Wedle życzenia wykonałem przerzuty testów strachu dla Cattusa oraz Obcej – wyniki odpowiednio... nie wiem, czy je faktycznie podawać do wiadomości publicznej... 55 i 96. Cóż, przyjmijmy, że za rundę albo dwie otrząśnięcie się oboje z tego przerażenia, a tymczasem chyba powinniście napisać wspólnie scenkę, w której tulicie się do siebie zanosząc się szlochem i wciskając sobie nawzajem nosy pod pachy! Co za niefart z tymi rzutami!

Cytat:

Napisał Asmodian Do kiedy termin odpisu? Bo mój dłubię powoli, ale do czwartku mi zejdzie, ze względu na wariacki grafik.

W zasadzie mogę się dostosować do Waszych potrzeb - umawiamy się zatem na nowy wpis MG w piątek wieczorem?

Szanowni, umowa na podjęcie dalszej gry od piątkowego wieczoru pozostaje aktualna – nie wpadajcie w panikę na widok posta, który właśnie się pojawił w wątku fabularnym. To tylko dodatkowa informacja na temat poczynań hordy Pana Wron – opis ten nie posuwa akcji do przodu, a tylko zdradza, co działo się na dole w czasie, kiedy Wy zmagaliście się z płytą sarkofagu i widokiem eterycznej zjawy.

@Klejnocie, co Hans właściwie zrobił z głową Valdemara? Wyrzucił na zewnątrz wieży czy zabrał z powrotem do środka?