Icarius

Noraku nie dostaliście butelek z wódką. Bo ona się nie pali.... Tylko ze spirytusem. Takim 95%. Taki się pali.... Ciekawe jak smakował^^

 

Eliasz

A najlepsza jest nafta tak swoją drogą. Nafta jest wytwarzana do lamp i pali się nieźle, no i oszczędza się spiryt tego używałbym w ostateczności z braku innych środków

 

Azazello

witam po przerwie

któreś zdanie po drodze (a było tego ok 30 stron tekstu) jest sformułowane tak niefortunnie, że sądziłem, że to Levanowi poderżnięto gardło:-/

ale już przebrnąłem przez całość, odpisałem, więc grajmy.

jest fajnie...:P

elo

 

Icarius

Hehe też tak myślałem pamiętam to zdanie. Witamy na pokładzie ponownie... Jak widzisz jest nas już trochę mniej ale wpłynęło to moim zdaniem zajebiście pozytywnie na tępo gry.

Edit Ponawiam apel Tupika Ingrid,Klaus Avatary do sesji wgrajcie.

 

Noraku

Avatary są wyszukiwane

Alkohol powyżej 75% (albo 80 nie pamiętam) pali się wystarczająco dobrze, a i Spirytus łyknąć dobra rzecz ;]

Tupik z ucieczką do karczmy to mogą być pewne kłopoty ale... powodzenia

 

__________________
you will never walk alone

Eliasz

Ta... nie ma już raczej mowy o ucieczce Powodzenia wszystkim tym w karczmie też... pewnie myśleli że sobie spokojnie poczekają na resztę... Z szlachtą ostrożnie proszę... Mogą być gorsi niż Krogulec

 

Icarius

Każdy niezależnie od tego kim jest jak się do niego podejdzie odpowiednio nie jest skory do walki. Przykładów w tej sesji było już na to mnóstwo jeśli ktoś chciał walki czy kłopotów to z reguły BG. Szlachta owszem narobi zawieruchy jeśli by ich tak zostawić samym sobie. Ale mamy już plan jak ich podejść.

Edit: Małe podsumowanie ilości trupów tej nocy tak dla ciekawostki:
W karczmie- 3 bandytów. Po powiedzmy pseudo naszej stronie: 2 ochroniarzy karczmarza,krasnolud,3 BG!.
Na ulicy: 2 bandytów uciekinierów. Kolejnych 3 z szarży naszych "bohaterów" . Kolejny z rąk Waltera. Kolejnych dwóch z rąk Ingrid (ona już ranna tak samo jak Matt).

Łącznie 17 zabitych tej nocy a wiadomo że to jeszcze nie koniec. Po tej nocy to chyba legendy będą krążyć niezależnie od końcowego wyniku. Na arenie walki z Krogulcem: padło już 6.(bez Tupikowych szkód). Znaczy że wszystkich zostało 16+ Krogulec. Z czego jakaś część nie walczy a być może jakaś w decydującej chwili(czyli jak jeszcze się powybijacie) zdecyduje się skorzystać z oferty Tupika.

W zestawieniu nie uwzględniłem wyniku tupikowego ostrzału. Bo i ciężko powiedzieć czy poważnie ranił czy zabił. Tym bardziej że później idzie jeszcze druga butelka i proca.

 

Eliasz

Po tej nocy to chyba legendy będą krążyć niezależnie od końcowego wyniku. ...

Taa a co się stało tej nocy? Tupik wraz z banda wyszedł z ukrycia... i na dzień dobry niemal 20 trupów..., te niemal szybko się wyrówna i przegoni jak się skończy starcie z Krogulcem. Jak tak dalej pójdzie to w tydzień dobijemy do setki...

 

Sylverthorn

Za to Max wreszcie się nieco "ocknął"... Co nie znaczy, że trupów nagle będzie mniej, może tylko nieco więcej po stronie Krogulcowej... Właśnie, co z rzutem latarnią Tupika? Ilu jeszcze może się otrzepać i wrócić do walki?

 

__________________
GG: 183 822 08

"Hokey religions and ancient weapons are no match for a good blaster at your side, kid." - Han Solo

Icarius

Ok teraz czekamy już tylko na post Noraku ten nastąpi jak wyżej wymieniony gracz dorwie MG na gg. Co nastąpi hmm miejmy nadzieję szybko.... Z ogłoszeń piątek i sobotę jestem całkowicie offline w zasadzie będę w niedziele koło południa. Podejrzewam że przez te kolejne dwa dni pokaże się i post Noraku i Szu. Więc z góry informuje że ja odpisze w wyżej wymienionym terminie. Jakby co Szu zna mnie i profesora na tyle dobrze że da rade na autopilocie. Choć u mnie z Klausem jeśli dobrze to rozegramy nie będzie kłopotów. Gorzej u reszty.

P.S A byłbym zapomniał nie napisał jeszcze Trojan. Ale on to i tak wiadomo co robi i pisać nie miałby chyba o czym nawet. Choć może się mylę. Cóż zatem do niedzieli mam nadzieje że będę miał co czytać. Powiem wam że na sesji Szu bawię się zdecydowanie najlepiej. O ile dobrze wszystko zrozumiałem może nawet będą momenty kiedy akcja zwolni..... I gracze nacieszą się własną inicjatywą. A Matta będziemy o ile przeżyje prowadzać na smyczy