|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-07-2018, 11:12 | #961 |
Reputacja: 1 | post ode mnie też już jest |
19-07-2018, 22:24 | #962 |
Reputacja: 1 | Ładnie poszło, więc aktualizacja: Wrzuciłam na doca propozycję podziału punktu 7 i wygląda następująco: Buka Kaithlin Raga Kaithlin Aiko Kerm A punkt 8 bez zmian. |
21-07-2018, 00:32 | #963 |
Reputacja: 1 | Przepraszam najmocniej ale wyjazd na obóz okazał się być na większej dziurze niż się spodziewałem. Nie jestem w stanie łapać zawsze kontaktu z internetem. Dopiero szefostwo ośrodka użyczyło mi swoje łącze. Muszę zawiesić swoją działalność na sesji do końca lipca. Mam nadzieję, że po tym wszystkim jeszcze mnie przyjmiecie
__________________ you will never walk alone |
22-07-2018, 10:03 | #964 |
Reputacja: 1 | czyli od 1 sierpnia będziesz mógł normalnie pisać? Bo teraz nie wiem czy brać Grzmota na misje czy przez kolejne miesiące ma siedzieć w mieście i nic nie robić. |
22-07-2018, 15:45 | #965 |
Reputacja: 1 | Mam pytanie.. czy nasza sesja będzie wyglądać tak cały czas że wrzucamy treść pozbawioną przemyśleń postaci bo kopiuj wklej z doca? Mi to tak średnio odpowiada.
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |
22-07-2018, 15:56 | #966 |
Reputacja: 1 | Zaraz będziemy wychodzić z doca i normalnie pisać już tu z przemyśleniami. W docu po prostu łatwiej załatwić na szybko sprawunki między misjami. Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę – Piotr Fronczewski Ostatnio edytowane przez Ranghar : 22-07-2018 o 16:00. |
22-07-2018, 16:21 | #967 |
Reputacja: 1 | Wiem... że łatwiej. Wplotłam kilka dodatkowych myśli, już przerzucając na forum tekst, ale to nie to samo. Ah.. muszę też dodać że nie dam się zmusić by wpisywać w poście wszelkie mechaniczne wstawki o rzutach czy czymś podobnym ;p
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun Ostatnio edytowane przez Kata : 22-07-2018 o 16:33. |
22-07-2018, 16:51 | #968 |
Reputacja: 1 | To jak z książką, w której stosuje się kilka rodzajów narracji ("Pan Lodowego Ogrodu" dla przykładu). Raz pisze się z perspektywy bohatera, którego myśli słyszymy, a raz z perspektywy narratora, który nie ma wglądu do głowy bohatera. Wtedy właśnie tekst pozbawiony jest przemyśleń - zamiast tego gracz może skupić się na działaniach bohatera i prezentować jego przemyślenia, intencje oraz emocje na podstawie zachowania. Np. "Każdy z obecnych mógł zauważyć, że X nie zgadzał się z Y z powodu jego naburmuszonej miny". Przyznam, że powyższa metoda najlepiej sprawdza się w docach wspólnych. Mówię to z perspektywy zwykłego czytelnika, ale też innych graczy. Bo dla mnie osobiście męczące i rozpraszające jest, kiedy w scenie z piątką graczy, każdy wpycha myśli swojego bohatera. One są jak najbardziej ok, ale nie przy takiej liczbie ludzi. Wiem, że to wiecie i może niepotrzebnie się rozpisuję, no ale tak chciałem się odnieść do tematu. Koniec końców to RPG a nie książka, więc forma i narracja jest nam narzucana przez MG - do niej powinniśmy się odnosić. Kaitlin, tak jak wspominał Ranghar. Docowanie jest momentem, kiedy zmieniamy trochę styl narracji. Jednak jeśli przejrzysz sesję wstecz, zobaczysz, że bardzo wiele postów napisaliśmy z oczu swoich BN. Zresztą, jeśli w docu rozgrywasz scenkę z MG, to też możesz nawrzucać przemyśleń w trakcie pisania Nie ma co być narcyzem, że mój bohater jest najważniejszy, podobnie jak jego myśli, który każdy musi znać. Czasem dobrze jest spojrzeć na swojego BN z boku i pozwolić mu być tylko w tle wydarzeń Aha, i że nie było, że kogoś teraz hejtuję. Peace
__________________ "Pulvis et umbra sumus" |
22-07-2018, 17:48 | #969 |
Reputacja: 1 | A mnie się podoba taki sposób narracji. W grze kilkuosobowej szczerze powiedziawszy gdy widzę osobę (ewentualne podobieństwa czysto przypadkowe) wchodzącą do pomieszczenia w którym są obecne postaci innych graczy, nie odezwie się ani słowem, ale walnie stronę A4 przemyśleń to z perspektywy mojej postaci nic nie wnosi. To dobre na solówkę. Wolę gdy taki gracz zachowa przemyślenia dla siebie ale opisze to jak podchodzi do brzegu jeziora i ze złością rzuci kamień w sam jego środek. To zachęca do interakcji i nawet da możliwość odpowiedzenia z jadem "Nic mi nie jest, odczep się". A takie same przemyślenia to dla mnie takie czysto narcystyczne są.
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start. Ostatnio edytowane przez Raga : 22-07-2018 o 19:26. |
22-07-2018, 17:51 | #970 |
Reputacja: 1 | Heh a z mojej perspektywy jako osoby, która pisze z doskoku i tak przemyśleń i wątków pobocznych jak na tą ilość graczy jest sporo i czasami trudno mi się tam odnaleźć po takiej przerwie jak ten weekend W związku z tym mam prośbę. Z przyjemnością się pointegruję z resztą graczy, ale z uwagi na moje domagający się uwagi real, będę wdzięczna za info jakby ktoś chciał pomęczyć Lae |