14-10-2010, 19:03 | #111 |
Reputacja: 1 | Dawaj krakena, będziemy expić to tak w kontekście szczęk. A poważnie, to może chowając się za przeszkodą nr jeden, wyrzucimy tratwę, powinna pojawić się, na eteroskopie, i dać złudzenie, że torpeda w coś trafiła, a wtedy można ich przeczekać. |
14-10-2010, 19:29 | #112 |
Reputacja: 1 | Tratwa nie ma żadnej elektroniki zapewne, więc na eteroskopie się nie pojawi. A poza tym nie będziemy ich przeczekiwać, będziemy expić. Strzelają do nas, to niech się nie skarżą później. Może poczekamy aż podpłyną do nas i się do nich przyczepimy? Niech wtedy strzelają, cwaniaczki. Czy na nasze oko karawela zaraz wpłynie do jakiegoś portu? Bo nawet jestem skłonny się przyczaić, pod warunkiem, że nie stracimy piratów z oczu. PS. okręty bojowe mają brzydki zwyczaj bycia szybszymi od cywilnych, więc na wszelki wypadek przyjmijmy, że są szybsi od nas, mimo wszystko.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy |
14-10-2010, 20:28 | #113 |
Reputacja: 1 | Karawela na oko płynie dalej wzdłuż brzegów Masry, wygląda na to że chce ją ominąć.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
20-10-2010, 12:23 | #114 |
Reputacja: 1 | Ups, właśnie zauważyłem, że czas na odpis się skończył. Przepraszam bardzo, post się tworzy, będzie w ciągu do dwóch godzin. Rozumiem, że te dwie minuty, to mamy przy założeniu, że uciekamy przed torpedą na pełnej mocy silników? Ile nam zajmie dotarcie do tej łodzi, która w nas strzela? Tak, mam ochotę być perfidny.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy |
26-10-2010, 19:07 | #115 |
Reputacja: 1 | Chyba nam sesja zwolniła za bardzo. Proponuję zrobić jakieś deklaracje, co kto robi, lub, że zdaje się na decyzje reszty. |
26-10-2010, 19:12 | #116 |
Reputacja: 1 | Ja planuję pocisnąć dzisiaj albo jutro. Odkopałem się z roboty i mogę odpisywać
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
26-10-2010, 19:21 | #117 |
Reputacja: 1 | Ja za niedługo też odpisze, na razie muszę się poukładać z nową, nieco męczącą pracą.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
26-10-2010, 23:01 | #118 |
Reputacja: 1 | No cóż. Moja deklaracja jest i jeżeli nikt nie napisze, że siłą powstrzymuje Sorena, to tak się stanie. Byłem przekonany, że na Behemota czekamy, bo w sumie i tak nie mamy czasu usiąść w kółeczku i się naradzić.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy |
26-10-2010, 23:18 | #119 |
Reputacja: 1 | Na burzę mózgów na pokładzie batyskafu, nie mamy czasu, to fakt, ale na to aby każdy opisał reakcje postaci czas był/jest. Napisałem w temacie, bo ostatnio mam silną motywację, nie zawalić żadnego terminu, a tym samy staram się pilnować tych terminów i zauważyłem, że dawno tu nic nie pisałem, a potem posprawdzałem daty. Sesja jak dla mnie jest świetną zabawą, która dopiero się zaczyna, i ma szansę stać się sesją/przygodą, którą się długo wspomina, szkoda by było żeby najpierw się rozwlekła, a potem umarła. |
01-11-2010, 22:35 | #120 |
Reputacja: 1 | Nie chciałbym się powtarzać, ale let's play. |