Molkar

to niech nasz bartnik tylko wyłupie warstwę gdzie jest symbol

 

__________________
„Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427

Dekline

Ta, pokroić na kawałeczki, w takim stanie już jakoś się da przenieść. Ktoś ma jakiegoś skilla? Ja posta postaram się jutro dać, ale nie wiem czy mi się uda Chciałbym jeszcze wiedzieć czy Waighstill da się zbadać

 

__________________

ORDNUNG MUSS SEIN

Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

snake.p

Póki co Waightstill zostaje przy Marwaldzie. Ale nie chce poddać się badaniu. W końcu głosy kazały mu trzymać się z daleka od czarowników.

 

Inferian

Marwald będzie go ładnie prosił i prosił i jeszcze raz prosił mówiąc, że to tylko dla tego aby sprawdzić czy kapłan go nie oszukuje, czy jakoś go nie przechytrzył itp. To co ?

 

Dekline

Edgar, możesz jeszcze spróbować go dotknąć na siłę, ale jako że Waighstill tego nie chce to będzie test przeciwstawny

 

__________________

ORDNUNG MUSS SEIN

Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

Molkar

gorzej jak bartnik też go dotknie tylko, że bronią

 

__________________
„Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427

Inferian

Będę dotykał, oj będę Jak się nie zgodzi to takie coś:

Marwald położył rękę na ramieniu bartnika i tylko dodał:
- Nie ma co się obawiać przyjacielu- powiedział wykorzystując ten moment na użycie czaru.

 

Dekline

Ja to widzę tak:

- Marwald chce rzucić czar na Bartnika
- Bartnik się nie zgadza
- Marwald wypowiada mantrę pod nosem żeby Bartnik go nie usłyszał, podchodzi do niego, chwyta go za ramie
- czar działa bądź nie. Jesli się udaje to zostaje jeszcze przeciwstawny test SW dla bartnika. Czy go zda czy nie to w obu przypadkach Bartnik czuje że coś się stało
- Marwald dopiero wtedy mówi : "Nie ma co się obawiać przyjacielu" - nie może tego powiedzieć wcześniej bo musi "trzymać" czar.
- Marwald ma tylko jedną próbę zamiast trzech bo przecież ile razy można łapać Bartnika za ramie, w końcu on się skapnie że te dziwne uczucie to Kolekcjoner coś kombinuje.

Myślę że to sprawiedliwe rozwiązanie. Bartnik nie zna się na czarach i nie wie że tak można czarować, może coś z tym zrobić po fakcie jak poczuje efekt, ale nie przed. A Marwald z kolei zyskuje jedną szansę zamiast kilku gdyż Bartnik by się domyślił.

Aha, jeszcze jedna rzecz. Bartnik mówi że halabarda powiedziała mu żeby trzymał się z dala od czarodzieji, ale przecież on zdaje sobie sprawe że Marwald i Victoria znają się na magii, a pomimo tego został z Marwaldem. To jak to jest?

Dajcie znać co myślicie, póki co wstrzymuje się z postem bo to dość istotne co odkryje Marwald

 

__________________

ORDNUNG MUSS SEIN

Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

Inferian

Marwald za kozaczył, ale jeszcze nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Co do Twojej mistrzu propozycji to pasuje

A na prawdę bartnik będzie coś czół?, myślałem, że będzie to tylko informacja dla czarodzieja

 

Dekline

A czytałeś opis czaru? Jest rzut przeciwstawny jeśli obiekt czaru się na to nie zgadza. A skoro jest test to znaczy że coś czuje bo inaczej czemu miałby się opierać? Skąd miałby wiedzieć że ma się czemuś oprzeć?

 

__________________

ORDNUNG MUSS SEIN

Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)