01-06-2009, 20:48 | #111 |
Reputacja: 1 | Myślę, że jakbym chciał rozpisywać zwiedzanie na wiele części, to szybko by wam zabrakło materiału na dłuższego posta. Opiszę wszystko co planujecie do momentu wystąpienia ewentualnych komplikacji albo sukcesu waszych działań. Tak więc rozumiem, że na razie wygląda to tak: - Łamiecie kod włazu - Zabezpieczacie obszar przy wejściu - Amx nie jest w pająku, tylko dobiera się do interfejsu i szuka potrzebnych pomieszczeń - idziecie tam w zwartym, opisanym wcześniej szyku w jednej grupie, mimo że te miejsca mogą być w różnych obszarach statku, tak? |
02-06-2009, 00:03 | #112 |
Reputacja: 1 | ja bym jeszcze się wpakował do : 1. - Kajut oficerskich (najlepiej kapitana albo 2 oficera) i zakosił jakiś dziennik pokładowy dla Andi, żeby mogła też przeglądać coś więcej niżeli zapisy z komputera, jeśli w ogóle istnieje. (Komp może być zniszczony przecie!). 2. - Znalazłbym największe ładownie i poszukał czegoś dużego kalibru na golema (oj duncan się ucieszy, jeśli się znajdzie sprzęt :P), a jak nie to jakiejś jeszcze broni dużego kalibru (najlepiej też do roriana, albo na handel - wiadomo, większy kaliber, większa cena na czarnym rynku) 3. - Bru koniecznie szuka alkoholu w każdym pomieszczeniu do jakiego wejdą i jedzenia! Nadal jest okropnie głodny przecież, a teraz z nowymi ranami głodnieje jeszcze bardziej. Oczywiście to wszystko bez oddalania się niepotrzebnie od reszty. |
05-06-2009, 01:21 | #113 |
Reputacja: 1 | W związku z niespodzianką związaną z amen'ta, oprócz broni na golema Duncan będzie szukał również miotaczy ognia. I, oczywiście, alkoholu. |
05-06-2009, 02:02 | #114 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie brak kontaktu w ostatnich dniach. Wpierw utraciłem całkowicie dostęp do internetu, a potem na głowę zwaliło mi się sporo spraw. Jutro odpokutuje to, dopisując drugą część posta. Nadal jednak mam problemy z netem i tracę część pakietów, więc nie dziwcie się, gdy na GG nie dojdzie do mnie część pisanego przez was tekstu albo fragment mojej wypowiedzi do was. Najlepiej póki co używać PW. Komentarze do ruchu: Jak widać, post to edycja mojego, a nie nowy. Jeśli chodzi o mechanikę walki... Tym razem sami opisujecie większość. Ma być krwawo, dramatycznie i strasznie. Splugawionych nie da się zabić. Da się tylko rozstrzelać, rozciąć, rozerwać ich na strzępy, tak by nie stanowili zagrożenia. Potyczkę z nimi możecie opisać sami. Tylko jeśli chodzi o atakowanie koszmaru, będę prosił zaledwie o deklaracje zamiarów. Działania i sukcesy "bossa" opisuje ja w następnym poście. Liczę na fajne posty Powodzenia. EDIT: Zmieniłem "za nim" na "razem z nim", byście nie musieli wpierw opisywać konfrontacji z "koszmarem" i mogli skupić się na trupach. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 05-06-2009 o 13:20. |
06-06-2009, 11:52 | #115 |
Reputacja: 1 | Przeraża mnie Twoja wyobraźnia. Mam pytanie. Oni od razu wszystko, co widzą przesyłają na Roriana? Czy dowiemy się o wszystkim po ich (niepewnym) powrocie na statek? : ) |
06-06-2009, 12:50 | #116 |
Reputacja: 1 | No cóż, co do walki to Amx ma teraz tylko jedną taktykę. Zwiewać! Więc nie licz na bohaterskie nawalanie.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
06-06-2009, 22:57 | #117 |
Reputacja: 1 | Macie połączenie głosowe (z lekkimi zakłóceniami), więc zakładam, że zwiad melduje, to co widzi na statku. Nawet jeśli chcecie zwiewać (co jest dość racjonalnym podejściem, biorąc pod uwagę liczbę potencjalnych pasażerów na takim statku) to i tak nie obejdzie się bez przedzierania przez chmary splugawionych. W końcu wokół ambulatorium jest ich wszędzie pełno. Nhunter - nie wiem, czy chcesz pisać nowy post, czy zedytować swój stary. Jeśli to drugie to wspomnij tu o tym, by ludzie wiedzieli, że powinni go jeszcze raz przeczytać. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 06-06-2009 o 23:00. |
07-06-2009, 02:18 | #118 |
Reputacja: 1 | W porządku. Dopiszę cos odpowiedniego do sytuacji. Tylko niech i mi zostanie trochę potworków : ) EDIT: Polecam przeczytanie ostatniego akapitu mojego ostatniego posta. Może nie jest to nic odkrywczego, ale przynajmniej wiadomo, co robi moja postać. Ostatnio edytowane przez NHunter : 07-06-2009 o 02:25. |
08-06-2009, 16:17 | #119 |
Reputacja: 1 | Może przyda wam się dokładniejszy opis splugawionych. Prawie na pewno, to kiedyś byli ludzie. Na niektórych z nich nadal widać strzępy starego odzienia. Na większości z nich widać stare rany - rozerwana klatka piersiowa, oderwane pół twarzy itp. - do tego gniją, ropieją i bywają mocno zdeformowane. Czasem mają długie szpony, innym razem wielkie zębiska przebijające przez rozerwaną skórę twarzy. Są w szale, co czyni ich stosunkowo silnymi. Do tego miewają przebłyski zabójczego intelektu, przedzierającego się przez zwierzęcy szał. Sama słodycz |
10-06-2009, 11:19 | #120 |
Reputacja: 1 | Post jest, ale ma dwa zakończenia. Zależnie od tego co powie MG jedno z nich zostanie usunięte. |