|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-02-2019, 15:32 | #1131 |
Reputacja: 1 | Radziłbym zostawić obrok jak jest, wszak możemy dwa tygodnie poruszać się bez kontaktów z ludźmi, a to też nas kosztowało czas. W sprawie chłopca opiszę mój plan w poście.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
08-02-2019, 19:55 | #1132 |
Reputacja: 1 | Komtur chwilę czekałem na Twój plan, ale przez weekend raczej nic nie napiszę, więc wrzucam i coś od siebie.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
10-02-2019, 21:17 | #1133 |
Reputacja: 1 | Został jeden dzień do końca terminu, a nie licząc postu druidha na razie nie widzę żadnych wiążących deklaracji poza tym, że idziecie dalej, ale nie bardzo wiadomo dokąd (Martinsbuch? Hofkirchen?). Poprawcie mnie, jeśli się mylę: Gustaw wydał rozkaz "niech ktoś coś" i się nie wtrąca, kazał trzymać się szlaku(?) (uznam, że nadal chce podążać według ostatniego opisanego planu*, co zmusi mnie do zatrzymania akcji w okolicach Martinsbuch), Leo używa na chłopcu przekonywania (i w nagrodę za to, że druidh jako jedyny dał wiążącą deklarację tego co jego postać robi uzyskał sukces), podczas kiedy Bert i Loftus dyskutują się w jaki sposób najlepiej owego chłopca zastraszyć, by później nie trzeba go było zabijać. Truchło konia nadal sobie leży (chyba, że mam uznać wypowiedź "być może zakopać" za deklarację działania Berta(?)). Ciężar ekwipunku nadal przewyższał Wasz udźwig o jakieś 20% i znacząco Was spowalniał. I ponownie, Gustaw wydał rozkaz "niech ktoś coś niepotrzebnego powyrzuca" i miał to, tak jak niemal cała reszta, głęboko. Poza Stalowym (doceniam). Spoko, jestem MG, mogę pilnować, ale dajcie mi choć delarację co chcecie zachować, a co nie. Rozłożyłem to co mogłem za Was (każdy dźwiga trochę obroku i jest przeciążony o tyle, by szybkość nadal była równa 4). Ale i tak 12 porcji (czyli 3 dni żarcia dla zwierząt) odpada - nie chciałem wywalać Wam osobistych rzeczy z ekwipunku. * |
11-02-2019, 00:54 | #1134 |
Reputacja: 1 | Droga: plan Barona jest dobry. Może chłopak powie która opcja lepsza. Albo Oleg? Ekwipunek: to ja się nie podejmuje. Nic z tego nie kupowałem. do oddania też niewiele mam. Zaczynam rozumieć dlaczego ludzie kiedyś siedzieli w jednym miejscu. Qń: Jesteśmy blisko rzeki? Bo może obciążyć kamieniem i w wodę? Nawet jak wypłynie to w górę rzeki popłynie, nie do osady. Slady po walce zatrzeć.
__________________ by dru' |
11-02-2019, 01:04 | #1135 |
Reputacja: 1 | Mam rozumieć, że wprowadzasz chłopaka w sytuację strategiczną oddziału, żeby zadać mu to pytanie? Oleg tak jakoś trzy razy wypowiadał swoje zdanie, ale Gustaw ignorował go nawet bardziej niż Hakon pytania Komtura albo moje |
11-02-2019, 07:32 | #1136 |
Reputacja: 1 | Bert poprosi Karla i Waltera o pomoc w ukryciu padniętego konia, może jeszcze zdążę to dzisiaj opisać.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
11-02-2019, 09:05 | #1138 |
Reputacja: 1 | Wywalam kuszę i miecz. Jeden miecz mi wystarczy. Kusza dużo waży a i miecz trochę. Co do Olega to Gustaw nie chce ponownie w dzikie ostępy się zapuszczać i chce szlakiem. Już raz zeszliśmy ze szlaku i trupiaki a później wilkołak i wiedźma. Powtórki nie potrzebuję. Na ostępach są gobo a Gustaw nie chce wykrwawiać ekipy. Droga tak jak napisałeś. No chyba, że ktoś da dobre argumenty lub w większości chętnych będzie wybranie innej drogi. Jakie pytanie olałem? Ps. Czyja to halabarda i kolczuga na zwierzętach (pozycje ostatnie?) Wywaliłem u Gustawa kuszę i jeden z mieczy. Od zwierząt mundur (porządnie zakopany), zjełczały olej i pustą butelkę. Ostatnio edytowane przez Hakon : 11-02-2019 o 09:12. |
11-02-2019, 09:35 | #1139 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Co do drogi to ja zadałem pytanie, i dalej nie ma odpowiedzi. Olałeś pytania o to, gdzie chcesz przekroczyć rzekę (już kilka razy), nadal nie wiem czy w Martinsbuch czy w hofkirchen, a także pytanie Komtura o glejt. Halabarda podpisana jako własność Karla jest własnością Karla, podobnie jak jego kolczuga jest jego kolczugą. E: patrz na ekwipunek na zwierzętach, podsumowanie na dole zrobił Morel dla ułatwienia. Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 11-02-2019 o 09:40. | |
11-02-2019, 09:52 | #1140 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dodając nieco szczegółów: jeśli chłopczyna przeprowadzi nas przez ten bród tą nieznaną obcym ścieżką i dałoby się z nim pogadać to Leo by pogadała z nim niezobowiązująco o okolicy i gdzie tu są jakieś ścieżki, albo gdzie łatwiej się przedostać, gdy podróżnym bardzo zależy. Czy zaproszę go na spotkanie sztabu z pytaniem: doradco, która droga będzie najodpowiedniejsza aby dotrzeć do Gór Czarnych? - Nie, raczej nie. Przeglądnę posty Olega może jeszcze.
__________________ by dru' | |