Ulli

Ja też będę upierdliwy. Nie odpowie jednemu z nas? Konkretnie komu? Realizm rozmowy polega na tym, że ktoś może się do niej wtrącić jeśli jest przy niej obecny. Inna sprawa, że tekst BN-a można wstawić między już zamieszczone pytania. Jeśli będę czekał aż Tupik zje grochówkę, dowie się o możliwości handlu wymiennego i pochwali fajką to nie dowiem się niczego i pozostanie mi wklejenie posta o pogodzie, przeżyciach wewnętrznych, wiejskich zapachach i szczekających psach. Szkoda że ten post nie pojawił się gdy dwie postacie wtrąciły się do mojej rozmowy z kapłanem odznaczonej w docu jako rozmowa między mną a nim.
Podsumowując-kompletnie nie wiem o co ci chodzi Komtur, ale żeby nie drażnić usunąłem swoje pytanie. Na szczęście w pogodzie sporo się dzieje.

 

Eliasz

" Dobra bajeczka - wtrącił Rudi. " - więc niby gdzie poszedł ten Rudi?? Bo w ostatniej o nim wzmiance jest i słucha całej rozmowy. - prawdopodobnie idzie tez do sołtysa do domu - bo nie jest napisane nic przeciwnego.

Co do pytań i rozmowy - Uli pisz, pytaj smiało, chodzi tylko o to by chwilę poczekać, albo wplęśc pytanie poniżej, tak aby rozmowa zachowała ręce i nogi - i tylko o to chodzi
To na zielono co pisałeś - pasowało , dziwie się że wywaliłeś. Nie zachowujmy się prosze jak dzieci dasając się czy wymyślając powody do obrazy. Jeśli do jutra ktoś więcej nie odpisze w googlach to po porstu wkleje co jest i każdy sobie będzie zadawał pytania najwyżej w postach a potem poczeka na jedną wielka odpowiedź... a jak będzie miał pytania do tej odpowiedzi to zrobi się kolejna serie postów... no chyba że się streścicie i powrzucacie co chcecie do googli

EDIT

Dokładnie można zadac kilka pytań różnych osób pod rzad - troską MG jest odpisywanie z osobna na każdą - wystarczy odpowiedzi wrzucic miedzy zebrane pytania

 

Ulli

No niepotrzebnie wywaliłem. Komturowi chyba chodziło o to, że masz zwyczaj monopolizować rozmowy z BN-ami. Powinienem patrzyć na godziny umieszczania notek. Wobec powyższego moja notka jest nieporozumieniem.

 

Komtur

To chyba Rudi odchodzi, czy może się mylę?

Ulli twoje wtrącenie, było akurat jak najbardziej naturalne, zwłaszcza gdyby odjąć wstawkę Tupika z Rudim (która według mnie nie ma prawa tu być).

 

xeper

Proszę o spokój i kulturalne zachowanie. Zgadzam się z przedmówcą: Nie zachowujcie się jak dzieci!

Co do Rudiego, to Komtur ma rację. Oddalił się w przeciwnym kierunku niż dom sołtysa, więc jak ktoś chce z nim gadać to musi iść za nim, a nie skorzystać z zaproszenia do Gerda.

Już zaglądam na google i wszystkim odpisuję

 

Matyjasz

Ja przyznam rację obu stroną, nadpobudliwość niziołka jest wielka, ADHD na pewno Choć mi to szczerze nie przeszkadza.

Co do ilości pytań to nie zgodzę się, by było to "nierealistyczne" (choć nie jest) otóż nie musi być.
Doc nie musi być ctrl-a+ctrl-c+ctrl-v=post. Można edytować tak by wyglądało ładnie.
Powiedzmy szczerze, albo będziemy rzucać większą lub mniejszą wiązanką pytań albo będziemy to wszystko rozciągać w czasie.
Ja wole większą dynamikę. Naprawdę aby zachować realizm to najlepiej użyć jakiegoś komunikatora, co jest niemożliwe, żeby zebrać taką grupę osób w jednym czasie.

Kwestią do rozstrzygnięcia jest czy my ładnie edytujemy czy MG w docu wpisuje swoje kwestie tam gdzie będzie najlepiej pasowało.

 

Komtur

Przepraszam jeśli kogoś uraziłem swoją upierdliwością. Chyba wolę bardziej spokojniejszą i uporządkowaną (ale tylko w dialogach) grę. Może Matjasz ma rację, że aż tak bardzo realistycznie nie musi być.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

Eliasz

Przepraszam, umknęło mi z tym Że drugi odchodzi i w konsekwencji znów omijam to co najwazniejsze.
A co do przewozu cennej rzeczy to nie będe komentował tego co się stało u sołtysa, jak gdyby ta cenna rzecz nie mogła się mieścić w sakiewce - lub tubie która halfling ma przy sobie. Wóz i reszta - to ściema i tyle. I już przynęta dobrze lezy... mam nadzieje ze to nie sołtys a Rudi będzie tym co poinformuje zbójców - inaczej cały plan z nie robieniem z siebie ekipy poszukiwawczej wziął własnie w łeb i predzej czy póxniej z wioski wyjdzie

 

Matyjasz

Ej tam, jeżeli wyjdzie to mamy zdrajcę złapanego.
Jedna osoba wie o naszych planach, więc jeżeli wygada się to szybko go złapiemy. Też pewnie coś dostaniemy za zdradzieckiego sołtysa

 

Eliasz

ta... ale sołty może w dobrej wierze powiedziec Rudiemu lub zonie ( a zreszta zonka słyszy) a jak już wiedza 2 osoby to wie i cała wieś...
nie będzie to żaden dowód na współpracę sołtysa - co najwyżej na jego gadatliwość.
I nic nam po tym że poznamy winowace, jeśli bandyciu uprzedzeni o pościgu zaczną ścigac nas ... No ale i tak cos czuje że to nie bedzie zwykłe starcie z bandytami, wiec gotów jestem sporo wybaczyc - jako halfling oczywiście