|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-02-2015, 19:40 | #121 |
Reputacja: 1 | (Łatwy test Krzepy=50). Averlandzki trup padł pod ciosem tarczy, po czym...energicznym ruchem stoczył się przez boczną krawędź schodów. Rozległ się chrzęst łamanych kości. Kobieta i dziewczynka krzyknęły, gdy trup próbował nieporadnie czołgać się w ich kierunku. Z połamanymi kończynami nie szło mu to zbyt dobrze. Kolejny trup zaczął schodzić po schodach. Nic sobie nie robił z faktu, że zaraz nadzieje się na włocznię Ernsta. Za nim kłębiły się następne - co najmniej pięć lub sześć. Sądząc po ilości uderzeń we wrota, tam też było co najmniej pięć. |
11-02-2015, 09:42 | #123 |
Reputacja: 1 | Trupy zatrzymały się przed włócznią i tarczą. Połamany Averlandczyk pełzł w stronę ogniska. Ataki na wrota były kontynuowane. |
11-02-2015, 15:21 | #124 |
Reputacja: 1 | Ernst ponownie spróbował zaatakować udo trupa, a następnie podpalić jego właściciela. ------------- Rzuty: 65 > 47 - atak na nogę II trupa, coś nie idzie..
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
12-02-2015, 23:07 | #125 |
Reputacja: 1 | Trup rzucił się na Wolfganga trzymającego tarczę. Miecz ochroniarza utkwił w jego trzewiach, wbity niemal po rękojeść. Nogi trupa stały się bezwładne, jakby stracił w nich władzę wraz z głośnym zgrzytem metalu na kręgosłupie, lecz ręce trzymały tarczę. Wolfgang zdołał utrzymać się na nogach, lecz do skoku szykował się kolejny truposz...Wolfgang jest po zewnętrznej stronie schodów (nie mają poręczy), nie da się wykluczyć, że jak zombie przeważą, spadnie z wysokości około 2 metrów. Ernst stoi tuż koło niego, po wewnętrznej stronie (ma z boku ścianę). |
13-02-2015, 00:03 | #126 |
Reputacja: 1 | Wykorzystując okazję Ernst wsadził ostrze włóczni w ramię trupa i zepchnął wroga z schodów. ------------- Przeciwnik jest bezradny, więc trafienie jest automatyczne: 2 + 3 + (4 + 1) = 10 - obrażenia 15 < 67 - WW przy spychaniu, 4 sukcesy
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. Ostatnio edytowane przez archiwumX : 13-02-2015 o 00:24. |
13-02-2015, 01:08 | #127 |
Reputacja: 1 | Cios włóczni odłupał ramię nieumarłego, nie oparł się również sile uderzenia i zleciał ze schodów. Niestety, trzymał tarczę Wolfganga tak mocno, że niemal pociągnął go za sobą. Wolfgang utrzymał tarczę, ale upadł na schody. Pozostały jeszcze trzy trupy na schodach. Oba trupy zrzucone ze schodów zaczeły się czołgać do ogniska. Nagle szturm na odrzwia ustał, trupy na schodach cofnęły się. Dzieci krzyknęły; koło nich pojawił się Etienne. Matka natychmiast odciągnęła dzieci. -To miejsce będzie waszym grobem, chyba, że sprowadzicie mi kogoś innego zamiast was. - powiedział Etienne. |
13-02-2015, 02:18 | #128 |
Reputacja: 1 | Ernst wystraszył się widząc efekty ciosu, ale na szczęście Wolfgangowi udało się utrzymać na schodach i w posiadaniu tarczy. Po przemowie czarownika łowca klęknął i pomógł wstać ochroniarzowi. Patrząc mu w oczy, szepcząc mu do uszu : Zaufaj mi... Gdy wstali głośno się odezwał z podziwem w głosie do Etienne: Imponująco nas załatwiłeś! Zgaduję, że ta banda z była na twoje rozkazy... Jeśli się nie mylę, to cześć z nich czeka za drzwiami!
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. Ostatnio edytowane przez archiwumX : 13-02-2015 o 02:52. |
13-02-2015, 09:37 | #129 |
Reputacja: 1 | -Tak, i będą powstawać, kiedy chcę...za wieżą jest cmentarz, z którego przewidująco usunięto poświęcone symbole. Po co mam was zabijać? Nasycę się tylko raz i przez całą zimę złapię co najwyżej wiewiórkę. Jak zauważyliście, mam mróz i śnieg po swojej stronie. Służcie mi, a będą one służyć i wam. |
13-02-2015, 11:31 | #130 |
Reputacja: 1 | Ersnt delikatnie odwrócił Wolfganga i zaczął sprowadzać go na dół, a następnie w kierunku towarzyszy i Etienne. Gdy był zwrócony do jego twarzą szepnął do niego: Trzeba poszukać pochodni i oliwy... Na trupy powinne wystarczyć. Schodząc z schodów kontynuował granie na próżności nekromanty. - Tak, to świetna robota... to silni i twardzi wojownicy! Ale ten plan ma pewną wadę. Te trupy nie mogą się pojawić w cywilizowanych stronach, a z kolei twoi niedawni kompani okryli się złą sławą. Zatem pewnie bardzo się ucieszyłeś, gdy dotarła do ciebie wiadomość o naszej karawanie... Wystarczyło tylko dopilnować wyniku napadu. To było paradne! Swoją drogą, jak to zrobiłeś? Gdy Wolfgang zaczął iść do grupy ludzi, Ernst oddzielił się od niego, aby skupić uwagę czarownika na sobie i odwrócić ją od karawany. (Wszystkie ruchy są z bronią w ręku, ale bez pozycji bojowej.)
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. Ostatnio edytowane przez archiwumX : 13-02-2015 o 11:36. |