Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-06-2014, 15:57   #381
 
nefarinus's Avatar
 
Reputacja: 1 nefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znanynefarinus nie jest za bardzo znany
Wszystko było coraz bardziej pogmatwane. Alivon sam powiedział im, że w mieście są dwie sekty – jedna, którą niedawno załatwili i druga, którą właśnie mieli przed oczyma – teraz jednak sam używał magii a co więcej chciał kamienia. Jortan wyciągnął miecz. „Ale to jeszcze nie znaczy jasno, że jest sekciarzem” pomyślał. Najemnikowi nie przychodziło do głowy czym w takim razie rzekomy złodziej mógłby być, miał jednak przeczucie, że nie powinni go jeszcze teraz zabijać. Najpierw trzeba by go było zapytać o to i owo, a potem... wiadomo. Im mniej plugastwa tym lepiej.

Z tymi myślami najemnik ruszył do walki i spuścił swoje ostrze na głowę najbliższego, przyozdobionego znakiem gwiazdy, kultysty.


------------------

ww – 31<35
k10+S+1+1=8+3+1+1=13
 
nefarinus jest offline  
Stary 06-06-2014, 18:45   #382
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
(myśli)AŁAŁ!!!!!!! Jak mnie boli głowa........(myśli)
Carl otworzył i jedyne co widział to ciemność zza, której ledwo wyłaniał się Olaf, którego Carl ledwo poznawał:
Olaf! Co się dzieje? - ledwo i żałośnie wyszeptał do towarzysza.

(myśli)Ałć! Już wiem! Ja z Olafem i kilkoma innymi walczymy kultystami! Trzeba się szykować do walki..........(myśli)

Przypomniawszy sobie o walce Carl starając dobrze się rozbudzić i zobaczyć co się dzieje nieznacznie przekręcił głową i zobaczył cienie walczące ze sobą.

(myśli)To pewnie i Alivon, który............ Ojej! ............. jest hersztem gildii złodzieji, który chce kamień kultystów Khorna, ale go nie dostał............... i okazał się magiem.Walczy chyba z mojimi towarzyszami, ale dlaczego dostałem to potężne uderzenie w głowę. Może to złodzieje Alivona? Zaraz! Jej!!! Krzyczał, że nas przed nimi chroni........ Może oni wszyscy ............... Węża.(myśli)

Gdy to wszystko "przemyślał" Carl jęknął i szepnął do Olafa:
Strzeż się Węża!!!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.

Ostatnio edytowane przez archiwumX : 06-06-2014 o 18:50.
archiwumX jest offline  
Stary 08-06-2014, 23:20   #383
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Ernst atakował pierwszy, jego ciosy jak i ówcześnie przynosiły bezpośrednią śmierć, postacie nie mieli na sobie żadnej lepszej zbroi przez co nie mieli nic co by osłoniło ich przed tak silnym uderzeniem. Bjørg także zadawał celne i silne ciosy, ale jego ofiara była inna. Barbarzyńca zamachnął się i atakował Alivona, lecz śmiertelny atak został odepchnięty tym samym zagraniem jak i wcześniej. Sytuacja z niewidzialną tarczą mogła go bardzo złośić. Gundram zaatakował zakapturzoną postać co przyniosło bezpośrednią śmierć, być może ta walka była już po rozgrzewce dla tego tak dobrze im wszystkim szło. Znaleźli się i tacy co postanowili przeczekać, do takowych należał Olaf, w życiu potrzebne są szybkie decyzje, ale czasem da się oglądać wybory z daleka. Nikt nie mógł mu niczego zarzucić, a on sam zainteresował się stanem jednego z towarzyszy Carla. Strażnik miał ranę na czole z której poleciało trochę krwi i nie był w najlepszym stanie, ale było to przejściowe. Jortan wybrał jako swój cel postać z gwiazdą. Tak samo jak i jego towarzysze atakował zabijając swojego przeciwnika.

Alivon ciągle walczył, był zaciekły, prawdopodobnie zadawał sobie z tego sprawę, że nie uda mu się odzyskać kamienia, lecz wyglądał na osobę która ceni swoje życie. Cieszył go fakt, że bohaterowie zabijali jego przeciwników. Zamachnął się ręką, a z niej wyleciał ognisty pocisk, który to odrzucił jednego z zakapturzonych postaci. W sali pozostało tylko czterech zakapturzonych i ich szef stojący koło drzwi, który to nie włączał się do walki stał i przyglądał się z boku nie zezwalając aby ktokolwiek wymknął się. Jedyny pomocnik Alivona zginął pod mieczem zakapturzonej postaci, która to zamachnęła się na złodzieja, lecz ten parował atak po czym wypowiedział dziwne słowa, których nikt w sali nie potrafił zrozumieć i zakapturzony obrócił się ku sprzymierzeńców i zaczął ich atakować. W tym momencie postać stojąca koło drzwi obróciła się i krzyknęła:

-Wsparcie!

W tym momencie do sali wbiegło jeszcze pięciu, dwóch z nich obezwładniła swojego towarzysza tak aby nie wyrządził im krzywdy, a reszta w raz z czterema z sali ruszyła na Alivona. Ten wiedział już jedno, to wróżyło tylko jedno. Było ich za wielu.




Alivon uniósł wysoko ręce i momentalnie je opuścił. Gdy tylko to uczynił cały pokój wypełnił się gęstą mgłą, nikt w sali nie widział nikogo nawet stojącego zaledwie kilka centymetrów od siebie. Gdy po około minucie mgła się opuściła w sali nie było Alivona. Wszystkie postaci stały przygotowane do ataku z mieczami przed sobą, większość mierzyła do swoich towarzyszy sądząc, że są wrogami. Alivon po prostu znikł, pokój został dokładnie przeszukany ale nie dało to żadnego skutku.


Mężczyzna stojący koło ściany poruszył się i skierował ku bohaterom, jego ludzie szli za nim, było ich bardzo wielu, bowiem przyszli nawet ci co stali na zewnątrz czekając na przebieg sytuacji. Kilku przeszukiwało ciała zabierając wszystkie drogocenne przedmioty.

-Witajcie. Jestem przywódcą prawdziwej Gildii Złodziei w tym mieście. To ja kazałem odebrać Mariusowi kamień i to moich ludzi zabiliście w trakcie eskorty. Doceniam pomoc w zwalczeniu kultów chaosu w mieście, lecz nie mogę wybaczyć wam śmierci moich ludzi. Tutaj leżą kolejni martwi za waszą przyczyną.

Bohaterowie zostali otoczeni i mając miecz przy gardle kazano im oddać bronie.


-Możecie odejść z tego miasta jeszcze dzisiaj, ale macie zostawić całą swoją broń i nigdy nie możecie tutaj wrócić. Jeżeli kiedykolwiek tu wrócicie, zostaniecie potraktowani jak wrogowie i zabici.
 
Inferian jest offline  
Stary 09-06-2014, 13:13   #384
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
A ten cały Avilon, Alivon, A...^$@@#^ jakby mu tam nie było na imię, ma tak sobie chodzić po tym świecie ^$!#^!#$? Z przyjemnością go %^@$%@^, do czego jednak jest mi %^$%@ potrzebna broń, ma się rozumieć.
 
Dekline jest offline  
Stary 09-06-2014, 13:38   #385
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Carl postanowił przemówić do rozumu Bjørga:
Alivon już pewnie jest daleko stąd i wie, że już nie ma wstępu do miasta. Jak oni cię zabiją to go nie dorwiesz, - tu zaczął mówić z żarliwym naciskiem - więc proponuję opuścić to nieszczęsne miasto lepiej się uzbroić i go zacząć szukać, a ja ci postaram się nieść wszelką możliwą pomoc.

A następnie zapytał się mężczyznę, który teraz się przedstawia herszt miejscowej gildii złodziei:
Panie eeee.....? Jaką mamy gwarancję tego, że jak spełnimy wasze żądania, pozwolicie nam bezpiecznie opuścić to miasto i nie będzie nas później nękać?
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 09-06-2014, 15:22   #386
 
MagMa's Avatar
 
Reputacja: 1 MagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie coś
-Cudownie! Oddajcie broń, żebyśmy łatwiej mogli was pozabijać... Tylko dlaczego mamy Ci wierzyć? Może lepiej już mi zginąć tu z bronią w ręku, niż za chwilę od ciosu w plecy. Nie ty pierwszy przedstawiasz się jako przywódca tutejszej gildii złodziei...- Dziewczyna szybko, trochę histerycznie wyrzucała z siebie kolejne słowa. Czuła się kompletnie zagubiona w tej sieci kłamstw, a dodatkowo przerażała ją bezradność wobec mocy używanej przez przeciwników.
 
MagMa jest offline  
Stary 09-06-2014, 15:35   #387
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Carl słysząc jęki Arthes dał jej lekkiego kuksańca strofował ją:
Uspokój się, bo przez ciebie nas pozabijają.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 09-06-2014, 15:39   #388
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Olaf poparł Arthes.
- Dziewczyna ma rację. Zabrać broń to jak wydać na nas wyrok śmierci. Może nas zabić byle mutant. Opuścimy to przeklęte miasto, ale z posiadaną bronią. Zgoda?
 

Ostatnio edytowane przez Ulli : 09-06-2014 o 21:11.
Ulli jest offline  
Stary 09-06-2014, 19:41   #389
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Bjørg nie przejmował się histeriami, jak ma umrzeć to trudno, śmierć nie jest mu obca, o ile jest to śmierć z bronią w ręku. Zatem barbarzyńca nie ustępował a starania Carla zbył prychnięciem:

Tia... To ja już chyba %@#$$ wole ....cokolwiek innego niż szlajać się z kimś takim jak Ty!
 
Dekline jest offline  
Stary 09-06-2014, 20:54   #390
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację

-Nie macie żadnej gwarancji, moje słowo jest warte więcej. - po czym słysząc kolejne sprzeciwy nerwowo zareagował - Chyba sobie jaja robicie! - wykrzyknął oburzony - czy wy kiedykolwiek w swoim nędznym życiu widzieliście herszta złodziei? Uwierzyliście, że taki piękniś jak Alivon mógł nim być. Teraz mnie on nie interesuje, jak pojawi się w mieście to będzie ostatnia rzecz jaką zrobi. - pysznił się mężczyzna, mówiąc to poruszył ręką w dziwny sposób.
Olaf i Gundram bez problemu rozpoznali te gesty. Były to sekretne znaki złodziei i znaczyły:"Jeśli się nie poddadzą zabić ich".



Odwrócił się i skierował do wyjścia, jego marsz był spokojny i pewny. Złodzieje oczekiwali, aż usłyszą na ziemi brzdęk broni.
 
Inferian jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:29.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172