Goel

A jak się wpiepr... w te wilcze dołu nasze wojsko to co powiemy? Że ze strachu na tracie państwowym wilcze doły robim, Baird? A ostrokoły racja - niechby chociaż trochę jazdę spowolniły co by strzał celniejszy oddać.

 

hen_cerbin

Marsz do miasta po narzędzia (łopaty, piły, siekiery) - pół dnia drogi, powrót - drugie pół. Ścinanie drzew na ostrokół - nawet załóżmy, że tych w okolicy by wystarczyło - kolejny dzień. Kopanie wilczych dołów - jak się ma łopaty i kilofy to pójdzie szybko, w kilka godzin się uwiniecie z wykopaniem i zamaskowaniem. Osobnego punktu na czas potrzebny na szukanie w nieznanym mieście sklepu mającego na stanie te rzeczy już nie będę dodawał.
Podsumowując: jeśli nikt nie będzie Wam przeszkadzał to tak w dwa - trzy dni powinniście skończyć. O ile znajdziecie kogoś z umiejką "nauka (inżynieria)".
Niech będzie nawet "architektura".

A dziennego światła zostało Wam znacznie, znacznie mniej.
Zdajecie sobie sprawę, że nie wykonacie nawet 10% ambitnych planów budowy Festung Letztlau.

 

pi0t

Fosę przekopiemy :P
Spokojnie panowie wykorzystajmy wozy do obrony bo nie wiele więcej zdążymy.

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Gob1in

Temat jest taki, żeby tych przebierańców zabić/pojmać lub przynajmniej zadać możliwie dużo strat, żeby im utrudnić dywersję na tyłach imperialnej armii.

Jeśli chcecie ich po prostu odstraszyć, to wystarczy od groma ognisk rozpalić i za nic nie podejdą, skoro jasne będzie, że się ich nasi BG spodziewają.

Na moje celem jest dorwanie dowódcy oddziału i mniejszej lub większej ilości agentów wroga - pozostawienie tej całkiem sporej grupy łupiącej transporty w przebraniu oznaczać będzie porażkę. Tak myślę

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

Komtur

Proponuję założyć obóz w okolicach heksa 17,10. Robimy okrąg wozami i blokujemy wylot ścieżki. Kilku strzelców w szpalerze drzew po lewej stronie, w razie draki wycofają się do obozu przez stare dorzecze. W przypadku ataku przez pola uprawne, to można by spróbować je jakoś podpalić. Jakieś lampy i olej znajdzie się w transporcie?

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

hen_cerbin

Każdy heks ma dwa metry szerokości. Na jednym heksie zmieści się jeden wóz. Także do zablokowania ścieżki wystarczy jeden ustawiony w poprzek.
Szpaleru drzew nie ma - są pojedyncze drzewa. Z drugiej strony - do heksa 17.10 można dostrzelić z każdego drzewa na mapce.
Macie oleju na tyle by podpalić mniej więcej 10 heksów (jeśli przekonacie wozaków by oddali cały zapas, który wiozą dla armii) - zboże się nie będzie paliło samo z siebie - za zielone.

 

Hakon

Żadnego podpalania.
Pułapka i już. Mamy wyglądać jak nie spodziewający się niczego ludzie. Będą luźniej do nas podchodzić a wtedy my ich od tyłu i boku.

 

pi0t

Z ataku by pewnie zrezygnowali, nie mają przewagi w ludziach. Tyle, że mogą nas zlekceważyć. Na regularny, zdyscyplinowany i doświadczony oddział to nie wyglądamy. Zresztą z rozmowy wiedzą, że my ze świeżego poboru. Jeśli jednak stawimy zdecydowany opór to się wycofają. Nie mogą ryzykować utraty ludzi, nawet ranni są dla nich ciężarem. Do tego jesteśmy za blisko celu drogi, spore dla nich ryzyko, że hałas, ogień, przypadek sprowadzi im na głowę jakiś patrol.

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

hen_cerbin

Gustaw przekonał Sala i jego ludzi do wykonywania jego rozkazów podczas zasadzki.
Do tego zapytał wozaków czy wiozą łuki albo kusze. Wiozą i to i to, więc na tę noc możecie pożyczyć broń zasięgową za darmo.

Prosiłbym też o wrzucenie choć części wpisów z doca na sesję - ciekawie się czytało dyskusję.

 

Komtur

Ja myślałem, że ogień będzie jednym z elementów pułapki.

Ze śladów poprzedniego ataku wynika, że wozacy mało się spodziewali jatki, więc możliwe że skurczybyki będą chcieli przenocować w naszym obozie. Ja bym nikogo nie wpuszczał. Niech podadzą hasło, które sami wymyślimy na ten właśnie użytek.

Czy dałoby się wozami przegrodzić polankę od starorzecza do rzeki?

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.