Stalowy

Jeżeli dobrze pamiętam Hen to było wspomniane że Galeb przeczuwa że Elektorka została wciągnięta do Księgi Uraz Karak Hirn za ten swój list.

Jeżeli tak się stało to zapewne twierdza nie przyjmie jej krewnej pod swoją ochronę.

Myślę że spokojnie wystarczy wyprowadzenie Mag z obozu w góry na czas dopóki nie przybędzie imperialna armia. Spokojnie można by przeczekać wszystko np. w Kazid Nauk.

Nie ma co jej trzymać w obozie kiedy jest tu Wernicky. Harrim zaświadczył za niego że Wernicky dotrzymuje słowa - acz nie wiadomo czy dziewczyna jest jakimś gwarantem, czy nie miał ze swoim zleceniodawcą jakiejś umowy co do niej.

Opuszczając obóz z dziewczyną eliminujemy ten niewiadomy czynnik.

 

Hakon

Stalowy. Czytam Twój post i nie wiem o co chodzi. Co przeczekać? Co ma Elektorka do Karaka? Jej tu nie ma...

 

Stalowy

Gustava też tu nie ma bo odbiera Hołd od Wernicky'ego.

Zrobiłem edycję, teraz jest bardziej zrozumiale.

 

Hakon

Dzięki. Teraz już zaczynam jarzyć.
Ten rok co nie grałem sporo zrobił. Czarna magia to co tu się dzieje, ale powoli chyba łapie.
Kadetka to ta bratanica Elektorki? Jeśli tak to czy Gustaw wie? Może widział na dworze...

 

druidh

Roz tego do kupy nie złoży chyba. Jeśli Loftus powiedział do Roz to co pomyślał to by chyba poszła sprawdzić.
Poza tym Galeb wie to może powie.

Pytanie Barona słuszne. Gdzieś mi to umknęło. Roz odpowie, że zostali wypuszczeni z wekslami "na honor" szlachecki lub oficerski.

Weźcie pod uwagę, że zarówno mag jak i Baron dowiedzieli się od Roz, że Wernicky deklarował zamiar spotkania się z resztą armii za 2 dni najdalej.
Druga sprawa, to fakt, że jeśli Wernicky dołączy do Brocka z połową swojej straży tylnej to będzie 200 sztuk świetnie wyszkolonego i bitnego chłopa. Myślę, że nielicząc Detlefa to resztę obrońców przełęczy mogli by gołymi rękami rozszarpać. Detlef gdyby odpalił godmode to połowę by wystrzelał z garłacza.

 

__________________
by dru'

hen_cerbin

Dobrze pamiętasz.

Jestem skłonny zgodzić się z tym poglądem. Ale szanse na przekonanie zawsze jakieś macie, już mnie zaskakiwaliście w tej sesji.

Gustaw nie ma szczęścia do rzutów na Inteligencję... Rzucam niemal od początku sesji, z coraz lepszym modyfikatorem po każdej dodatkowej informacji, w Meissen ci co wiedzieli byli pewni, że Gustaw wie i że dlatego ją odesłał. Uznajmy, że skoro Ty już wiesz to znak, że raport Roz już wystarczył, by się połapał. Choć rzut znów wybitny nie był ([1d100=69]).
Za to, że Ogładę ma taką, że oczywistych rzeczy nie rzucam - wie, że Kadetka jest nim co najmniej zauroczona od dawna (odpowiednie zachowanie i dobre wyniki rzutów już od prologu), a odkąd ją uratował to już w ogóle.

Gustaw wie też (od Prologu) że Leos von Liebwitz, młodszy brat Elektorki zginął niedługo przed inwazją w niejasnych okolicznościach. Kadetka musi być jego córką.
Brat wdowy po Leosie pełni jakąś ważną funkcję na dworze - i jak się dowiedzieliście, zarządza szpiegami w Wissenlandzie. Ba, nawet w Prologu po jego wizycie dostaliście tę misję, która skończyła się masakrą przy dróżce Vogelhausa. Gustaw złamał wtedy wszystkie możliwe rozkazy i postępował dokładnie tak jak mu zabroniono, ale Leo uratowała wszystkich pozwalając uciec więźniowi (zadanie: "uwolnijcie go po cichu i tak, żeby nikt nie wiedział, że armia ma coś z tym wspólnego". Gustaw i kompania: "wymordujmy wszystkich, podpalmy dom, złapmy go i zaprowadźmy w biały dzień do garnizonu"). Z tego co pamiętam, Gustaw cały czas jest pewien, że zrobił dobrze, a Leo źle. Wasze szczęście, że wygląda na to, że zleceniodawca nie wie, że za tę wpadkę to Wy ponosicie odpowiedzialność.

@ pi0t

Tak ja się spodziewasz, jeśli będą jakieś dodatkowe informacje, Loftus może je od tamtego maga otrzymać (rozstali się w zgodzie), ale jak pewnie się domyślasz, teraz mag i reszta granicznych mają ważniejsze zmartwienia niż rozmowa o jakimś wampirze sprzed kilku tygodni.

@ druidh

Roz ma ten problem, że przez 99% sesji nie było jej przy wydarzeniach, które dałyby jej wgląd w to co się dzieje i dlaczego. Intelekt za to ma niezły, jest szansa, że się kilku rzeczy domyśli. O ile mu opowiedzą prawdę zamiast półprawd i interpretacji

A Wernicky dołączy z połową swoich ludzi, czyli całą strażą tylną - połowa już pojechała z resztą granicznych eskortując łupy. Aż tak swoim sojusznikom nie ufa, żeby swoją zdobycz zostawić pod ich opieką

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

pi0t

Ej nie cała kompania, z tego co pamiętam robiłem wszystko, żeby nikt nie ucierpiał: uśpić, rozbroić, przemknąć się . A za towarzystwo nie odpowiadam
Ale owszem Leo uratowała nam tam wtedy tyłki.


Nie byłem tylko pewien, czy przy grudniowym zamieszaniu ten fragment Ci nie umknął. Ale wiadomo są sprawy ważne i ważniejsze

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Hakon

No to ładnie się dzieje. Taki skarb pod nosem przez cały czas a Gucio nic. No cóż, może niebawem coś z tym będzie mógł zrobić.

Eh. Ja nadal tęsknię za Leo...

 

hen_cerbin

@ Hakon
Upewnię się - Gustaw powiedział, że zamierza postąpić według umowy. Czy to było kłamstwo czy też taka naprawdę jest Twoja deklaracja?

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Hakon

Taka moja deklaracja. Nie widzę, żadnych uchybień z jego strony więc i ja swojego dotrzymam.

Zastanawiałem się by przeciągać aż do czasu nadejścia Imperialnych z podpisaniem kontraktu i wystawić ich, ale to za wiele czasu itd. No chyba, że Brock nie jest zdolny nic podpisywać to okazja się sama nadarzy by przeciągać.

Jeśli chodzi o te dwa dni (info Roz) to po spotkaniu z Imperialnymi się okażę jak postąpię. Czy nie będę w to maczał palców czy też pomogę w ucieczce, a może przeciwstawię się. To zależy od rozwoju sytuacji.