c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

W najbliższym czasie wyślę wam pw z punktami doświadczenia jakie do tej pory zdobyliście. Napiszcie na jakie atrybuty macie zamiar je spożytkować.

Teraz ekwipunek i rozliczenie:

1. nocleg i śniadanie: Veller 1s, Markus 1s, Fay 1s, Siggi 2s;

2. flaszki (1s sztuka, 1l pojemności): Siggi 2s, Markus 3s (ponieważ reszta drużyny nie zajęła stanowiska w kwestii refundacji ich zakupu potrąciłem te 3s z Twojej kieszeni, ewentualny zwrot musisz uzgodnić z pozostałymi graczami);

3. strzały (30 sztuk) Markus 6s;

4. płka Siggi 25s;

5. zielsko (woreczek jaskółczego ziela, ok. 0,3 kg) Veller 1s.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Dziękuję bardzo.

A teraz wracamy do obowiązków

Czy zwłoki zostały ograbione? Broń, buty i tak dalej?
Czy bracia mają przy sobie jakieś trofea? Sarna, skóry zwierząt?
Czy tamten krasnolud miał na głowie taką samą ranę?
Tylko jeden z nich na taką ranę?
Na ile głęboka jest ta rzeczka? Mogłaby unieść ciało?

 

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

PD przypisane.

Co do pytań:

Zwłoki nie zostały ograbione. Bracia mieli przy sobie kilka skór, sądząc po kolorze lisich. Krasnolud, którego wcześniej znaleźliście miał taką samą ranę, jaką obaj Bergmanowie mają z tyłu głowy. Rzeka w miejscu gdzie urwał się trop sięga do kolan.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Stale jesteśmy w wiosce, zatem jeszcze pytanie co do zakupów...
Czy w sklepiku można dostać coś tak 'egzotycznego' jak bolas? Albo coś, z czego można sobie tą broń samemu zrobić? W końcu aż tak trudne to nie jest

 

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

O bolas w tych stronach raczej trudno. W sklepie można za to kupić sznurek i przy pomocy jego oraz kilku kamieni zmajstrować sobie własny.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Kolejne pytania...
Kiedy (mniej więcej) zginęli ci dwaj?
Czy jakieś ślady stóp były większe, niż inne?
W którą stronę płynie rzeka? Na południe? Markus przespaceruje się jeszcze kawałek idąc z prądem rzeki.

Ktoś im mózgi wyssał czy co?

 

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

Mniej więcej w ciągu 3-4 dni (stężenie pośmiertne jeszcze nie ustąpiło). Rzeka płynie na południe. Sądząc po śladach jakie znalazłeś wszyscy napastnicy byli jednakowych rozmiarów. Co do mózgów to pozostały one w czaszkach ich właścicieli. Tkanka w miejscu nosi zadania rany jest nieco uszkodzona ale obrażenia te mogły powstać przy otwieraniu czaszki.

EDIT:

Z bliżej nieznanych przyczyn nie mogę się dostać do mojej skrzynki odbiorczej. Kerm - miałeś chyba jeszcze jakieś pytania odnośnie tych zwłok. Wpisz je tutaj, żebym mógł na nie odpowiedzieć.

EDIT2:

Celem przyspieszenia akcji dobrze by było gdyby drużyna zadeklarowała się gdzie zamierza się udać po opuszczeniu wioski.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Proponowałbym (mimo uzyskania nowych informacji) najpierw wybrać się na folwark, potem do kopalni.
Zwiedzanie opuszczonej faktorii zostawiłbym na koniec. A prawdę mówiąc - omijałbym tamte strony z daleka.

EDIT:
Jakie tym razem będą koszty noclegu z kolacją i śniadaniem?

 

Marrrt

Zgadzam się z zostawieniem faktorii na koniec i to tylko w przypadku gdy naprawdę coś nas przypili, by tam leźć.

Teraz co prawda poszedłbym prosto do kopalni by mieć już za sobą główne zlecenie i nie musieć wciąż pamiętać o tabletkach, ale jeśli ktoś jeszcze będzie za folwarkiem w pierwszej kolejności to ok. W końcu nie jest tak całkiem nie po drodze.

MG: Trochę pewnie to upierdliwa prośba, bo materiały do sesji są naprawdę zadbane, ale jakbyś mógł dodać jaka jest skala mapy byśmy mogli znać odległości, to będzie git.

O poziomice już nie proszę

I rozumiem ze Veller zainkasował w sumie 30 ss?

Aa... jakby ktoś pisał posta przede mną, to możecie uwzględnić, że Veller powie wszystkim z drużyny o tym czego się dowiedział.

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

Tak, Veller zainkasował w sumie 30 s. Dodałem podziałkę ze skalą na mapie. Ponieważ taka prośba wcześniej czy później by się pojawiła oznaczyłem również czerwonymi kropkami miejsca, gdzie znaleźliście zwłoki krasnoluda i Bergmanów (za dobrze ze mną macie ). Niech reszta drużyny zdeklaruje się co do kierunku dalszej wędrówki - ciężko się pisze posta nie wiedząc o czym ma być.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.