|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-09-2010, 16:39 | #81 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Pod Kalte Hole nie ma bandytów. Jest "siła nieczysta", której szuka Ulli. A małe utarcie nosa, niziołkowi nie zaszkodzi. Za grubymi nićmi szyta ta intryga była. Szczerości otwiera serca i jedna ludzi. Myśl pozytywnie |
10-09-2010, 20:21 | #82 |
Reputacja: 1 | Zresztą sołtys nie byłby aż tak głupi żeby się nie zorientować jakbyśmy zaczęli go wypytywać o bandytów i rozszarpane zwłoki. |
10-09-2010, 23:00 | #83 |
Reputacja: 1 | Udało mi się woźnicę wytargować, wóz będzie naprawiony,., nie jest tak źle PS A co ma mi niby utrzec nosa? Przeciez od poczatku mówiłem ze to nie bandyci. Oczywiście zwierzeta tez odpadaja - bo by zjadły ciała. Tupik mierzył się z wywerną i najgorszymi mętami ludzkimi - którzy potrafią być gorsi od besti - vide tortury z rozbitym szkłem, to czego ma się wystraszyc? opczywiscie jak bedzie jakis test muspowy na odwage i nie przejdzie - trudno, odegram, ale halfling przezył juz niejedno i stwory potfory mu niestraszne |
11-09-2010, 12:23 | #84 |
Reputacja: 1 | Wątek miasta pojawia się już któryś raz więc mnie zaintrygowało: Jak daleko jest do Sabritz? Prosiłbym o podanie w jakiejś wyobrażalnej liczbie, w kilometrach lub czasie podróży. |
11-09-2010, 12:51 | #85 |
Reputacja: 1 | Z miejsca w którym obecnie jesteście, a więc Kalte Hole do Sabritz podróżuje się wozem - około siedmiu godzin, konno jakieś cztery. |
11-09-2010, 14:28 | #86 |
Reputacja: 1 | Tu wóz można zostawić - do miasta udac się konno i wrócić. W tym tępie zdołamy zrobić trasę w tą i z powrotem - podczas gdy na wozie ledwo byśmy dojechali do miasta. Poza tym w Sabritz wóz nam nie potrzebny - chyba że ktoś tam chce się obkupić czy coś... Tyle ze wciąz watpie abyśmy otrzymali tam jakąs pomoc - ale kto wie, mozna spróbowac, nie zaszkodzi w każdym razie.... tak ... okazja do dodatkowych interesów |
11-09-2010, 18:44 | #87 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Jak ja szybko obrócę tam i z powrotem? Wątpię żeby MG zaakceptował jazdę na oklep postacią bez jeździectwa. I po co się śpieszyć z powrotem do Kalte Hole skoro tam nic nie wiedzą i nie zdarzył się tam żaden wypadek związany z naszą sprawą? Wieśniacy słyszeli tylko plotki. Wizyta w Sabritz jest według mnie potrzebna. W komendzie straży miejskiej należy zasięgnąć języka odnośnie miejsca gdzie znaleziono ciało (zadanie dla Hansa) . Popytać czy czegoś nie znaleziono, czy były tropy, czy ktoś szedł po śladach, czy zmarły umarł od razu, czy tez może zdążył coś napisać na ziemi. Można skontaktować się z kimś kto przygotowywał ciało do pochówku (kapłan Morra?) i wypytać czy na ciele nie wycięto jakiś znaków. Skontaktować się z kupcami których okradziono i wypytać co było w transportach. Potem odnaleźć paserów i sprawdzić czy nie mają tych rzeczy, a jeśli tak, przycisnąć ich by nas skontaktowali z banitami (zadanie dla łotrzyków). Tu akurat glejt się przyda. Uwiarygodni Hansa jako człowieka Sebastiana von Zvirgau a nie przybłędę. Oczywiście nie będą musieli nam pomóc, ale dlaczego mieliby tego nie zrobić? |
11-09-2010, 21:12 | #88 |
Reputacja: 1 | Kontaktowanie się z kupcami, według mnie to nie realna sprawa, mieszkają zbyt daleko stąd by to się powiodło, ale zgadzam się z Ullim co do reszty spraw, które można załatwić w mieście.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
11-09-2010, 22:50 | #89 |
Reputacja: 1 | No to praktycznie przegłosowane - z tym , że zastrzegam glejtu nikomu nie oddaje - choć mogę na moment pojawić się przy straży w towarzystwie oficera ... zawsze to jakoś lepiej mnie zapamiętają na przyszłość . Mi ten glejt i tak przyda się jeszcze w paru innych miejscach. Kupcy / władze miasta mogą wyznaczyć odrębną nagrodę, a już za same informację o tym co się dzieje tuż koło nich, moga sowicie zapłacić. Oczywiście ze strażą miejską trzeba próbować osobno. Proponuje odwiedzić to miejsce z goblinami - wexmie sie szczątki, może jaką nagrode ustalą za kolejne, jak im się uświadomi, że znowu wyszły |
12-09-2010, 14:10 | #90 |
Reputacja: 1 | W mieście oprócz straży i kapłanów pasowałoby wypytać jakichś myśliwych miejscowych kupców czy innych ludzi, którzy często podróżują. Może ktoś coś wiedział o zabitym. Rozszarpane zwłoki, towar na wozie - idealny temat do plotek więc nie powinno być trudno się czegoś dowiedzieć. Co do zakupów to żadnych nie planuje, no może oprócz jakiegoś prowiantu. A co do zostawienia wozu to można by to zrobić chociażby po to żeby stolarz mógł się zająć jego naprawą. Problem będzie tylko z krasnoludami bo Ulli będzie mógł pojechać razem z kimś innym. |