|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-06-2013, 11:37 | #51 |
Reputacja: 1 | Przyjmuję karę na klatę i łeb Gotte Sorki, ale jakoś po tej przerwie ciężko było mi zasiąść i to sklecić sensownego. Moja wina i przepraszam! Od razu w tarapaty Możecie ratować Waszego najukochańszego kompana |
23-06-2013, 12:00 | #52 |
Administrator Reputacja: 1 | |
23-06-2013, 19:22 | #53 |
Reputacja: 1 | Rudi rodziny nie zostawia. Z niego porządny chłop jest Campo dziękuję i wybacz brak akcji na koniec. No ale koncept Millera do końca powstał w mojej chorej łepetynie więc teraz będzie do przodu
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
25-06-2013, 01:29 | #54 |
Northman Reputacja: 1 | AJT proszony jest o niepostowanie. Szarleju no problemo. Rozumiem, że Biberhof Black Ops Commando Operation Enfant będzie w tej kolejce. A Operation Long Nose w następnej.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
28-06-2013, 10:48 | #55 |
Reputacja: 1 | To co, mamy plan? Ogłuszamy drugiego, który wyjdzie za potrzebą, zbijamy do środka posługując się "hasłem", w tym samym czasie Rudi i gnom wbijają dachem. Zabijamy lub neutralizujemy wszystkich w środku, uważamy na srającego na boku psa. Dodatkowo, usiłujemy wypatrzyć wejście do piwnicy i, na wypadek, gdyby tam był chłopak, ktoś tam wbija i to sprawdza. Ktoś chce coś dodać, czy lecimy z koksem?
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. |
28-06-2013, 11:52 | #56 |
Administrator Reputacja: 1 | Jost może być tym ktosiem od piwnicy |
29-06-2013, 23:40 | #57 |
Reputacja: 1 | Ja jeszcze kończę posta i wrzucę go rano. Poczekajcie na mnie.
__________________ Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają! |
29-06-2013, 23:58 | #58 |
Northman Reputacja: 1 | Zaraz mija termin a tu jeden post heh. Jak by to powiedzieć... Lipa. A chciałem dzisiaj Wam dać odpis... Jak się w innych sesjach gracze zmieszczą w terminach, to będziecie musieli przez ten poślizg czekać do następnego weekendu.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
30-06-2013, 08:46 | #59 |
Reputacja: 1 | Ale osiemnastka... Mam nadzieję, że ekipa wyrobi się z odpisami do południa i będziemy mogli jechać dalej. Nie ma co stopować akcji w kulminacyjnych momentach. Mimo iż mój post kończy się przed akcją to wiadomym jest, że w postach innych graczy oczekujemy kontynuacji. Nie chciałem zabierać całego dialogu, a i ilościowo by wyszły 2 posty jak bym miał napisać do chwili ścisłego rozpoczęcia akcji. Dla czytelników zamieszczam dokładny tekst z wrzuconych w moim poście listów. Dla niektórych mogą być nieczytelne dlatego myślę, że warto to zrobić. "Ja Arnold von Gotbald herbu Rózowa Chmura, udałżem się na wyjazd, by odpocząć. A wyjechałżem, gdyż mnie już denerował ten kowal stukający cały czas, u mojego łokna. To żem dalej musiał wybyć. Wczoraj żem był na tym bardzo ludnym targu niedaleko i żem kupił co trza. Ale teraz mi pieniądza większego brakło. Złota tyle, żebym se kupił, co bym chciał, w tym i chatę, jak to wiecie, że se lubuje je kupować. Tysiączek jaki starczy. I tu domek, i tam domek, to cały Arnold, czyż nie? No, więc poślijcie te pieniążki Gustawem i umówcie się z tym tutej, co wam lista dostarczy. Łon do mnie już je zawiezie Toteż, żem teraz postanowił se nad morze jechać. Szum fal, śpiew ptaków morski, wiecie, że to mnie zawszę interesowało, nie. Aż mi się przypomina, jak żem kiedy z łokna mógł patrzyć na morze. Łono się tak rozciągało na prawo, łod teego zaludnionego deptaka. Taki kontrast, ludzi pełno, a tam dalej woda ino. Pikne to. Tera mi tego brakowało. Teraz czas na wakacje takowe. Rybki, pachnące rybki, jak ja uwielbiam rybki, wiecie, nie. Cieszem się, że już niebawem ich tyle se zjem. Tyle, ile będę se chciał, bo ich pełno będzie. I pachną łone cudnie. To w takie coś uwierzą i pieniążki dadzą łod razu." "Do Eryka. 1000 złotych koron dla swego pracodawcy przynieś jutro o północy do Ciepłych Kluch. W załączeniu przesyłamy paluszek hrabiego i list od jaśnie pana. Tylko bez numerów. Przyjdziesz sam, bez ogona i bez broni. Nie radze informować straży. Z pozdrowieniami. Sługa uniżony. A." |
30-06-2013, 11:07 | #60 |
Reputacja: 1 | Post spóźniony, ale jest. Zbiegło mi się za dużo terminów w rożnych sesjach na raz. Campo, czy mógłbyś mi pomóc z tymi statystykami? Ta mechanika to dla mnie jakiś koszmar, a nie chciałaby powpisywać jakichś bzdur...
__________________ Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają! |