02-11-2013, 23:24 | #141 |
Reputacja: 1 | Dead Can Dance...po 16 latach nagrali nowy krążek, który zaskakuje...niezmiennością. To znaczy, jak spodziewałam się jakiś eksperymentów, nowych trendów, odjechanych pomysłów, dryfowania w stronę psychodelii i w ogóle rewolucji, a dostałam album, który jest dokładnie taki sam, jak poprzednie produkcje. Czyli świetny, w jedynym niepodrabianym stylu, perfekcyjnie zagrany i bardzo nastrojowy...ale bez żadnych fajerwerków. Jakby zespół w ogóle nie miał tak długiego czasu milczenia <a nawet oficjalnego rozwiązania, a potem wskrzeszenia> [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=aiDNf8trWn8[/MEDIA] Po prostu dostajemy to co najlepsze w twórczości DCD i to w ich dawnym, dobrym, starym stylu. Fajnie jest usłyszeć ich znów, i to w tak dobrej formie. I przy okazji przypomnieć sobie, że nie trzeba za każdym razem wynajdować wszystkiego od nowa, żeby zrobić coś pięknego. Czasem wystarczy trzymać się tego, co robi się dobrze. Polecam!
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! Ostatnio edytowane przez Autumm : 02-11-2013 o 23:27. |
29-11-2013, 11:13 | #142 |
Reputacja: 1 | Mi ostatnio wpadl w ucho Donatan. |
19-02-2014, 14:18 | #143 |
Reputacja: 1 | płyte Rudimental! Emilie Sande wymiata |
02-05-2014, 23:51 | #144 |
Reputacja: 1 | "A morał tej historii mógłby być taki mimo że cukrowe to jednak buraki" czyli nowa płyta Luxtorpedy. Po debiutanckim, przebojowym albumie "Luxtorpeda" i mniej udanych, wolniejszych "Robakach", zespół wrócił do tego co wychodzi im najlepiej - robienia naprawdę melodyjnego hałasu z porządnym "pitolnięciem", połączonego z głębokimi, niebanalnymi tekstami, celnie - i poetycko - opisującymi kondycję, rozterki i moralno - etyczne problemy współczesnego człowieka. Po raz kolejny zespół Litzy i Hansa udowadnia, że rock w Polsce nie umarł, a mądre teksty nie są domeną poezji śpiewanej czy muzycznej alternatywy, ale doskonale komponują się z mocniejszym uderzeniem, które równocześnie jest przyjemne dla uszu. Dla wszystkich miłośników tzw. pałera i czystej radości grania/słuchania - pozycja obowiązkowa! [MEDIA]http://4.bp.blogspot.com/-uqlh-MqzJ6c/U1DZH7Yn7zI/AAAAAAAAFIg/-rMq-D1oeE4/s1600/ru-1-r-640,0-n-1018882JVAq.jpg[/MEDIA] Zespół tradycyjnie wszystkie 13 utworów wrzucił "na legalu" na yutubę, więc odpalajcie przeglądarki i podkręcajcie potencjometry. Sądziedzi może trochę ponarzekają na początku, ale jak się chwilę wsłuchają w "Buraki.." na pewno będą Wam wdzięczni! A. Linka do plajlisty: https://www.youtube.com/watch?v=7ArP...45-EBuu533JYBy
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! Ostatnio edytowane przez Autumm : 03-05-2014 o 00:15. |
03-05-2014, 18:49 | #145 |
Reputacja: 1 | Studencki rock, odradzam. |
03-05-2014, 19:01 | #146 |
Reputacja: 1 | Źle napisałeś "chrześcijański" Ale polecam nadal. A.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |
03-05-2014, 19:54 | #147 |
Reputacja: 1 | To teraz moja kolej Ostatnim albumem jaki przesłuchałem był album Valkyjra, islandzkiego zespołu Tyr. Tyr to zespół głównie fol metalowy z elemantami vikingu i poweru. Sporo legend, piesni i mocnego grania oczywiśćie. Wokal Jest czysty (znaczy nie darcie mordy) Chłopaki z islandii rzępolą na gitarach jak trzeba, a sama płyta hmm.. Blood of heroes chyba najlepsza piosenka na płycie. Do tego tytułowa Valkyrja czy zaskakująca pół-ballada The Lay of Our Love. Na koniec cover bardzo znanej piosenki. Pantera- Cementary Gates. Ogólnie płytę polecam wszytkich fanom metalu. Na YT jest kilka kawałków wrzuconych legalnie; Spotify- cały album legalnie |
31-05-2014, 15:44 | #148 |
Reputacja: 1 | The White Buffalo jest projektem muzycznym urodzonego w Oregonie wokalisty/autora piosenek Jake’a Smitha. Jego muzyka oscyluje na pograniczu folku/country/bluesa. Nazwa The White Buffalo była jedną z propozycji znajomych Jake’a kiedy ten w czasach studiów zaczął pisać własne utwory. Smith zadebiutował albumem „Hogtied Like a Rodeo” z 2002r. Jeden z „jego” utworów - interpretację folkowej ballady „The house of a Rising Sun” można usłyszeć między innymi w 4-tym sezonie serialu „Sons Of Anarchy”. Ogólnie w tym serialu dużo Bizona puszczajo. https://www.youtube.com/watch?featur...&v=4eaKvZfDL4E
__________________ Róże są czerwone, bywają i białe Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować. |
18-06-2014, 11:50 | #149 | |
Reputacja: 1 | Hańba jest niedawno powstałym zespołem, które nie jest zbyt znany w Polsce, ale zupełnie niesłusznie. Stylizowany na "podwórkową orkiestrę" czasów miedzywojnia, skład gra łatwo wpadająca w ucho muzykę na ciekawych instrumentach i dobrymi - słodko-gorzkimi, zabawnymi, ale też mającymi "drugie dno" tekstami. Jak piszą sami muzycy: Cytat:
Super projekt reaktywacji pewnej muzycznej tradycji w bardziej współczesnym wydaniu. Polecam gorąco! Hańba! - Karoryfer Lecolds
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! | |
22-06-2014, 15:44 | #150 |
Reputacja: 1 | |