Marrrt

Alaronie. Siadałem do tego posta nie raz ani dwa. I... nie jestem zwyczajnie w stanie go napisać. Nie nadążam chyba za klimatem Przepraszam Cię, ale muszę zrezygnować z sesji.

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Noraku

No nie

 

__________________
you will never walk alone

Bardiel

Została nas już tylko trójka? KlaneMir gra jeszcze?

Hm... Zastanawiam się czy ludzie nie wykruszają się przez to, że tyle trwa ujawnienie się supermocy. Mnie to tam nie przeszkadza, bo i tak nie mam na co liczyć.

 

Noraku

Mi też nie przeszkadza. Bywa irytujące ale w taki dobry sposób

Wkrótce pojawi się mój post. Mam sporo do napisania i wymyślenia jak chce wykorzystać ten otrzymany czas.

 

__________________
you will never walk alone

Marrrt

Tu zupełnie nie chodzi o ogarnięcie swojej mocy. Pazurzasty księżulo mi pasował. Po prostu czuję się jakby moja postać właściwie od pierwszego posta śniła szalony sen i nie mogła się obudzić. Myślę, że to zabieg zamierzony i w 120 % osiągnięty, ale ja (ku swojemu zdziwieniu) potrzebuję punktu zaczepienia w twardej rzeczywistości.

Raz jeszcze przepraszam Was, a szczególnie Alarona za podkopanie tą decyzją sesji. Mam nadzieję, że rozgryziecie fabułę, bo jest tego warta.

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Brilchan

Linx pisał mi przez PW że skontaktuje się z MG żeby wrócić Kosą ale nie wiem jak to wygląda.

Grave chyba jeszcze gra w każdym razie nic nie było o rezygnacji.

MG może warto dopisać do profilu Karla że KIA ?

To ja poczekam na ciebie miałem ciężki tydzień choć post mam mniej więcej przemyślany to ciężki tydzień miałem więc chętnie skorzystam z wymówki :P

Zresztą planuje skorzystać z wymówki dziur w pamięci z powodu przedobrzenia z dragami i od pewngo momentu zrobić urwane scenki, zmiany stanów świadomości / mieszanie jawy ze snem

 

Alaron Elessedil

Marrrt, wielka szkoda, bo twoja postać i prowadzenie jest świetne. Niemniej jak najbardziej rozumiem. Zerknij jednak od czasu do czasu na sesję. Może kiedy już świat oswoi się trochę z supermocami, to będziesz miał ochotę wrócić.
A klimat zmieni się nieco na bardziej klasyczny, kiedy moce już nieco "okrzepną".

Podsumowując obecną wiedzę:
Obecnie w mieście panuje chaos. Do niedawna ludzie żyli spokojnie w multikulturowej metropolii aż tu nagle najpierw przydarzyła się tragedia, a potem ludzie zaczęli wybuchać, roztapiać się i inne. Służby miejskie (policja, szpitale) nie dają rady.
Do tego wszystkiego dochodzą strzelaniny - nie tak częste jak niespodziewane wydarzenia, ale jednak.
Pojawiają się dziwni ludzie: typu Smith, Wilga, Niemcy, tajemnicza kobieta-głos czy ludzie w białych dostawczakach. Nad miastem zawisło UFO.
No i, naturalnie, ukrywający się gdzieś Zagórski.
Chaos.

Wszystko jednak ma swoją przyczynę.
Jedni lepiej kontrolują swoje moce (np. Patricia), a inni gorzej (np. eksplodujący ludzie, ludzie-śledzie, ...). Taki wniosek nie pojawił się w żadnym poście, ale raczej nie jest to wielkie odkrycie.
Nie wiadomo kto bierze udział w strzelaninach ani dlaczego. Nie wiadomo czy to jakaś pojedyncza grupa zorganizowana przeprowadzająca akcję na dużą skalę, wiele osobnych grup, czy może jedno i drugie.
Nie wiadomo kim jest Smith ani dla kogo pracuje.
Nie wiadomo zbyt dużo o mocodawcach Sprzęgła.
Nie wiadomo skąd się wzięli Niemcy.
Nie wiadomo kto zatrudnia ludzi w kombinezonach i białych dostawczakach.
Nie wiadomo kim jest kobieta-głos.
Nie wiadomo nic o UFO.
Nie wiadomo zupełnie nic o Zagórskim.

Wszystko składa się na jeden obraz sytuacji w mieście i działających tam sił. Także sytuacja będzie się zmieniać.


Bardiel, ujawniły się w każdym przypadku tylko, żeby coś poznać, to trzeba drążyć, próbować, eksperymentować, testować. Tu nic nie przychodzi samo
Najgorzej ma Brilchan, który jeszcze nic nie wie o swojej mocy, ale wyłudził wskazówkę, więc jest na czym działać.

Jeśli chodzi o KlaneMira, to sytuacja jest analogiczna jak w przypadku większości graczy. Czas. Każdemu oferowałem możliwość powrotu (w tym Mike'owi z nową postacią).

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Sorry że nie dałem jeszcze posta ciężki tydzień spróbuje jakoś na dniach dać

Sprawdzenie strony inspektoratu sanitarnego w poszukiwaniu zdjęcia po nazwisku pewnie nic nie da ? Jakby naprawdę był urzędnikiem miałby profil i Adam pewno sprawdzi

 

Alaron Elessedil

Słusznie zakładasz, że nic nie da
Takie miejsca nie mają list pracowników ze zdjęciami (bez zdjęć też nie), co można podpatrzeć np. w polskich instytucjach. Chyba, że mowa o szczeblach dyrektorskich - w takim wypadku nie, Smith nie jest żadnym dyrektorem

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Dobra jutro wrzucę posta zrobię zbiór urywanych scenek i deklaracji zasałaniając się brakiem pamięci postaci. Jak Noraku będziesz chciał coś odegrać to najwyżej wrzuci się jakąś retrospekcje w cchwili gdzie Adam będzie bardziej przytomny

Chcę się za to wziąć jutro bo mam parę pomysłów ale mam wrażenie że za mocno odkładam a bardzo mi się ta sesja podoba i nie chciałbym żeby się rozpadła.