[WFRP 2ed.][Warsztaty] Przednówek - komentarze - Strona 33

Elenorsar · 16-03-2023, 07:34

Tak, tak. Właśnie to miałem na myśli, że byłoby jeszcze trudniejsze. Nie dość, że na pół, to jeszcze minus 10.

No właśnie miałem na myśli kolczą, nie wiem, czemu napisałem płytową. Może za późno było :P A co z tymi kompletami? Są dwa komplety przesywanica+kolczą+plytowa, bo było ich dwóch, czy tylko jeden miał taki sprzęt?

Hym... dziwne, że miecz zadaje te same obrażenia co pałka. Nie patrząc już, że jedno jest sieczne, drugie miażdżone. Skoro to mechanicznie nic nie zmienia, to Falko weźmie miecz, bo wydaje mu się lepszy, a przynajmniej tak wyglądało to z bitwy, którą przed chwilą stoczył.

Co do dalszej części, na chwilę obecną nie rozwijam się chyba co chce zrobić Falko do momentu aż się dowiemy, czy zboje w ruinach działają, czy dalej są nieświadomi.

**Dekline** · 16-03-2023, 08:10

Mają takie same wyposażenie.

Nie, to nie jest dziwne. Zauważ że mechanika walki w młotku opiera się na ogólnikach, dużo rzeczy jest uproszonych, dopiero jak idziesz dalej, rozwijasz postać, to masz inne lepsze bronie.

Pałka ma większe obrażenia obuchowe, a miecz cięte. Dla wroga nie ma znaczenia czy ktoś mu łeb rozkwasi czy zetnie, a efektem decyduje i tak rzut na obrażenia. Można powiedzieć że jako halo, ale co ma pałka do pełnej płyty. No właśnie ma. Bo jak walniesz dobrze ( dobry rzut na obrażenia) to wgnieciesz mu ta zbroje i się udusi. Z kolei miecz znajdzie luke i przebije tętnice. Dlatego też lokacje trafienia są ogólnie, żeby mg mógł dopasować opis do wyniku rzutów. Rozumiesz idee?

**Ketharian** · 16-03-2023, 11:19

Cham i prostak ze mnie, ponieważ w ferworze wydawania rozkazów zupełnie zapomniałem o Norze! Manfred w mig się zreflektuje słysząc słowa Mary, pozostawi chłopów przy rozbieranym trupie i pobiegnie sprawdzić, co z zielarką. Jeśli MG uzna, że scena ta wymaga osobnego opisu fabularnego, poproszę o info. Zbroję zabitego na zewnątrz proponuję założyć w całości na Falka, jeśli faktycznie nie płytę, to co najmniej kolczugę. Po sprawdzeniu stanu zielarki akolita pośle chłopów po zbroję zabitego w chacie kowala, założy ją na siebie (zakładam, że z wyjątkiem rozrąbanego toporem hełmu) - przyszło mi właśnie na myśl, że ubrani jak dezerterzy, moglibyśmy z odpowiedniej odległości ich udawać, aby wywabić resztę z kryjówki!

Potwierdzam, że wcześniej mieliśmy czujkę we wsi mającą nas uprzedzić o nadchodzącym patrolu - ten chłop wykonał swoje zadanie i gdzieś przepadł. Dwaj nowi zwiadowcy mają obserwować ruiny z bezpiecznego dystansu, aby zgłosić nam, jeśli zacznie się tam dziać coś nerwowego.

Co do podobieństwa pałki, miecza, topora czy młota w mechanice gry, cały ten oręż w zasadach sklasyfikowany jest zbiorczo jako broń jednoręczna, o takich samych parametrach. Osobną kategorią są bronie dwuręczne (ponownie wrzucone do jednego worka) oraz kilka-kilkanaście broni egzotycznych / specyficznych / unikatowych.

**Dekline** · 16-03-2023, 11:54

Ket, Nie potrzeba osobnego wpisu. Ale dodaj jakiś zapis w sesji. Żeby nie zapomniał.

Elenorsar · 16-03-2023, 13:27

Chyba zrozumiałe. Na pewno mocniej nie wcześniej

Ket, ja już wcześniej wspominałem w planie, aby ktoś się przebrał w zbroje tych drani i udając ich, wybawić na zewnątrz. Tylko do tego, to trzeba ubrać się w pełni, aby nie dawać podejrzeń.

Edit: No ale to oczywiście chciałem teraz rozwinąć dalej w zależności co powie nam MG, jak wygląda obecnie sytuacja.

**Ketharian** · 17-03-2023, 19:34

Wrzuciłem jeszcze jeden post fabularny. Manfred nakaże wieśniakom pozbierać zbroje zabitych (czyt. rozebranie z pancerza tego zabitego w chacie kowala), a następnie pobiegnie sprawdzić stan zielarki. Jeśli w chatce wszystko będzie w porządku, akolita popędzi z powrotem na miejsce zbiórki, aby założyć swój komplet zbroi (wszystko łącznie z płytą) - w jakim stanie jest hełm, da się go po wypłukaniu jakoś wsadzić na głowę?

Mam nadzieję, że dzieciak wysłany pod spichlerz zdąży ściągnąć do tego czasu na dół obu łuczników - to pozwoli zebrać drużynę w jednym miejscu i umożliwi naradę.

Elenorsar, przepraszam za nieświadome podkradnięcie pomysłu, pisaliśmy tutaj tak wiele, że musiałem to przeoczyć - ale oddaję palmę pierwszeństwa!

**Dekline** · 19-03-2023, 22:05

Dobrze zatem. Zakładamy że zbroje wyczyszczone i wyklepane, trupy ściągnięte, a cała druzyna znajduje się na tyle blisko siebie że jest w stanie ogarniac dalszy plan, bez potrzeby schodzenia łowcó z dachu - chyba że ci (Adi) chcą. Zakładam również że Akolita nie będzie drazył wątku Nory w tej chwili, mając poważniejsze problemy.

Zbroje: jedna kompetna PZ3 plus korpus, głowa PZ5
Druga: PZ3 wszędzie poza głową, PZ5 korpus, lecz z rzutem na 90% czy wróg nie trafi w wyrwę, wtedy PZ0

Do tego, dwa miecze, dwa sztylety.

Manfred bierze uszkodzoną, Falko całą oraz miecz. Zostaje miecz i dwa sztylety. Zaznaczam że to są sztylety sztylety,, oręż bojowy, a nie rzeźnickie noże jakie macie

Tildan · 19-03-2023, 23:30

Cytat:

Zaznaczam że to są sztylety sztylety,, oręż bojowy, a nie rzeźnickie noże jakie macie

Czyżby to była delikatna sugestia, że Mara może jednak liczyć na przydatny fant?

W takim razie Szczurołapka chętnie skorzysta z takiej okazji.

**Dekline** · 20-03-2023, 08:36

Tak, zdecydowanie może to być zacny fant , chciiaz mechanicznie to to samo co nóż, a jakby co to i tak najlepierw użyjesz pałki

**Ketharian** · 20-03-2023, 20:14

A zatem tamci już wiedzą - pytanie tylko, ile i jak to interpretują! MG, upewnij mnie w przeświadczeniu, że zabójstwa obu dezerterów dokonane zostały w miejscach bezpośrednio niewidocznych z kryjówki zbirów, tak? Zakładam, że zaalarmowały ich krzyki, a potem obecność dwóch skradających się chłopów, natomiast tak naprawdę nie mają pojęcia, co się wydarzyło w wiosce, tak?

Jeśli odpowiedzi na moje obydwa pytania są twierdzące, a zbiry nadal nie ruszają się z kryjówki, Manfred zabroni dalszego podglądania dezerterów z bliskiego zasięgu. Nie możemy pozwolić sobie w tej chwili na nawiązanie z nimi kontaktu głosowego, by wtedy mogliby zacząć negocjacje grożąc zabiciem jeńców. Jak długo nie mają z kim rozmawiać, nie powinni być skorzy do mordowania.

Przemieśćmy się zatem wszyscy - BG oraz ważni NPC - pod tylną ścianę spichlerza, abyśmy mogli naradzić się w miarę dyskretnie.

Ktoś chciałby już rzucić pomysłami na dalsze działanie?

16-03-2023, 08:10	#322
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Mają takie same wyposażenie. Nie, to nie jest dziwne. Zauważ że mechanika walki w młotku opiera się na ogólnikach, dużo rzeczy jest uproszonych, dopiero jak idziesz dalej, rozwijasz postać, to masz inne lepsze bronie. Pałka ma większe obrażenia obuchowe, a miecz cięte. Dla wroga nie ma znaczenia czy ktoś mu łeb rozkwasi czy zetnie, a efektem decyduje i tak rzut na obrażenia. Można powiedzieć że jako halo, ale co ma pałka do pełnej płyty. No właśnie ma. Bo jak walniesz dobrze ( dobry rzut na obrażenia) to wgnieciesz mu ta zbroje i się udusi. Z kolei miecz znajdzie luke i przebije tętnice. Dlatego też lokacje trafienia są ogólnie, żeby mg mógł dopasować opis do wyniku rzutów. Rozumiesz idee? __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

16-03-2023, 11:19	#323
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Cham i prostak ze mnie, ponieważ w ferworze wydawania rozkazów zupełnie zapomniałem o Norze! Manfred w mig się zreflektuje słysząc słowa Mary, pozostawi chłopów przy rozbieranym trupie i pobiegnie sprawdzić, co z zielarką. Jeśli MG uzna, że scena ta wymaga osobnego opisu fabularnego, poproszę o info. Zbroję zabitego na zewnątrz proponuję założyć w całości na Falka, jeśli faktycznie nie płytę, to co najmniej kolczugę. Po sprawdzeniu stanu zielarki akolita pośle chłopów po zbroję zabitego w chacie kowala, założy ją na siebie (zakładam, że z wyjątkiem rozrąbanego toporem hełmu) - przyszło mi właśnie na myśl, że ubrani jak dezerterzy, moglibyśmy z odpowiedniej odległości ich udawać, aby wywabić resztę z kryjówki! Potwierdzam, że wcześniej mieliśmy czujkę we wsi mającą nas uprzedzić o nadchodzącym patrolu - ten chłop wykonał swoje zadanie i gdzieś przepadł. Dwaj nowi zwiadowcy mają obserwować ruiny z bezpiecznego dystansu, aby zgłosić nam, jeśli zacznie się tam dziać coś nerwowego. Co do podobieństwa pałki, miecza, topora czy młota w mechanice gry, cały ten oręż w zasadach sklasyfikowany jest zbiorczo jako broń jednoręczna, o takich samych parametrach. Osobną kategorią są bronie dwuręczne (ponownie wrzucone do jednego worka) oraz kilka-kilkanaście broni egzotycznych / specyficznych / unikatowych. __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

16-03-2023, 11:54	#324
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Ket, Nie potrzeba osobnego wpisu. Ale dodaj jakiś zapis w sesji. Żeby nie zapomniał. __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

16-03-2023, 13:27	#325
Elenorsar Reputacja: 1	Chyba zrozumiałe. Na pewno mocniej nie wcześniej Ket, ja już wcześniej wspominałem w planie, aby ktoś się przebrał w zbroje tych drani i udając ich, wybawić na zewnątrz. Tylko do tego, to trzeba ubrać się w pełni, aby nie dawać podejrzeń. Edit: No ale to oczywiście chciałem teraz rozwinąć dalej w zależności co powie nam MG, jak wygląda obecnie sytuacja. Ostatnio edytowane przez Elenorsar : 16-03-2023 o 13:29.

17-03-2023, 19:34	#326
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Wrzuciłem jeszcze jeden post fabularny. Manfred nakaże wieśniakom pozbierać zbroje zabitych (czyt. rozebranie z pancerza tego zabitego w chacie kowala), a następnie pobiegnie sprawdzić stan zielarki. Jeśli w chatce wszystko będzie w porządku, akolita popędzi z powrotem na miejsce zbiórki, aby założyć swój komplet zbroi (wszystko łącznie z płytą) - w jakim stanie jest hełm, da się go po wypłukaniu jakoś wsadzić na głowę? Mam nadzieję, że dzieciak wysłany pod spichlerz zdąży ściągnąć do tego czasu na dół obu łuczników - to pozwoli zebrać drużynę w jednym miejscu i umożliwi naradę. Elenorsar, przepraszam za nieświadome podkradnięcie pomysłu, pisaliśmy tutaj tak wiele, że musiałem to przeoczyć - ale oddaję palmę pierwszeństwa! __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

16-03-2023, 07:34	#321
Elenorsar Reputacja: 1	Tak, tak. Właśnie to miałem na myśli, że byłoby jeszcze trudniejsze. Nie dość, że na pół, to jeszcze minus 10. No właśnie miałem na myśli kolczą, nie wiem, czemu napisałem płytową. Może za późno było :P A co z tymi kompletami? Są dwa komplety przesywanica+kolczą+plytowa, bo było ich dwóch, czy tylko jeden miał taki sprzęt? Hym... dziwne, że miecz zadaje te same obrażenia co pałka. Nie patrząc już, że jedno jest sieczne, drugie miażdżone. Skoro to mechanicznie nic nie zmienia, to Falko weźmie miecz, bo wydaje mu się lepszy, a przynajmniej tak wyglądało to z bitwy, którą przed chwilą stoczył. Co do dalszej części, na chwilę obecną nie rozwijam się chyba co chce zrobić Falko do momentu aż się dowiemy, czy zboje w ruinach działają, czy dalej są nieświadomi.

19-03-2023, 22:05	#327
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Dobrze zatem. Zakładamy że zbroje wyczyszczone i wyklepane, trupy ściągnięte, a cała druzyna znajduje się na tyle blisko siebie że jest w stanie ogarniac dalszy plan, bez potrzeby schodzenia łowcó z dachu - chyba że ci (Adi) chcą. Zakładam również że Akolita nie będzie drazył wątku Nory w tej chwili, mając poważniejsze problemy. Zbroje: jedna kompetna PZ3 plus korpus, głowa PZ5 Druga: PZ3 wszędzie poza głową, PZ5 korpus, lecz z rzutem na 90% czy wróg nie trafi w wyrwę, wtedy PZ0 Do tego, dwa miecze, dwa sztylety. Manfred bierze uszkodzoną, Falko całą oraz miecz. Zostaje miecz i dwa sztylety. Zaznaczam że to są sztylety sztylety,, oręż bojowy, a nie rzeźnickie noże jakie macie __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

20-03-2023, 08:36	#329
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Tak, zdecydowanie może to być zacny fant , chciiaz mechanicznie to to samo co nóż, a jakby co to i tak najlepierw użyjesz pałki __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

20-03-2023, 20:14	#330
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	A zatem tamci już wiedzą - pytanie tylko, ile i jak to interpretują! MG, upewnij mnie w przeświadczeniu, że zabójstwa obu dezerterów dokonane zostały w miejscach bezpośrednio niewidocznych z kryjówki zbirów, tak? Zakładam, że zaalarmowały ich krzyki, a potem obecność dwóch skradających się chłopów, natomiast tak naprawdę nie mają pojęcia, co się wydarzyło w wiosce, tak? Jeśli odpowiedzi na moje obydwa pytania są twierdzące, a zbiry nadal nie ruszają się z kryjówki, Manfred zabroni dalszego podglądania dezerterów z bliskiego zasięgu. Nie możemy pozwolić sobie w tej chwili na nawiązanie z nimi kontaktu głosowego, by wtedy mogliby zacząć negocjacje grożąc zabiciem jeńców. Jak długo nie mają z kim rozmawiać, nie powinni być skorzy do mordowania. Przemieśćmy się zatem wszyscy - BG oraz ważni NPC - pod tylną ścianę spichlerza, abyśmy mogli naradzić się w miarę dyskretnie. Ktoś chciałby już rzucić pomysłami na dalsze działanie? __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!