[Komentarze] Liczmistrz - Strona 35

Phil · 18-02-2020, 14:10

Cytat:

Napisał xeper

@Phil: jak szliście w górę doliny, to do wodospadu od klasztoru doszliście po mniej więcej pięciu godzinach. Potem jeszcze dwie godziny i był nocleg, a na następny dzień popołudniem dotarliście do wsi. Czyli na oko jakieś trzynaście do piętnastu godzin marszu w górę doliny. W chwili obecnej karawana jest około dwóch godzin od wsi i godzinę od rozwidlenia dróg wodospad/naokoło.

We wpisie było pół mili do rozwidlenia, nie pójdziemy tam godzinę przecież

Pomijając to, zajmę się liczbami ogólnymi.
13 godzin w górę... Teraz 2 godziny od wsi... Zostało 8-10 do klasztoru, bo w dół trochę szybciej... Przehahane mamy

Walka to samobójstwo.
Blokowanie drogi nie ma sensu - nie ma czasu, narzędzi, ani możliwości na stworzenie barykady, która by cokolwiek zablokowała. Chyba, że jest jakiś wąwóz, który można z góry jakoś zasypać lawiną jakąś. Nigdzie nie był opisany, ale może możemy go sobie wymyślić...
Ogniki Caspara może odciągną chociaż część szkieletów w las.
I zostaje strumień, może da się uczepić jakiegoś pniaczka i przyspieszyć podróż...

Ayoze · 19-02-2020, 09:57

Cytat:

Napisał Phil

Blokowanie drogi nie ma sensu - nie ma czasu, narzędzi, ani możliwości na stworzenie barykady, która by cokolwiek zablokowała.

Po przemyśleniu sytuacji też tak myślę. Za mało czasu i brak możliwości realnego spowolnienia trupów.

kymil · 19-02-2020, 19:59

Nasza siła w nogach

Ayoze · 01-03-2020, 08:21

Ciutek poświatotworzyłem z tym nasypem skalnym, mam nadzieję, że nie przegiąłem z niczym

Jakby co, edytuję.

xeper · 01-03-2020, 17:24

Początkowo uznałem, że takie posunięcie akcji do przodu jest zbyt dowolną interpretacją mojego opisu i w międzyczasie coś się jeszcze wydarzy, ale po namyśle uznałem, że to nie ma sensu. To pbf i nie ma sensu przedłużać, więc Ayoze, Twój post jest jak najbardziej OK. Jest jednak małe ale...

Jeśli uda Wam się rozprawić z ożywieńcami w skałach, to raczej nie macie szans, żeby wrócić w górę doliny, aż do skrzyżowania, gonić karawanę i jeszcze wdać się w walkę z tamtą grupą. Oni są teraz zdani na samych siebie. Ale nosy w górę - mają Gwen i Cecila

**Nami** · 01-03-2020, 17:26

Cytat:

mają Gwen i Cecila

Szczególnie ten drugi pomocny :P
Chciałam o coś zapytać i już zapomniałam, więc innym razem może :v

Ayoze · 02-03-2020, 07:22

Dzięki, Mistrzu

Co do tego, że nie uda nam się wrócić w porę, to ja to wiem, ale Sophie zawsze może mieć nadzieję

**Nami** · 02-03-2020, 10:18

Dostanę jakaś mapkę w paincie? Bo ja nie ogarniam po opisach d: (jak z ta rzeka że ma wodospad)

xeper · 03-03-2020, 06:57

Mapka w paincie, raz. Sorry za jakość, ale ze służbowego i nie mam możliwości innej niż jako załącznik.

Phil · 03-03-2020, 07:52

1. Czy strumień od wodospadu i w dół jest spławny i przyśpieszy ucieczkę?
2. Teoretycznie, miejscowi mogliby nas przeprowadzić do trasy "objazdu", żebyśmy się spotkali z pozostałymi. Jaki jest teren pomiędzy dwoma ścieżkami?

02-03-2020, 10:18	#348
Nami INNA Reputacja: 1	Dostanę jakaś mapkę w paincie? Bo ja nie ogarniam po opisach d: (jak z ta rzeka że ma wodospad) __________________ Discord podany w profilu

03-03-2020, 07:52	#350
Phil Reputacja: 1	1. Czy strumień od wodospadu i w dół jest spławny i przyśpieszy ucieczkę? 2. Teoretycznie, miejscowi mogliby nas przeprowadzić do trasy "objazdu", żebyśmy się spotkali z pozostałymi. Jaki jest teren pomiędzy dwoma ścieżkami? __________________ Bajarz - Warhammerophil.

19-02-2020, 19:59	#343
kymil Reputacja: 1	Nasza siła w nogach

01-03-2020, 08:21	#344
Ayoze Reputacja: 1	Ciutek poświatotworzyłem z tym nasypem skalnym, mam nadzieję, że nie przegiąłem z niczym Jakby co, edytuję.

01-03-2020, 17:24	#345
xeper Reputacja: 1	Początkowo uznałem, że takie posunięcie akcji do przodu jest zbyt dowolną interpretacją mojego opisu i w międzyczasie coś się jeszcze wydarzy, ale po namyśle uznałem, że to nie ma sensu. To pbf i nie ma sensu przedłużać, więc Ayoze, Twój post jest jak najbardziej OK. Jest jednak małe ale... Jeśli uda Wam się rozprawić z ożywieńcami w skałach, to raczej nie macie szans, żeby wrócić w górę doliny, aż do skrzyżowania, gonić karawanę i jeszcze wdać się w walkę z tamtą grupą. Oni są teraz zdani na samych siebie. Ale nosy w górę - mają Gwen i Cecila

02-03-2020, 07:22	#347
Ayoze Reputacja: 1	Dzięki, Mistrzu Co do tego, że nie uda nam się wrócić w porę, to ja to wiem, ale Sophie zawsze może mieć nadzieję