Vist

Nie. Na dokumencie piszemy zdarzenia, które są ważne z punktu widzenia decyzji ale nie pozwalają na napisanie długiego wyczerpującego posta bo nie wiecie jak by się potoczyła akcja. Potem elementy dodajecie do swojego posta opisując je dowolnie ale wiernie(bez sytuacji że na dokumencie: no to go walę w głowę, efekt on ci oddaje i wybija 4 zęby a na poście: rozważałem czy go nie uderzyć ale się rozmyśliłem).

 

Eliasz

Po prostu każdy pisze za siebie. To co mówi halfling pisze ja, krasnolud bedzie pisał swoje , każdy swoje, MG tez - bo jest światem otaczającym nasze postacie. Google doc, nie zastępują posta, pomagają tylko tworzyć rozmowy inaczej było by tak
mój post i pytanie do kogos
kogoś post i odpowiedż z pytaniem do mnie
moj post z odpowiedzia i innym pytaniem
i tak w koncu doszlibysmy, ze wymieniamy sie jednozdaniową rozmową, dobudowując posty. A tak wszystko w jednym, generalna zasada jest taka, ze wkleja ten co najwiecej sie napracowal, aczkolwiek:
po nim nastepna osoba juz wkleja ( to takze praca a nie tylko respekt wklejenia ladnego posta)
jesli google doc wyjdzie bardzo duze, to sie dzieli posród graczy co kto wkleja. Udział w google doc, nie zwalnia z napisania posta, pozwala jednak na bierząco rozmawiać miedzy hgraczami, a rozmowa zostanie wklejona do posta
przepraszam za błędy ale śpiesze sie i nie mam czasu poprawić
pozdro

 

Vist

Nic dodać nic ując

Do baczego i one worma jutro wieczorem włączam autopilota jeśli nie możecie/macie ochoty grac napiszcie będę wiedział co robić.

 

Baczy

"Ale na grzybkach szybko czas mija."

Nawet nie wiedziałem, że to już termin, sorki. Mam też sporo do roboty w tym tygodniu, strasznie szybko mi minął. Ale napiszę coś dzisiaj, tylko coś zjem Więc nie autopilotować mnie proszę

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Vist

Witam i przepraszam za małe opóźnienie ale po części wynikało ono z nadziei, że one worm się odezwie a po części z małego zamotu jaki miałem. Tak czy siak jestem. Mam też prośbę o w miarę szybką odpowiedź, bo za długo siedzimy w tej karczmie a mam przygotowany dalszy ciąg gotowy do dodania po przeróbkach uwzględniających waszą postawę. Co one worma jeśli nie odezwie się w przeciągu kilku dni to rozważę przekazanie jego postaci innej osobie, bo jest chętny a uważam, że sama postać jest ciekawa i wygodna z punktu widzenia fabuły. Biorąc pod uwagę, że jest to moja pierwsza sesja i nie wiem czy nie złamię w ten sposób jakiś nie pisanych reguł, byłbym wdzięczny za informację jeśli tak jest.

 

Vist

Witam. Chciałbym abyście w następnym poście zawarli wszystko do momentu w którym wasi bohaterowie kładą się spać. Możecie przy tym założyć że karczmarz poda wam dowolne zamówione produkty i wskaże wam izbę w której możecie się położyć. Co do jakiś nietypowych działań używajcie dokumentu opisze skutki. efektem ma być post w którym kładziecie się spać
Pozdrawiam..

 

Eliasz

Dopiero zauważyłem uwagi w komentarzu, chyba bez google doc się nie obejdzie, później zrobię najwyżej drugiego posta.


Jest nagroda? Potrzebujesz kapitanie ... - Google Docs


- tam rozmowa w kwesti targowania się i wolałbym aby każdy zerknął i chocią w jednym zdaniu odpowiedział, bedziemy mieli jedna sprawę z głowy

 

Baczy

Kset, taka mała uwaga, Twoja postać nie wie, że jestem oprychem No, chyba że wyróżnia ją coś od przeciętnego najemnika, po czym zdołałeś domyślić się, czym się zajmuję. Jeśli tak, to z chęcią dowidziałbym się, co to jest
Co do targowania, to właśnie piszę coś, dobrze by było, żeby Vist tam zajrzał i ze mną pogadał troszkę

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Eliasz

Po zachowaniu , bo przecież nie mam wglądu w kartę twojej postaci, czy mam? MG również nic mi nie mówił, zachowujesz się jak ktoś z półświatka a na złodzieja mi nie wyglądasz.

Przewidując, że będziesz się spierał wyjaśnię dogłębniej:

- wchodzisz do karczmy, siadasz milczysz, obserwujesz wszystkich i się czaisz. - czy tak twoim zdaniem zachowuje się przeciętny mieszkaniec imperium? mieszczan , chłop, czy rzemieślnik? nie.
Ogólnie zachowanie masz podejrzane, co ktos kto przebywał w podobnym srodowisku rozpozna w ciągu chwili, czy ja wiedziałem że masz dokładnie profesje oprych? nie, nawiasem mówiąc nadal tego nie wiem, bo to że piszesz to w komentarzach nie znaczy jeszcze że tak jest, a mnie to nawet nie interesuje. Dla mnie - tfu, dla Tupika, twoja postać jest typem spod ciemnej gwiazdy - ii jak wolisz mogę używać takiego tytułu, zamiast prostego oprych, drab, bandyta, bandzior, podrzynacz gardeł czy zbójokrążca

pozdrawiam

 

Baczy

Pytałem się, czym różnię się od przeciętnego najemnika, nie przeciętnego mieszkańca :P No ale ok, skończmy temat, do Twojego rasizmu z stosunku do rasy ludzkiej dojdziemy kiedy indziej ;D

Jak dzisiaj posta nie dam rady, to jutro, na bank.

Co do oneworma, to możliwe, że ma kłopoty z kompem czy coś, bo w ogóle na Lastina nie wchodził. Myślę, że powinieneś poczekać z oddawaniem jego postaci komuś innemu. Chociaż, oddawanie jej bez zgody Twórcy jest nieco nie fair, nawet jeśli olałby sesję. Takie moje zdanie.

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.