|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-11-2019, 21:22 | #2021 |
Reputacja: 1 | O ile dobrze zrozumiałem, na całej przełęczy (przeprawie przez góry) były dwa posterunki granicznych - jeden na szczycie (i ten zdobyliśmy) oraz jeden niżej, po stronie Księstw (który Detlef planuje zdobyć). Przynajmniej tak zrozumiałem opis, że jeden posterunek był obsadzony doświadczonymi ludźmi, a w drugim panowało rozprężenie. W żadnym wypadku nie planuje zdobyć baz wroga po żadnej stronie gór Jeśli coś pokiełbasiłem, to daj znać - poprawię. Jakby nie było drugiego posterunku w pobliżu (jako źródła materiałów), to będziemy kombinować z tym, co mamy.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
10-11-2019, 21:35 | #2022 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Poza tym zdobyliście akurat ten gdzie nie było dyscypliny co chyba było widać po opisie walki | |
10-11-2019, 21:49 | #2023 |
Reputacja: 1 | Precyzując to co było w poście, to Loftus pomaga wszystkim rannym, nie tylko Granicznym. Choć z racji, że nie ma leczenia to za wiele z tego nie będzie, może bonus dla postaci Detlefa, czy druidh (chyba, że mnie kijem obije). Tak czy inaczej nadal jest skupiony na obserwacji wiedźmim wzrokiem Leo i okolicy. A co do posterunków Granicznych, to ten od strony Imperium zapewne został wzmocniony, a ten drugi pewnie zachowuje wzmożoną czujność.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
10-11-2019, 23:15 | #2024 |
Reputacja: 1 | Łe - myślałem, że tych mniej ostrożnych to mamy przed sobą... W takim razie nie ma co strat generować i siedzimy na dupskach wypatrując wroga z obu stron. Organizacja wart + poprawa umocnień posterunku. Tyle możemy zrobić. Jak się uda, to z dystansu zlikwidujemy pieszy zwiad z posterunku od strony Księstw (pewnie za jakiś czas podejdą zobaczyć, dlaczemu transporty nie idą). Jak już będą w krótkim zasięgu to im salwę z kusz na powitanie trzeba posłać.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
12-11-2019, 23:48 | #2025 |
Reputacja: 1 | Wydaje mi się, że gracze z przełęczy się nudzą, ale tak właśnie to teraz wygląda. Jak to na wojnie - tygodnie nudy przerywane godzinami walki i minutami koszmarnego strachu. Jak chcecie coś zrobić, gdzieś pójść, coś załatwić - to jest na to czas. Jak nie to "pas" jest dopuszczalny, tylko powiedzcie do czego chcecie przewinąć. Stalowy za to nudy nie ma. Właśnie Galeb dostał w brzuch (ale, o czym napastnicy nie wiedzą, rana jest lekka), a Gustaw ma sztylet przy szyi. A i jeszcze w pełni zdrowy nie jest (choć zużył jedną miksturę leczniczą w obozie). Harkin Brock też dostał, ale nadal żyje. Z powodu zaskoczenia traci kolejkę. Ale Ty nie. edycja: Niektórzy to mają szczęście. Wrzucam rzuty z walki: z 4 ataków na Galeba weszłyby 2, ale pierwsza była "setka" więc gość stracił broń i jego drugiego ataku już nie rozliczam: 4d100+4d10: 280 [4d100=100, 51, 44, 73] [4d10=2, 4, 1, 5] drugi atak w krasnoluda także nie wszedł ostatecznie bo policzyłem unik: 1d100: 9 [1d100=9]. Atak krasnoluda natomiast: 1d100+1d10: 55 [1d100=45] [1d10=10] i przerzut za furię: 1d100+1d10: 43 [1d100=34] [1d10=9]. edycja 2: aktualizacja: w galeba weszły 3 z 4 ataków (1 WW i 2 US), darmowe parowanie za tarczę nie wystarczyło bo wypadło 86, ale rana od miecza jest bardzo lekka. Jeden bełt zranił za 0, więc ugrzęzł w zbroi, ale drugi wbił się bardzo mocno - furia tym razem wpadła jemu. I masz 0 PŻ. Na przepychanie 95 vs 27, cios za to udał się pięknie (a przeciwnikowi unik nie bardzo). |
15-11-2019, 22:22 | #2026 |
Reputacja: 1 | Ja odpuszczam postowanie w tej kolejce - Detlef zorganizuje dwójki wypatrywaczy (po jednej w każdym kierunku) na stanowiskach w zasięgu wzroku z posterunku. W razie dostrzeżenia wroga jeden wraca z informacją, drugi czeka chwilę lub wciąż ukryty puszcza bełt w kierunku konnego podjazdu (zamieszanie w szeregach wroga daje więcej czasu dla nas) i zmyka również. Zastanawiam się, jakie BG mają szanse powstrzymania wroga, jeśli ten zdecyduje się odbić przejście siłą...
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
15-11-2019, 22:28 | #2027 |
Reputacja: 1 | Gob1in - zważywszy na to że wernicky w okolicy ma siły (prawdziwych żołnierzy tu liczę, a nie służby tyłowe) mniej liczne od Was, a do tego nie ma pojęcia ilu Was jest - sukcesu bym mu nie wróżył. Tyle to Wasze postacie wiedzą. |
16-11-2019, 20:31 | #2028 |
Reputacja: 1 | Pewnie tak, ale jeśli już zdecydują się odbijać przełęcz, to wyślą tylu, że przykryją naszych BG i pozostałych czapkami. A zresztą nawet nie muszą - padniemy tutaj z głodu i pragnienia wcześniej. Trzeba by kilkuosobową grupę wysłać po prowiant i wodę, aczkolwiek Detlef nie chciałby do kopalni wracać - pamięta o zielonoskórych i nie chce ryzykować za bardzo nie znając ich zamiarów i liczebności. Ile czasu zejdzie na podróż krasnoludzkimi ścieżkami do rzeki?
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
16-11-2019, 23:24 | #2029 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
17-11-2019, 22:29 | #2030 |
Reputacja: 1 | Pisałem z komórki bo myślałem, że się nie wyrobię dziś. Mógłbym jeszcze coś dopisać?
__________________ by dru' |