|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-02-2015, 21:23 | #141 |
Reputacja: 1 | -Jak byłem na górze...podłoga jest drewniana, w wielu miejscach deski są przegniłe. Ale nie wiem, jak ściągnąć na górę te spod bramy. Mamy tu wiązki chrustu - każdy muł niósł po jednej, poza tym, jeszcze trochę drewna z drewutni. Mamy kilka pochodni i słoninę z zapasów, ale żadnej oliwy czy oleju. Najlepiej byłoby je czymś spętać i wrzucać do ogniska. Ale zanim zmrożone mięso się zajmie...to musiałby być naprawdę duży ogień. |
14-02-2015, 23:03 | #142 |
Reputacja: 1 | - Dobry plan. Co do tych czekających na dole będzie wymyślić coś później. Do walki z nimi powinniśmy namówić bandytów z dawnej bandy Etiennego. Póki co to dzieciaki powinne przy zabawie na zewnątrz sprawdzić parę rzeczy... Przede wszystkim ile jest grobów i czy w składzie na opał jest go dużo.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
15-02-2015, 21:17 | #143 |
Reputacja: 1 | Sądząc po strachu dzieci i minach rodziców, dzieci nigdzie nie wyjdą. Szczególnie ledwo żywy po ataku Etienne chłopiec. |
15-02-2015, 21:32 | #144 |
Reputacja: 1 | Łowca spojrzał na rodziców: - Rozumiem wasz strach... Teraz się zastanówcie jak się rozłożyć dobytek codzienny, głównie źródła ognia, aby pomóc w walce. Zanim udacie się na spoczynek, powiedzcie czy nie zauważyliście przypadkiem skąd się wziął ten Etienne, nie pokazał się nam przypadkiem jako bandytą z kiścieniem, który pokazał się z tyłu naszej karawany?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
17-02-2015, 14:02 | #145 |
Reputacja: 1 | Niestety nikt nie potrafił dokładnie powiedzieć, skąd Etienne się wziął. Iluzja była znakomita: zostawiał nawet ślady stóp, kiedy szedł. Nikt nie widział, żeby przełykał, choć niby przytykał bukłak do ust. Każdy położył koło siebie trochę chrustu, na lepszy pomysł nikt nie wpadł. Wszyscy próbowali się zdrzemnąć, ale chyba nikt tak na serio nie zmrużył oka. Przemęczeni podróżni dotrwali świtu. W promieniach wschodzącego słońca widać było, że się przejaśniło. Poranek był rześki, ale nie mroźny. Po pierwszym uderzeniu zima widocznie na chwilę odpuszczała. W dolinie pierwszy śnieg zwykle topniał. Duch pojawił się ponownie, koło ognia. -Kto idzie na poszukiwania bandytów? |
17-02-2015, 14:30 | #146 |
Reputacja: 1 | Ernst wstał i powiedział do widma: - Ja i reszta mężczyzn. Kobieta i dzieci powinne zostać i się rozgościć skoro nas tu zaprosiłeś na dłużej.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
17-02-2015, 18:34 | #147 |
Reputacja: 1 | -Znakomicie. Szykujcie się. Zombie odstąpiły od wrót na kilka metrów. |
17-02-2015, 19:25 | #148 |
Reputacja: 1 | Gdy Ernst przystąpił do swojego ekwipunku i zaczął się niego wyposażać. Wziąwszy w ręce kolczugę zapytał: - Etienne zanim wyruszymy, możesz opowiedzieć o tych bandytach i ich obozie?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
17-02-2015, 20:22 | #149 |
Reputacja: 1 | -Mieszkają w jarze niedaleko doliny, na której z wami walczyli. Mają ziemiankę. Żyją jak zwierzęta i gromadzą złoto, by przed zimą zejść w doliny. Wracają na wiosnę. Nie mają stałego przywódcy, rządzi ten, który jest najsilniejszy. W lecie czasem korzystają z wieży. wiedzą, że nie należy tego robić, gdy spadnie śnieg. |
17-02-2015, 20:24 | #150 |
Reputacja: 1 | - Walczyli z nami wszyscy? Czy ktoś w czasie napadów pilnuje obozu?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |