Avitto

Ale właśnie to złamałem - złapałem sieć tego wieczora, więc poodpisuję ile zdążę.
Mimo to, dalej będę miał problemy z zasięgiem.

 

Elenorsar

Oswald ruszył dalej. W stronę Ogrodów Morra. Nie wiem jakie są zwyczaje. Oswald na szczęście tak, więc jeżeli coś na Ogrodach jest wymagane, zapewne wszystko uczyni jak być powinno. I jak wspominałem, żeby nie pokazywać jakby mocno swojej osoby, Oswald będzie powoływał się na Mistrza Titusa, że to z jego powołania przyszedł się dopytać o ciało brata, a nie z własnej inicjatywy.

Co do pytań, to zapewne będzie chciał się dowiedzieć czy ktoś badał ciało. Czy ktoś może rozpoznał na nich magiczne obrażenia (o ile w ogóle jakieś były), kto znalazł ciało etc.

 

Wired

Czy mój Sygmaryta jeszcze dycha i jest dzielnie NPCowany przez MG?
Jak z kolejką, do kiedy odpisy teraz?

Wybaczcie że zniknąłem bez słowa, zdrowie mi siadło poważniej, a właściwie to tak mniej lub bardzioej szwankuje od dwóch miesięcy, w dodatku konowały coś niezdecydowane, ostatnio jak trafiłem na izbę do szpitala to wyrzucili mnie stamtąd po kroplówce i kazali iść do przychodni, w przychodni zaś mnie opieprzyli że nie jestem w szpitalu i wystawili skierowanie do szpitala na oddział. Zwariować można z tą naszą służbą zdrowia.
Po powrocie do "normalności" zaś docisnęła mnie robota.

No ale już jestem online zwarty i gotowy, jutro przeczytam zaległe posty,
coś powinienem wiedzieć co mnie ominęło?

 

Elenorsar

Z czego kojarzę to jeszcze dycha. W obecnej kolejce nawet z nim rozmawiałem :P
Co do kolejki, to rozpoczęła się 24.10 czyli tydzień temu, a w związku, że MG chciał 2 wpisy na tydzień to... No właśnie. Ale w obecnej kolejce nie wszyscy odpisali jeszcze.

Ten długi akapit podsumuje słowami. Polska służba co? Nie spotkałem A tak bardziej na poważnie, to życzę zdrowia i stalowych nerwów przy współpracy z tą instytucją.

Wydaje mi się, że jak zapoznasz się postami i komentarzami to powinieneś wszystko ogarnąć. Ze swojej strony polecę, że możesz wykorzystać fakt, że jest już kilka kolejek, więc w momencie, gdy nasze postacie się rozdzielą to możesz zapoznać się najpierw z przebiegiem zdarzeń u jednego, a dopiero później u drugiego etc. Mi z początku ciężko było się połapać co u kogo się dzieje :P

 

Gladin

Odpisali wszyscy oprócz Wireda. Co do Icariusa to nie wiem, bo post MG jest taki, że nie za bardzo wiadomo, co miałby odpisać Icarius. Jedna z interpretacji jest taka, że go właśnie zabito... może mają jakieś uzgodnienia na PW

 

Elenorsar

Nie ukrywam, że w tej kolejce ja mocno zamuliłem. Jednak właśnie jego miałem na myśli, że nie wszyscy odpisali. Jak mam być szczery w tamten wątek nie wdrażam się zbyt mocno. Czytam, ale nie w taki sposób, aby mocno zapamiętać. W końcu moja postać tego nie widzi :P

 

Nuada

Fakt, tempo jest dalekie od zakładanego. Sesje jednak uważam fajnie się układa i mam nadzieję że i szybkość ukazywania się postów ulegnie poprawie,

____
Icarius też gdzieś zaginął w akcji i nie mam od niego żadnych wiadomości. Nie stanowi to problemu o tyle, że jego wątek jest w tym momencie całkowicie autonomiczny i nie rzutuje w żaden sposób na resztę.

____
Wired fajnie, że wróciłeś. Zdrowia życzę i jak najmniej kontaktów MZ. Do nich to by się przydało inkwizytorów wysłać.

Zygfryd może nie był dzielnie npc-owany, ale lepiej na całkowitym autopilocie i ma się dobrze.

____
Ja dzisiaj dam post, gdzie będzie między innymi spotkanie całej waszej grupy na powrót w zajeździe. Wtedy będziecie mogli wymienić się informacjami, zaplanować dalsze ruchy, a ty Wired będziesz mógł na spokojnie włączyć się do akcji.


edit:

Post wrzucony. Jak zapowiadałem spotkaliście się już późną noc w zjeździe Tatulka. Zdobyliście pewne informacje i wam już zostawiam, jak się nimi wymieniacie. Dalej kwestią otwartą pozostaje, gdzie ustanowicie wasz sztab oraz jakie dalsze kroki zamierzacie podjąć.
Dla porządku przypomnę, że wedle informacji od zwierzchników z Zakonu Ognistego Serca, ostatni znany punkt obecności poszukiwanego heretyka, to dobra barona von Bogenschutze’a.

____
Gladin - twoje działania doprowadziły raz do tego, że zyskałeś dużą przychylność kapitana Fegela, a także całej jego rodziny. Położyłeś też podwaliny pod siatkę informatorów. To może się kiedyś tam przydać. Młokosy jeśli będziesz ich regularnie opłacał mogą zdobywać dla ciebie różne informacje. Oczywiście ich wiarygodność może być różna, ale to jak je będziesz weryfikował to już twoja sprawa. Zakres zdobytych informacji dotyczy tylko miasta Wurzen. Chyba, że rozkażesz im udać się gdzieś dalej. To jednak będzie kosztować i wymagać będzie ustalenia jakiegoś sposobu kontaktu.

____
Avitto - dom biednego Huberta Zwinga przeszukany i poza wieńcem, Pankraz nie znalazł nic budzącego jego wątpliwości. Sam wieniec może i jest nietypowy, ale Pankraz nie ma wiedzy, aby coś na jego podstawie powiedzieć więcej. Trzeba byłoby jakieś konsultacji z kimś obeznanym w temacie. Ów wianek wygląda mniej więcej tak:
https://i.imgur.com/tlsyGRi.jpg
I tak skojarzenie z tiarą jest jak najbardziej na miejscu.
Daj znać proszę, czy zabrałeś znalezisko z domu Zwinga i czy pokazujesz je reszcie grupy.

____
Elenorsar - kapłan Morra jak przystało na jego fach jest enigmatyczny i całkowicie obojętny na sprawy żywych. Tak, jak pisałem wcześniej jeżeli faktycznie chcesz drążyć temat i doprowadzić do sekcji, to musisz w ten, czy inny sposób wystarać się o konieczne pozwolenia. Jeżeli Oswald zapyta dlaczego miejski cmentarz jest taki mały i skromny, to dowie się, że to tylko takie pierwsze piętro. W czterech grobowcach spoczywają członkowie najbardziej zasłużonych rodzin dla miasta. Reszta jest chowana w katakumbach do których wchodzi się przez świątynię. Tam też zapewne znajduje się ciało zabitego sigmaryty.

____
Wired - od sceny w zajeździe możesz już wejść do gry. Wcześniej twoja postać wraz ze sługą Pankraza transportowała pogrążonego w katatonii Huberta Zwinga. Pytanie tylko dokąd? Wedle wskazań Junga miał to być miejski lazaret. W grę jeszcze wchodzą świątynia Sigmara, gdzie Mistrzem jest Titus (bliski znajomy Oswalda) lub świątynia Shallyi.

____
Postaram się jutro ogarnąć Materiały do sesji, coby wpisać NPC-ów, którzy się pojawili w tzw. międzyczasie.

 

Avitto

Podzieliłem się, czym miałem. @Wired, do odpowiedzi

 

Nuada

Skoro tak, to od razu zaznaczę, że gdy tylko wianek ląduje na stole, to Carla z miejsca od niego odrzuca. Jest to dokładnie ten sam zapach, który czuł on w dzielnicy żebraków.

 

Icarius

Mój post jutro.