Aschaar

Gdzie jesteśmy? I co postacie zamierzają dalej?

Ponieważ Daren nie udzielił się w dialogu w Ambulatorium - jest mi zupełnie obojętne czy tam się znajduje czy nie (będąc dalej w sali konferencyjnej czy gdziekolwiek indziej ex. labolatorium)


W docu jest kilka uwag co do aktualnej sytuacji.
Prawda jest niestety taka - że jeżeli dalej będziecie trzymać kawałki układanki tylko dla siebie to będziemy kręcić się w kółko do upadłego. :/


Kolejkę chciałbym zamknąć w niedzielę wieczorem. Rozumiem sesję i masę innych rzeczy, ale o niektórych graczach "słyszałem wieki temu".

 

Aschaar

Co do obecnej sytuacji w sesji:

1. Postacie Kanny i Micasa wiedzą, że wcześniej komputer posiadał jeszcze informacje o misji podczas której Lt Ryan zaginęła - teraz ich nie podał. Postać Micasa wie, że ta informacja powinna zostać podana przez komputer. Postaci Kanny wydaje się, że powinna być podana. Nie jest wiadomym dlaczego komputer jej nie podał.

2. Postaci Mekow - im dłużej o tym myśli - tym mniej wydaje się prawdopodobne, aby podany wiek był prawdziwy. Postać może wykonać badanie własnego genotypu i na tej podstawie ustalić, ze markery w genomie wskazują na wiek 30 lat, co jest poza dopuszczalnym błędem badania wynoszącym +/- 6 lat.

3. Wszystkim postaciom obecnym w Ambulatorium ma pełne prawo opaść szczęka po imformacji Milesa, że znajdują się w Galaktyce Trójkąta. 3 miliony lat świetlnych od punktu startu (po 7 sekundach) - licząc zgrubnie - statek "leciał" z prędkością 1,35 milionów WARP.

4. U Lysenki - MK IV uporał się z kasowaniem danych.

5. U Darena - Tiidart jest telepatą, bardzo potężnym - porównywalnym do doskonale wyszkolonych Betazoidów, czy "białych Andorian" (nie pamiętam nazwy).



Wszyscy: Dajemy sobie TYDZIEŃ czasu na posty, uzupełnienia, etc w obecnej sytuacji. W formie postów lub ewentualnie dodatków w docu do dalszej rozmowy.

Po tygodniu ląduje post Micasa z doc'a i mój update. Nie chciałbym, aby w update okazało się, że kogoś znów prąd pokopał, sufit się oberwał czy coś takiego, ale albo mam informację, że ktoś nie może bo cośtam, albo gramy.

 

kanna

Aenarzy

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Aschaar

Dzięki...

Skleroza mi się pogłębia

 

Micas

Post stoi. Poprawiłem błędy* i dodałem coś od siebie. Czekam na dalsze posunięcia.

* Zauważyłem, że przekręcacie nazwy własne - np. wcześniejsze "Bashir" zamiast Bel'shir oraz "Tiidan" zamiast Tiidart.

 

Aschaar

Było jeszcze "Letan" zamiast "Ietan", ale w sumie najważniejsze, ze wiadomo o kogo chodzi...


Proszę Państwa sytuacja po update jest następująca:

1) Umiejscowienie postaci:
- W Ambulatorium znajdują się: Ta'nar, Annika, Ivar i Miles.
- W sali narad znajdują się: Daren i Andrei. - Tak wiem: Miles technicznie przedstawił Annice Darena, ale ponieważ Paradox nic nie napisał, ani nie dał znaku życia - przesunąłem postać z powrotem do sali narad. Jak coś ma wybuchnąć to wolę demolować jedno miejsce statku, nie dwa.
- Nieprzytomny Klingon jest dalej nieprzytomny (znaczy w śpiączce). Carter jest dalej nieżywy (choć jakieś śladowe procesy w pniu mózgu cały czas zachodzą - Annice może się to wydać dziwne... zwłaszcza, że po temperaturze ciała zakłada, że śmierć nastąpiła kilka godzin temu.)

2) Wiedza postaci:
Będący w Ambulatorium wiedzą o tym, że statek znajduje się w Galaktyce Trójkąta i, że w pobliżu znajduje się jakaś baza orbitalna. Kilka informacji - mam wrażenie - udało się wam gdzieś pominąć, ale nic straconego...
Każda z postaci też ma jakieś swoje (i tylko swoje) informacje o sytuacji (to tak dla przypomnienia).

3) Posty i terminy: Wypadałoby w końcu napisać jakieś posty "osobiste" i na chwilę odczepić się od doc'a. Dużo się wydarzyło; chyba każda z postaci ma jakieś przemyślenia i coś chce zrobić. Po prostu jeżeli napiszecie mi co myślą wasze postaci będę w stanie podrzucić jakieś tropy, czy nakierować was na jakieś rozwiązania. Macie do dyspozycji całkiem sporo informacji i sprzętu, więc miłego kombinowania. Po prostu - jeżeli nic nie robicie to ja nie mam możliwości popychania akcji.
Dialogi również mile widziane.
Czas na posty - do przyszłej niedzieli włącznie.

4) Rozumiem, że jest (była) sesja, życie, etc, itd... Jednak wieczne czekanie też nie jest sensowne. W tym update z postaciami w Sali Narad nic się nie stało. Jeszcze. Jednak, jak sytuacja się nie zmieni to w następnym update coś wyleci w powietrze - niezależnie czy inne postacie będą w pobliżu czy nie.

5) Chcąc dać więcej czasu na pisanie zamieściłem update już dziś - nie czekając na Mekow - ale spokojnie można to zmieścić w retrospekcji.

 

Aschaar

Nie chcę was jakoś specjalnie popędzać, ale...

W docu jest propozycja układu postów. Nie wiem czy Kanna będzie coś pisać - jeżeli tak to można się wbić teraz lub przed/po poście Micas'a, żeby nie rozbijać dialogu Miles <> Annika.

 

deMaus

Mam pytanie, bo teraz tego potrzebowałem.

Jakich rang doczłapali się bohaterowie seriali, bo użyłem w poście rang serialowych, ale np. Riker chyba została w końcu kapitanem, a potem nawet admirałem (przynajmniej w alternatywnej rzeczywistości, bodajże ostatniego odcinka TNG). Dobrze było by ustalić czy w wspominkach używamy rang z seriali, czy za każdym razem (przy użyciu nowej postaci z serialu) konsultujemy?

 

Aschaar

Myślę, że możemy po prostu używać rank jakie pamiętamy lub są nam potrzebne (byle z sensem). Dlaczego:

- po pierwsze - postacie serialowe są już historyczne, w większości już nawet nieżyjące (Picard miałby teraz jakieś... 300 lat?); więc w okresie "po serialu" mogło stać się wiele.
- po drugie - Federacja cały czas się rozrasta. Pojawiają się nowi uczestnicy i stopnie we Flocie na pewno są płynne, jeżeli idzie o określenia słowne. Lt. commander "ludzki" nie jest niczym szczególnym, ale u Romulan ten sam tytuł nosi osobnik dowodzący grupą statków. Pojawiają się również specjaliści noszący formalne tytuły, a nie będący oficerami senso stricte (ex. Kosinsky)
- po trzecie - przynajmniej mnie - logiczne wydaje się nadawanie uprawnień, niekoniecznie odpowiadających tytułom. A to powoduje, że porucznik porucznikowi nie równy.
- po czawarte - nawet jakby Riker był Admirałem Floty, to i tak jest daleko stąd... (czyli jego ranga nie ma znaczenia, chyba, ze chcecie się pokłócić o to kiedy awansował i czy w ogóle)


Celowo akcja dzieje się w innym oknie czasowym niż seriale czy filmy - przez to wiele rzeczy jest pozostawione Graczom i ten świat można sobie kształtować nie koniecznie konsultując każde zdanie z Memory Station Alpha czy Beta.

 

Aschaar

Ważne!

Zdecydujcie (w postach lub w komentarzach) co zamierzacie robić dalej i jakie działania podejmujecie. Update miał być w zeszłą niedzielę, a jak dobrze pójdzie to będzie w tą.


Wydaje mi się też, że jest lekka niespójność - Annika (chyba) informowała o rozbiciu lądownika; natomiast Miles zastanawia się skąd się wzięły obrażenia u Klingona. Ale to nieistotne, aż tak bardzo.