lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Komentarze] Ostatni. Srebra dla sprytnych. (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/18002-komentarze-ostatni-srebra-dla-sprytnych.html)

Stalowy 16-06-2019 22:35

Dla mnie wypytywanie się gdy bandy grasują po okolicy (partyzanci i gobliny) jak silnie chroniona jest okolica / jak daleko mogę w miarę bezpiecznie jechać to coś normalnego jeżeli zadeklarowałem się, że jadę w innym kierunku niż priorytetowy szlak lub nie jestem zorientowany co się dzieje w okolicy, bo przyjechałem z daleka. Tym bardziej że po drodze byliśmy atakowani. Bezpieczeństwo jest w tym momencie bardzo wygodną wymówką.

Wskazałem do zbierania informacji postacie posiadające wysokie plotkowanie, by wydobycie tych informacji nie było zadawaniem bezpośredniego "ilu ludzi pilnuje przełęczy?" a np. "Wioskę wcześniej mówili nam że po górach grasują bandy goblinów - nie macie z nimi problemu? Odbijamy na skrzyżowaniu, chcielibyśmy wiedzieć czy szlak jest bezpieczny albo przynajmniej dokąd jest bezpiecznie?".
Nie "Co wiozą te wozy?", a "Ten cały Brock musi być wkurzony, że najpierw przepuszcza się transporty a on musi kiblować. Wozy z sianem też mają przed nim pierwszeństwo? lub "Gdybym odpowiadał za ten majdan to bym się jednak bał, że facet weźmie swoich ludzi i będzie szturmować przejście siłą. A i pewnie by się przy okazji nachapali - taki transport jak tamten to dla nich pewnie pestka."

Dla mnie tego typu wypytywanie się nie jest podejrzane, szczególnie jeżeli zajmują się tym osoby z tym obcykane. Wtedy nawet to wygląda na coś całkiem normalnego i nie powinno być reakcji.


Nie będę zaprzeczał, na chamskie wypytywanie się wprost powinni zareagować napadając na nas. Po to właśnie dałem ludzi z plotkowaniem, by uniknąć tego typu sytuacji.
Co najwyżej powinniśmy wzbudzić podejrzenia odnośnie tego że jedziemy do Karaku, a nie tam gdzie wszyscy.

pi0t 16-06-2019 22:52

Cytat:

A próby działania jednak opisałeś.
I wyraźnie zaznaczyłem warunki i kontekst do działań. Skoro te nie zostały spełnione, a do tego zaistniały nowe niesprzyjające okoliczności, to raczej nie mogły być one realizowane. Oczywiście można było to rozgrywać na x rund, będę wiedział na zaś. Choć ostatnio tak z czasem i przeskokami w drodze goniliśmy, że plany z komentarzy za tym nie nadążały.

A od decyzji jest MG

hen_cerbin 16-06-2019 22:55

Cytat:

Napisał Stalowy (Post 839777)
Dla mnie wypytywanie się gdy bandy grasują po okolicy (partyzanci i gobliny) jak silnie chroniona jest okolica / jak daleko mogę w miarę bezpiecznie jechać to coś normalnego jeżeli zadeklarowałem się, że jadę w innym kierunku niż priorytetowy szlak lub nie jestem zorientowany co się dzieje w okolicy, bo przyjechałem z daleka. Tym bardziej że po drodze byliśmy atakowani. Bezpieczeństwo jest w tym momencie bardzo wygodną wymówką.

Co najwyżej powinniśmy wzbudzić podejrzenia odnośnie tego że jedziemy do Karaku, a nie tam gdzie wszyscy.

Ja z tych MG co nie tylko rzucają dla graczy, ale i dla BNów. A jak taki słyszy, że jedziecie do karaku, a potem się okazuje że interesujecie się przełęczą, albo jak nagle jakiś mag rzuca czar, nikt go potem nie pamięta, a w obozie nagle ni z tego ni z owego drobne nieporozumienia z ludźmi Brocka urastają do rangi poważnych problemów to ma prawo do rzutu na Inteligencję. Zwłaszcza jeśli wie, że Imperialni ślą na przełęcz swoich ludzi.

I ponawiam pytanie: skoro wzbudziliście podejrzenia, to jaka powinna być reakcja granicznych. Albo, jak Ty byś zareagował na ich miejscu?

PS. Walter z OGD =42 jest obcykany? Loftus z 38?

Cytat:

Napisał pi0t (Post 839778)
I wyraźnie zaznaczyłem warunki i kontekst do działań. Skoro te nie zostały spełnione...

To, że "warunki nie są spełnione" wiedziałeś już co najmniej od dwóch kolejek. Czyli jakoś nie przeszkadzały w daniu takich deklaracji. Jeszcze zanim się pojawiliście wiedziałeś, że Graniczni wiedzą o próbach przeniknięcia Imperialnych na przełęcz i że czujnie pilnują.

Stalowy 16-06-2019 23:36

Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 839779)
Ja z tych MG co nie tylko rzucają dla graczy, ale i dla BNów. A jak taki słyszy, że jedziecie do karaku, a potem się okazuje że interesujecie się przełęczą, albo jak nagle jakiś mag rzuca czar, nikt go potem nie pamięta, a w obozie nagle ni z tego ni z owego drobne nieporozumienia z ludźmi Brocka urastają do rangi poważnych problemów to ma prawo do rzutu na Inteligencję. Zwłaszcza jeśli wie, że Imperialni ślą na przełęcz swoich ludzi.

I ponawiam pytanie: skoro wzbudziliście podejrzenia, to jaka powinna być reakcja granicznych. Albo, jak Ty byś zareagował na ich miejscu?

PS. Walter z OGD =42 jest obcykany? Loftus z 38?

Walter ma Plotkowanie na +10, a Loftus już wcześniej zadeklarował, że się tym zajmuje, więc go przy zbieraniu informacji zostawiłem.

Jak dla mnie Przełęcz to najważniejsza/najciekawsza rzecz w okolicy plus powód niesnasek na linii Graniczni - Brock, więc interesowanie się nie jest niczym niezwykłym. Da się to "przykryć"

Jednak jeżeli zestawisz to z działaniem czarodzieja... no to dupa blada. Świecenie w ramach Manify Chaosu zrobiło swoje. Dezinformację i niesnaski jeszcze dałoby się jakoś wytłumaczyć.
Ech... źle to rozegraliśmy i się zapomnieliśmy.
Kości też nie były szczęśliwe więc nie ma o czym dyskutować.

Na miejscu Granicznych, skoro nie są idiotami, posłałbym zwiadowców/patrol za nami by zobaczyć czy jedziemy do Karaku.
Jeżeli jesteśmy szpiegami to śledząc nas zdołają odnaleźć pozostałych partyzantów. Jeżeli się zatrzymamy i będziemy kombinować to można na nas nasłać patrol by nas rozwalił/pojmał - w razie czego nikt nie doniesie do Karaku że pośród zabitych/pojmanych są krasnoludy.
Śledząc nas mogą dowiedzieć się gdzie się zgrupujemy z resztą oddziałów.

druidh 17-06-2019 00:15

Cytat:

Napisał hen_cerbin (Post 839772)
I zastanawiać się, jak spalić im to całe "pole namiotowe" na ponad hektarze. Ja na ten przykład, jak się zastanawiam co zrobić na obiad to zaglądam do lodówki i szafek. Ale rozumiem, że Leo siedziała na ziemi i tylko słuchała intensywnie myśląc o tym jak by to wszystko spalić, nie oglądając ani co jest składowane (bo oliwa i żelastwo palą się tak samo w końcu, nie?) ani gdzie co leży i w jakich odległościach od siebie. No dobra, to już sprawę Leo mamy załatwioną.

Hihi.
Widzę że twoje umiejętności przygotowania pożaru na polu namiotowym wykraczają daleko poza umiejętności Leo.

Nie, czekaj... W estalii nawet pożary planuje się najlepiej.

- bracie, widzę że macie tu wszystko. Oleju do namaszczenia zmarłych mi brakuje, gdzie to bym znalazła? ... Ale taki specjalny potrzeba, no... rytualny. Wszystkie oleje będą w jednym miejscu? Bo tu niby co? Drewno? No tak widzę. Ale mi akurat bracie drewno nie potrzebne, tylko olej. Więc, tam... jesteście tacy pomocni, bracie. A płaszcz cieplejszy to gdzie? Tam? Czyli to wszystko rzeczywiście posortowane. Jak to w wojsku. Wspaniała robota. Dziękuję, bracie żołnierzu. Niech was Myrmidia prowadzi bezpiecznie na polu bitwy i w koszarach. I jeńców szanujcie bracie. Etc.

Tak to było, jak bum cyk cyk.

Nie napisałem nic bo wiedziałem, że nie wyrobię się na termin, a potem to już poleciało. Ale motywacja mi wraca, to jeszcze mam nadzieję sesję poubarwiam.

Edyta: Leo też ma ogd trochę. Ale wszystko może się nie udać. To whm. Wg mnie w zależności od stopnia faila to:
Zatrzymanie w celu przesłuchania.
Wezwanie Barona i kogoś jeszcze na podejrzliwie rozmowy.
Wezwanie Barona na normalne przepytywanie
Oddział szpiegujacy.
Jakichś ludzi oficjalnie do towarzystwa. Skoro idziemy to możemy pomóc.
Raport.

hen_cerbin 17-06-2019 02:53

Nikt z Was nie ma niestety czułego słuchu, a i testy spostrzegawczości wyszły fatalnie (najlepszy z Was miał 2 poziomy porażki) więc nie wiecie co jest wiezione w skrzyniach ani co/kto jest wieziony w pierwszym wozie.

Najemników zgodnie z sugestią Detlefa się pozbywacie właśnie, do rozwidlenia jeszcze godzina-dwie drogi (trudno ocenić, bo wozy się poruszają wolno pod górę), powinniście przy nim być około południa.

Stalowy 17-06-2019 09:36

Osobisty ładunek Wernickyego...

Gobi miał rację. To ładunek który może nam znacząco ułatwić całą sprawę.
Tyle że te wozy mają niesłabą obstawę.

Ok. Poprzednią kolejkę żeśmy zawalili - opóźnieniem, pechem i nieuwagą. Zepnijmy się... Wkrótce regen PSek, warto by było je zużyć - np. Łupiąc ten transport.
Mogą tu być ważne dokumenty lub mogą przewozić jakiegoś ważnego dostojnika lub jeńców.
Niestety w następstwie potrzebne będzie ostre uciekanie w dzicz.

No i jeżeli coś to ciężka walka bo karawaniarze z opisu wyglądają na niezłych koksów. 12 obstawy i 8 na wozach... :/
Pomysł Piota z załatwieniem wsparcia czarodzieja cienia dopiero teraz pokazuje swoją wartość...

Przynajmniej najmów nie ma a oni zdecydowanie by się nie narażali atakując ten konwój.

Gob1in 17-06-2019 20:09

A nie mówiłem? :blazen:

Stalowy 17-06-2019 20:35

Mówiłeś, Gobi.

Nic to. Mamy pewien edge które można wykorzystać: magia i ładunki wybuchowe.
Zadymiacze i zapalacze z pewnością nie nadadzą się do wysadzania skał, ale na atak z zaskoczenia... tylko trzeba by było je po kryjomu przygotować.


Póki co widzę takie scenariusze:

Normal: Olewamy ten soczysty side quest i rozstajemy się z ciężkimi wozami na skrzyżowaniu. Może będziemy mieli fart i po odjechaniu najemników partyzanci napadną na nas i będzie okazja odstrzelić obstawę.

Ultra-hard: Używamy magii i materiałów wybuchowych by ograbić tą karawanę, z przygotowaniem na poczekaniu planem czy też raczej bez niego

Jestem Hardcorem: Ktoś wydaje PPka by zsummonować zasadzkę partyzantów / magistra cienia z jego przydupasami by napadli karawanę, a z którymi potem będziemy mogli ujść w głuszę.


PS. Mam na uwadzę, że najpewniej będziemy mieli/mamy ogon i wszelkie wybuchy będą nieźle słyszalne w okolicy..

pi0t 17-06-2019 23:37

Z czarowaniem robi się kiepsko (4 manifestacja i coraz poważniej: żarcie, dwa razy powiew zimna, a teraz świecenie). Pół żartem pół serio uznając, że ale rzeczywiście w karocy jest odpowiedź na wszystkie wydarzenia:
- zamach w garnizonie
- przechwycony (raczej bez wysiłku) list do Brocka
- list do Khazadów
- brak ewakuacji części drogocennych rzeczy (zgaduje)
- dobre rozeznanie Granicznych
i itd

To nie wspólny interes, a romans tłumaczy działania Elektorki Emmanuelli von Liebovitz. Jest panną -
Cytat:

Osiągnąwszy dojrzały wiek, wciąż zachowuje urod ę młodej dziewczyny i wielu arystokratów stara się o jej rękę w nadziei na zdobycie choć cząstki sprawowanej przez nią władzy.
Generalnie zorganizowała przerzut wszystkich najcenniejszych aktywów na drugą stronę gór - posag.

Z czego słynie Hrabina (Wiedza naszego BN Gustawa, może wiedza Imperium?):
Cytat:

Bardziej zajmowały ją problemy odpowiedniego urządzenia własnych komnat niż takie drobnostki, jak sprawowanie władzy nie tylko w całej prowincji (uważanej przez nią za zacofaną i niewartą wysiłku), ale tak że w samym Nuln. Księżna-Elektorka nie znosi prowincjonalnych mieszczuchów oraz pospólstwa Wissenlandu i rzadko zabiera głos w kwestii wiosek lub miast pozostających pod jej panowaniem. Od lat, znużona codziennymi obowiązkami administracyjnymi, coraz więcej władzy przekazuje w ręce rodziny Toppenheimer z Pfeildorfu. Obecnie prowadzi intensywne rozmowy z Imperatorem, negocjuj�-c ca∏kowite oddzielenie Nuln od Wissenlandu
Cytat:

W jej mniemaniu, Toppenheimerowie mogą zatrzymać dla siebie mroêne zimy i ponure farmy Wissenlandu, gdy ̋ rządzenie tą zaściankową krain�- uw∏acza jej godnoÊci i zabiera cenny czas. Wszystko, czego pragnie Ksi ́ ̋na-Elektorka, to bogate ̋ycie w Nuln.
Oczywiście cytaty są z podręcznik, a nie od MG więc nie muszą być obowiązujące.


A na Szarego Czarodzieja z goblinami zbytnio bym nie liczył, szansa że odnalazł pismo jest mała. Nawet jeśli, to jeszcze musi je uznać za wiarygodne. Do tego Hakon jako Gustaw wyraźnie wydał rozkaz, że ma się on nie wtrącać:
Cytat:

bym nie ufał i nie chciał jego ingerencji.
Więc Loftus jedynie prosił o
Cytat:

nasilenie ataków na Granicznych, odwrócenie ich uwagi oraz przepuszczenie ich grupy. Nie zdradzał żadnych planów, ani informacji.
Więc wręcz przeciwnie, nasza grupa tylko zmniejsza szansę na atak na ten ładunek, chyba że ktoś uzna, że tak wyjątkowo silna eskorta świadczy o czymś szczególnym i podejmie ryzyko, ale w to wątpię.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:07.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172