|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-02-2015, 12:59 | #111 |
Reputacja: 1 | Poganiacze podprowadzili pod drzwi muły i nakłonili je do siadu. W ten sposób osiągnięto względne zabezpieczenie odrzwi, choć przy zwierzętach trzeba było cały czas czuwać. Hałasy za drzwiami i wycie zadymki powodowały, iż były one na skraju paniki.Przy drzwiach byli Sigurd i tkacz. Dzieci z matką siedziały przy ognisku, próbując odmrozić ofiarę Etienne. Chłopak wyglądał, jakby spędził pół nocy nagi na mrozie. -Daj nam swoje ciepło... - jeden z trupów skoczył, unosząc trzymany oburącz kamień, na Ernsta! (trupy mają inicjatywę 24. Na schodach skutecznie może atakować tylko 1, ale 2 inne mogą zeskoczyć na podłogę 1 piętra i atakować Ernsta z 3 stron. Jeszcze tego nie robią) |
06-02-2015, 14:29 | #112 |
Reputacja: 1 | Ernst widząc przewagę liczebną wroga i zagrożenie otoczenia się cofnął (akcja odwrót) na dół i krzyknął: - Wolfgang! Musimy blokować te schody! A reszta powinna szykować pochodnie!
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
07-02-2015, 08:51 | #113 |
Reputacja: 1 | Musiało być coś w głosie Ernsta, bo Wolfgang podbiegł do niego, spojrzął na wyłaniających się przeciwników, zbladł i pobiegł po tarczę. Tymczasem pierwszy trup znalazł się w zasięgu włóczni Ernsta. Sądząc po strzępach stroju, niegdyś był averlandzkim strażnikiem dróg. Ale skąd tu averlandzki żołnierz? Nie było czasu na zdziwienie. (ze względu na przewagę dystansu (włócznia/kamień), atak wykonywany przez łowcę jest Bardzo Łatwy, dopóki przeciwnik nie wymanewruje Ernsta (przeciwstawny WW, akcja zwykła), choć należy wątpić, czy ma na to wystarczająca inteligencji.) |
07-02-2015, 12:33 | #114 |
Reputacja: 1 | Wolfgang się przestraszył... cóż trzeba sobie samemu radzić z tym zagrożeniem. Gdy Ernst mierzył w pierwszego wroga zauważył z zaskoczeniem, że był z Averlandu. Skąd? Nie miał jednak czasu na na zastanowienie... Łowca zadał zdecydowany cios. ---------------------- 62 < 77 - mierzony atak na ożywieńca, trafiony 2 + (4 + 1) = 7 - obrażenia w ożywieńca, mogło być lepiej, ale Ernst nadrabia krzepą
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
07-02-2015, 20:37 | #115 |
Reputacja: 1 | Włócznia zadrżała, jakby trafiła w blok mrożonego mięsa. W zwykłe ciało wbiłaby się znacznie głębiej. Napór jednego trupa można było wytrzymać, co jednak, gdy nacisną na niego kolejni? W tym czasie Wolfgang podbiegł z tarczą. -Musimy jakoś wytrzymać do świtu! - krzyknął |
07-02-2015, 20:49 | #116 |
Reputacja: 1 | Przybiegnięcie Wolfganga z tarczą dodało Ernstowi otuchy, ale w jego opinii było trzeba czegoś więcej: - Zorganizujcie w końcu te pochodnie! A następnie ponowił atak na chodzącego trupa. --------------- Rzuty: 59 < 77 - atak na ożywieńca, trafiony 4 + (4 + 1) = 9 - obrażenia na ożywieńca
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
09-02-2015, 14:27 | #117 |
Reputacja: 1 | Nie bardzo kto miał te pochodnie organizować. Wolfgang stanął na schodach obok Ernsta i tarczą starał się wziąć na siebie część naporu nieumarłych. Sigurd i poganiacze wraz z tkaczem usiłowali utrzymać wrota. Kobieta płakała nad dzieckiem. Tylko dziewczynka zachowała przytomność umysłu, rozpaliła dwie pochodnie w ognisku i przyniosła do Ernsta. |
09-02-2015, 18:07 | #118 |
Reputacja: 1 | Ernst upuścił sztylet, wziął pochodnię od dziewczynki: - Dziękuje! Następnie przełożył rękę z pochodnią i starał się wystraszyć ożywieńców ogniem. Miał nadzieję, że to zadziała, ale dzięki osłonie danej przez ochroniarza miał dość spokoju, aby zacząć myśleć nad odepchnięciem trupów...
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
09-02-2015, 19:34 | #119 |
Reputacja: 1 | Po początkowym pryskaniu śniegu, okazało się, że wysuszone mięso całkiem przyzwoicie łapie ogień. Przydałoby się trochę oliwy...Trupy jakby zawahały się i cofnęły poza zasięg pochodni, po tym jednak, którego podpalił Ernst, całkiem nieźle pełgały płomyki. Ciosy włócznią dały tyle, co rąbanie zamarzniętego mięsa. Może topór bojowy herszta lepiej by się sprawdził. Przeciwnik nie zareagował na uderzenia w korpus, może trzeba sprawdzić inne lokacje? W każdym razie, była chwila oddechu - wydawało się, że trupy chcą przepuścić podpalonego, by wyszedł w zadymkę, a poruszały się, jakby ktoś niezgrabnie je rozstawiał. |
09-02-2015, 19:57 | #120 |
Reputacja: 1 | To działa! Trzeba tylko oliwę! Łowca poprosił dziewczynkę: Załatw trochę oliwy! A następnie wymierzył w ramię palącego podpalonego ożywieńca, a następnie je zaatakował, niestety pudłując. A następnie krzyknął na Wolfganga: Przewróć go tarczą! -------------- Rzuty: 85 > 57 - atak w ramię podpalonego ożywieńca, pudło
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |