|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-12-2016, 11:31 | #121 |
Administrator Reputacja: 1 | Raczej chodziło mi o sytuację po (ewentualnym) rozprawieniu się z mutantem. Konie uciekły, więc może lepiej by było wrócić do zajazdu, niż iść dalej pieszo. Ale godzina z hakiem... Zaprzęgniemy woźniców i jazda |
28-12-2016, 12:01 | #122 |
Reputacja: 1 | Żeby nie rozbijać tego na 5 postów: lothar wychodzi z powozu zachęcając philippe'a do tego samego. bardzo mu zależy na dobrym wrażeniu więc jeśli nie uda się test strachu/grozy zużywam punkt szczęścia. Jak będę wiedział jaka jest reakcja lothara na widok mutanta to wrzucę posta Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 28-12-2016 o 12:03. |
28-12-2016, 12:11 | #123 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
28-12-2016, 13:33 | #124 |
Reputacja: 1 | Poddaję taki temat pod dyskusję: Punkty Szczęścia - jak wam bardziej pasuje? 1. powtórzenie nieudanego rzutu 2. -30 do wyniku rzutu 3. automatyczny sukces |
28-12-2016, 14:14 | #125 |
Reputacja: 1 | Ja bym wybrał ptk.3 bo: 1. Łatwo można dalej pisać posta bez zatrzymywania się na decyzję/rzut MG. 2. Jakoś na forum jest to dla mnie bardziej potrzebne niż w realnych grach. Minus tego to, że gracze mogą więcej ryzykować bo maja PS. Chociaż daje to wiele ciekawych pomysłów. Oczywiście bym ograniczył to do zdrowego rozsądku. Mam leczenie i chirurgie. Chcę zrobić przeszczep i co? może z łaski MG dostanę 01% szans, że wyjdzie a ja PS wydam. Trochę to kiepskie. Bym proponował ptk. 3 ale do standardowych testów. Do innych MG by się wtrącił, że jedynie pecha neguje czy coś. |
28-12-2016, 15:05 | #126 |
Reputacja: 1 | Popieram Hakona. |
28-12-2016, 15:32 | #127 |
Reputacja: 1 | Ile mamy punktów szczęścia (tzn wiem, że tyle ile przeznaczenia, ale nie mogę sobie przypomnieć ile PP mamy na Twojej sesji - po 3?) i jak szybko się one odnawiają (czy co n-tą stronę sesji, co n-ty post gracza, co świt, jak w podręczniku)? Wersja nr 3 da nam za duże bonusy - jeśli każdy z sześciu graczy użyje wszystkich punktów codziennie, to da nam 18 (a nawet 19, ponieważ Lothar ma zdolność szczęściarz) automatycznych sukcesów dziennie i będziemy niepokonani:/ Jeśli miałyby być takie silne to sugerowałbym ograniczenie ich użycia do jednego dziennie (dwa użycia jeśli ma się zdolność "szczęście"). Będziemy wydawać ostrożniej. [Ale jeśli byłoby głosowanie, to też mi się trzecia opcja podoba najbardziej] edit: czekam z postem aż będzie ustalone jak PSz działają (bo a nuż jednak Lothara nie sparaliżuje ze strachu). Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 28-12-2016 o 17:53. |
28-12-2016, 20:13 | #128 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie jest jeszcze ustalone, którą metodą się posługujemy, więc na razie obowiązuje zasada z podręcznika, czyli przerzut. Kto rzuca - ja czy Ty? I teraz inna sprawa. Kwestia strachu i grozy. Żeby było łatwiej i szybciej. Nieudany test strachu nie wyklucza działania postaci - otrzymuje ona modyfikator -10 do testów. Groza natomiast powoduje parliż bądź ucieczkę (wg decyzji MG) oraz otrzymanie PO. | ||||
28-12-2016, 21:01 | #129 |
Reputacja: 1 | Ok, to ja już napisałem i żeby było szybciej - póki mam PS używam ich za każdym razem kiedy jest test grozy (uciekanie jakoś nie pasuje do Lothara, poza tym "tank" musi osłaniać drużynę). I jeszcze pytanie co do mechaniki - dawno nie grałem, nie pamiętam dokładnie - od czego zależy, czy rzucasz na strach czy grozę? |
28-12-2016, 21:11 | #130 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
To taka skala straszności odwzorowana w mechanice.
__________________ Nowa sesja dark sci-fi w planach zapraszam do sondy | |
| |