputacja: 1 | DOMINIC Biorę moją torbę i podchodzę do stołu. Kładę ją na nim i siadam przy laptopie. Próbuje odpalić ponownie film, od początku. Oglądam go uważnie 2 lub 3 razy. Następnie wyjmuje rzeczy z torby i dokładnie oglądam. Metki, naszywki i symbole na kombinezonie i butach. Następnie broń, numery seryjne, oznaczenia, naboje. Rozkładam ja cała, a następnie składam, wkładam magazynek i przeładowuje. (Znalazłem coś ???)
__________________ And then... something happened. I let go. Lost in oblivion -- dark and silent, and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom. |