druidh

Zle sie wyrazilem, bo chcialem sie odniesc do innego stwierdzenia i troche zle wyszlo. Leo nie jest chlopcem. Jest tez duzego wzrostu. Przypomina chlopca z wygladu, postury i ma, tak przynajmniej wychodzi, dzieciecy temperament. Tak wiec stwierdzenie ma swoje uzasadnienie. Ale technicznie rzecz biorac chlopcem nie jest bo ma 20 lat.

 

hen_cerbin

@ morel
Naprawiłem kolejność przerzucając mój post.

@ Baird

No właśnie nie odpowiedział. Pytanie: "gdzie halabardy?" nie doczekało się odpowiedzi w żadnym z 3 postów więc poszedł sam się dowiadywać.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Dnc

Propsy za ogarniecie wszystkich 14 osób
Ja mam problem z przebrniecie i ogarnięcia kto jest kto ale z czasem będzie lepiej
Post ode mnie będzie jutro.

 

hen_cerbin

Dla jasności (widzę, że dużo interakcji MG/BG się dzieje) wprowadzam rozróżnienie:

Jesli post zaczyna się od czegoś takiego:
Aubentag (Dzień Poboru), 14 Vorgeheim 2522, przed południem
okolice biura pisarza wojskowego,
Koszary Armii Wissenlandu,
Nuln
to znaczy że jest nowa tura.

Jeśli jest po prostu odpisem - to dzieje się w tej samej turze.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

druidh

Hakon, hen.

Moglibyście popatrzyć, czy to się teraz kupy trzyma. Zgodnie z rozkazem sierżanta, który poszedł do magazynu my biegamy w kółko. "Baron" natomiast stwierdza, że stoimy bezczynnie, i prowadzi nas do kolejnego sierżanta. To już nie wiem.

 

Gob1in

Wiem, że nie do mnie było pytanie, ale nieścisłość jest tylko pozorna i spowodowana pchnięciem akcji dalej dla części BG. Hakon odniósł się w swoim poście do stanu po pierwszym odpisie MG w tej turze i opisywał reakcję swojego BG na kolejne odpisy MG.

Niech zainteresowany krzyczy, jeśli się mylę.

Sytuacja klasyczna dla PBF, gdzie część graczy jest bardziej aktywna (ma więcej czasu), a część mniej aktywna (ma mniej czasu).

Czyli jest dobrze

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

hen_cerbin

To się retrospekcja nazywa. Hakon Opisał co robił Baron od momentu gdy się dowiedział że stoicie w złym miejscu aż do teraz. Czyli że was tu gdzie trzeba doprowadził.
Wszystko jest ok.

E: widzę że mogłem po prostu poczekać i zacytować post gobl1na wytłumaczył lepiej.

E: z tym co dodał też się zgodzę, będzie łatwiej się połapać jak rozdzielę na dwie sesje.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

kinkubus

Też tak to odebrałam na początku i się dziwiłam, co się dzieje, ale zastanowiłam się nad tym i wychodzi, że jest prawie dobrze

Kolejność je taka, że w retrospekcji, Baron prowadzi nas do sierżanta na inny plac, bo faktycznie czekaliśmy jak te kołki i faktycznie tam trafiliśmy w poście MG.

Potem Baron nas bierze i ćwiczy, ale tutaj zaczynają się nieścisłości:

1) Sierżant już poszedł, z postu MG wynika, że nikt nic mu nie powiedział.
2) Akolitka i Leo już truchtają.

 

hen_cerbin

Mg nie z takimi nieścisłościami sobie radził
Maud i Leo ruszyli jeszcze przed rozkazem Gustawa. I już.
A gruber wkurzył się jeszcze bardziej po odpowiedzi Gustawa. I poszedł i tak to wyjaśnić.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Hakon

To co mam coś zmienić? Wczoraj byłem umierający na kacu i nie wchodziłem na forum.

Dziś w pracy odpisałem, więc mogą być nieścisłości. Jak coś poprawię.

PS. Jutro rano wyjeżdżam na urlop i nie wiem jak z netem będzie. Postaram się udzielać, ale...