Mendorian

Preferowany komunikator: Teamspeak bądź Skype, miłe by było zastosowanie rolla20 - stronka do rzutów kośćmi, puszczania soundtracku z soundclouda i tak dalej, ciekawa sprawa
System RPG: Duengons&Dragons 3.5 bądź Warhammer. Ewentualnie cieknie mi ślinka na myśl o Cyberpunku 2020
Ilość graczy/mg: MG z drużyną bądź bez niej, w takim przypadku sam postaram się załatwić mistrzowi dobrą drużynę do prowadzenia przygód
Dodatkowe informacje, etc: W RPG'ki gram jako gracz dosyć rzadko, zazwyczaj prowadziłem jakieś swoje przygody, ale wiadomo ze czasami pojawia się ochota na wejście w rolę ofiary mistrza gry... to znaczy, ekhem, gracza.
Forma kontaktu z poszukiwaczem: GG: 13696357 ewentualnie PW.

 

Sesjator

Komunikator: Skype
System RPG: Autorski, dowolne istniejące uniwersum (ewentualnie mogę sam wymyślić), ale preferuje uniwersum Wiedźmina, Heroes i Fallout.
Ilość graczy/mg: Szukam kilku graczy. Najlepiej 4, ale wystarczy nawet 2/3
Dodatkowe informacje: Szukam graczy, nie MG. Mam doświadczenie z sesjami, ale będzie to moja pierwsza sesja na żywo. Mam 13 lat, ale nie oznacza to, że nic nie wiem, wręcz przeciwnie, mogę prowadzić sesje w uniwersum Wiedźmina itp.
Kontakt: Wiadomość na pw

 

Lavi

1. Komunikator:
TeamSpeak - mamy swój serwer i kanał

2.Systemy
Głównie gramy w autorskie (np. MassEffect, klimaty Indiany Jonesa, Supernatural z 17-sto latkami w roli głównej i inne równie dziwne eksperymenty). Z znanych systemów: Cyberpunk, Świat mroku, Savage Worlds (w świecie Space Opery) i Neuroshima. Nie znaczy to że nie jesteśmy otwarci na propozycje - może poza światami fantasy, te do nas jakoś nie trafiają. Nie nasz gust najwyraźniej.

3. Obecna ilość graczy/ MG: Około 3-4 graczy. Większość z nas ma wieloletnie doświadczenie zarówno jako MG jak i gracze. Nie boimy się wyzwań zarówno na polu bitwy jak i w odgrywaniu skomplikowanych postaci z bagażem doświadczeń. Lubimy krwawe rzeźnie tak samo jak motywy iście wyjęte z brazylijskiego serialu, których epicentrum są gracze i ich postacie - zdrada, miłość zwrot akcji

4. Kogo szukamy:
Szukamy MG, który przygarnie nas pod swe skrzydła. Drużyna pragnie stanąć ramie w ramie by wspólnie dane nam było ratować świat przed zagładą (lub też ją sprowadzić)

5. Dodatkowe informacje:
Szukamy osoby, która miałaby czas raz w tygodniu. Z tym że im częściej tym lepiej. Wszystko jednak można dogadać.

6. Kontakt: PW lub GG (choć zalecam GG)

 

__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P

DarkWish

Siemka. Szukam drużyny / MP z ktorą/my mógłbym pograć w D&D 3.5 . Chciałbym oczywiście zagrać jako gracz. Z rogami doświadczenie mam dość spore. Preferowany komunikator gg lub Skype ale się dostosuje. Mam wolne soboty i może jeszcze jakieś dni w tygodniu. Liczę na fajną zabawę i niezapomnianą przygodę

 

Mr Miracle

REKRUTACJA ZAMKNIĘTA

1.Komunikator:
Skype lub cokolwiek innego byleby było audio

System:
Exalted 2 edycja. Prowadzę ją w taki sposób by nowi gracze mogli się w nim odnaleźć i szybko stanąć na dwóch nogach.

Obecna ilość graczy:
Obecnie mam 1-2 graczy. Sam mam 13 lat doświadczenia z rpg i próbowałem chleba z niejednego pieca choć długie lochy irytują mnie.

Kogo szukam:
Szukam 1-2 graczy lub całej grupy której mógłbym poprowadzić sesje

Dodatkowe informacje:
Do gry używam programu TTOPRPG który przygotowałem tak aby był zdolny ułatwić nowym graczom wejście do trudnych mechanicznie rpgów jak D&D, Pathfinder, Exalted itd.

Kontakt:
Prosze wysłać PM i prześle swój kontakt gg lub skype. Wszystko mi pasuje.

 

Kail

Ad. 1 Skype + Roll20
Ad. 2 Jak w tytule
Ad. 3 Poszukujemy 2-4 graczy.
Ad. 4
Świat jest narazie w powijakach, acz będzie w tle(niekoniecznie jako główny) zarysowany wątek konfliktu niewielkich księstw(w których zaczynacie) feudalnych, faux-europejskich z imperium mongolsko-"japońskim"(to drugie głównie ze względu na obecność specyficznych dla japonii klas postaci i części struktury), które za życia swojego niedawno zmarłego cesarza poczyniło znaczące podboje. Na ich nieszczeście cesarz został zabity, co stworzyło wewnętrzne konflikty, zatrzymując inwazję.
Zarówno MG(ja) jak i gracze są stosunkowo niedoświadczeni w PF-ie, a MG jest adeptem tej sztuki.
Znajomoś angielskiego niewymagana.
Ad. 5 Kontakt: piszcze pw, a ja podam odpowiedni kontakt.

 

Artmortis

Komunikator:
TS3. Możliwe, że dodatkowo google hangout, lecz jest to jeszcze nierostrzygnięte.

System:
Własny system. Low fantasy, gotowym udzielić więcej informacji odpowiadając na zadane pytania.

Obecna ilość graczy:
Obecnie mamy dwóch graczy i dwóch ochotników.

Kogo szukam:
Szukam dodatkowo dwóch graczy.

Dodatkowe informacje:
Nie używamy rozwiniętych kart graczy, nie wybieramy klasy postaci od początku. Skupiamy się na fabule, nie odkładając walki na całkowicie boczny tor.
Kontakt:
Steam: [CR] Artmortis/Strybjorn
Email: szakal208022@googlemail.com

 

Taliesinek

Rekrutacja zamknięta.

Hej,

Jako, że jest to mój pierwszy post na forum serdecznie wszystkich witam i pozdrawiam.
Teraz coś o mnie. Przygodę z rpg zacząłem pod koniec ubiegłego tysiąclecia od WFRP, potem przegryzałem się przez kilka innych systemów, zarówno autorskich jak i takich jak D&D, ED, FS (GS), WoD (nowy tlko pobieżnie, stary częściej), Dark Heresy (oraz młodsze dzieci), L5K, SR, CP2020, Neuroshima... oraz wiele innych. Wyslę, że można powiedzieć, ze mam pewne doświadczenie w graniu. Co do prowadzenia, jestem raczej początkujący, co nie zmienia faktu, że od czasu do czasu staram się poprowadzić coś ciekawego. Aktualnie na tapecie jest Warhammer, chociaż zdarza mi się ciągnąć Pathfindera, Travellera oraz od czasu do czasu inne systemy na które akurat "mam fazę".
Moja stała ekipa (w tym i ja) skupia się, na ogół, na odgrywaniu postaci, przygodzie i zachowaniu pewnego realizmu na sesji. Nie widzimy nic złego w tym, żeby robić sobie jaja, ale żarty raczej wynikają z aktualnych wydarzeń i staramy się nie psuć klimatu niedorzecznościami czy totalnymi odpałami. Raczej nie tolerujemy też pomysłów na postacie w stylu "Byłem 20-to poziomowym wojownikiem w D&D i jak zabijałem khornea to straciłem pamięć i mnie przerzuciło do warhamera".
Co do turlactwa, turlamy, ale nie na wszystko. Oczywiście rzucamy kośćmi w walce, czy podczas próby zastraszania przeciwników przed nią, ale już nie na podnoszenie pistoletu z ziemi (bordery... bordery... ) czy rozpalanie ogniska w lesie.
Mam nadzieję, że nie rozpisałem się zbyt obszernie i przechodzę do schematu ogłoszenia.

Ad. 1. Preferowany komunikator
Skype albo TS3, w zależności od ekipy i aktualnych możliwości skype, które jak przystało na produkt microsoftu, często nie chce współpracować. Oczywiście oczekujemy jakiegoś sensownego mikrofonu i słuchawek u współgraczy.

Ad. 2. System RPG
Warhammer - świat.
TROS - mechanika.
Sprawia to tyle, że system jest bardziej realistyczny a "poziom" początkujących bohaterów jest zdecydowanie wyższy.

Ad. 3. Ilość graczy/mg
Aktualnie poszukuję jeszcze co najmniej jednej osoby. Jest miejsce dla max 3.
Mam już 2 graczy i jeden się zastanawia (jak nie zdąży to odpadnie).

Ad. 4 Dodatkowe informacje, etc.
a) System kostkowy (The Riddle of Steel) jest mało znany, ale spokojnie, on tylko wygląda na skomplikowany. Co prawda nie jest to banał w stylu WFRP, ale po kilku sesjach na prawdę łatwo można się w nim połapać i wchodzi w krew. Przede wszystkim jest sensowny, całkiem realistyczny i dopracowany.
b) Gramy w tygodniu wieczorem od około 17 do 22-23. Oczywiście terminy ustawimy tak, żeby każdemu pasowało.

Ad. 5. Forma kontaktu z poszukiwaczem
Można wysyłać do mnie PW oraz dzwonić na Skype taki sam jak mój nick na forum (jeśli jestem online, to jestem przy kompie.)

To chyba wszystko.
Pozdrawiam.
T.

Edit:

Termin sesji ustalony an 1.10.2014.
Pozostał _jeden_ wolny slot.

Rekrutacja zamknięta.

 

Mr Miracle

REKRUTACJA ZAMKNIĘTA
1.Komunikator:
Skype

System:
Pathfinder RPG z wszystkimi suplementami od paizo. 3PP dopuszczam tylko w formie potworów.
Zezwalam na psionikę w drodze wyjątku, ale prosze by gracz uprzednio ze mną porozmawiał gdyż mój brak doświadczenia z nią może wpłynąć na poziom zabawy i chciałbym uzyskać jego pomoc by temu zaradzić.


Obecna ilość graczy:
Obecnie mam 3 graczy. Sam mam 13 lat doświadczenia z rpg i próbowałem chleba z niejednego pieca choć długie lochy irytują mnie.

Kogo szukam:
Szukam 1 gracza aby dołączył do naszej trwającej już dość długo kampani Jadeitowy Regent która jest na schyłku 3 przygody i jest to narazie najlepszy czas na dołączenie jeśli nie ostatni dzwonek. Niestety przygoda wymaga postaci na 7 poziomie a co za tym idzie odrobinę doświadczenia jeśli chodzi o strategie i niewielkiego obeznania z mechaniką 3 edycji D&D lub nawet lepiej Pathfindera

Dodatkowe informacje:
Do gry używam programu TTOPRPG , który przyspiesza walki i ułatwia ogarnięcie złożonej mechaniki systemu tak długo jak jest co jakiś czas uaktualniany przeze mnie lub gracza. Obecnie z racji przygotowań do 3 przygody mamy przerwe w grze bym mogł osobiście przeprowadzić remont generalny i wpisać reszte przygody więc nowy gracz będzie mieć swoją postać od stóp do głów wypisaną w programie. Z czasem jednak będzie wymagane by sam nauczył się modyfikować ją w czym chętnie pomogę.

Kontakt:
Prosze wysłać PM i prześle swój kontakt gg lub skype. Wszystko mi pasuje.

REKRUTACJA ZAMKNIĘTA

 

Ester

Komunikator: Skype
System: Warhammer 40K Deathwatch, Amber, Call of Cthulchu, Mocno Spersonalizowane Black Crusade (więcej Info)
Gracze: WH 40K DW - tak jeden do trzech graczy.
Amber - jeden gracz.
CoC - tak dwoje, troje graczy.
BC - dwoje graczy.
Dodatkowe Informacje:
Dostaliśmy propozycje od MG na rozpoczęcie sesji Deathwatch, ale sesja odbywała by się co drugą środę wieczorem o 19:00, taka nieregularność jest spowodowana chorym planem nauczania studiów. Więc w przeciwieństwie do reszty, była by to całkiem nowa sesja.

Amber, jest już sesja trwającą rok, lecz weszliśmy w moment gdzie można by było wprowadzić nowego gracza do naszej wesołej gromadki. Obecnie mamy na pieńku z Oberonem (który został władcą dworców) i Brandem, Florimel jest królową Amberu i przegoniła resztę rodzeństwa. Mamy obecnie troje Amberytów i jednego Chaosyte. Odbywać się ma w soboty wieczorem o 19:00.

Call o Cthulchu, będziemy teraz zaczynać coś długo terminowego (mam nadzieję). Dokładniej będziemy przynależeć do organizacji terrorystycznej której celem jest wybijanie kultystów. Za cel obraliśmy sobie dającą dużo fabularnych możliwości Australię. Obecny rekord przetrwanych sesji to 3, staramy się nadal go pobić. Sesja co czwartek wieczorem o 19:00.

I ostatnie wymaga wytłumaczenia. Sesja ta była pierwotnie Rouge Traderem połączona z Black Crusade, więc mamy statek którym latamy i staramy się nie zabić naszych ludzików, nie smarinsów. Potem postanowiliśmy zmienić bogów chaosu na wielkich przedwiecznych z Cthulchu, co uważamy za trafiony pomysł (choćby strach przed pójściem do kibelka bez miotacza ognia by Shoggoth nas nie porwał w niego - true ingame dla kapitana ). A jako że Warhammer 40K bez Smarinsów to nie to samo, postanowiliśmy wprowadzić i ten element gry w formie Deathwatcha. Wiec jako ludziki decydujemy o misji smarinsów i ich tam wysyłamy, a potem nimi gramy. Często wchodzimy na smarinsów jeżeli tego sytuacja wymaga, więc nie ma odczucia że postacie są zaniedbywane. A ponieważ ataki Lojalistów Smarinsów, Tyranidów, szaleństwa załogi i szaleństwa załogi połączone z armią zombie są częste, jak i fakt że odkryliśmy podręcznik Only War, postanowiliśmy dodać i to, więc mamy zwykłych szeregowych gwardzistów.
Podsumowując gramy Heretykami w Rouge Tradera w mitologi Cthulchu (główne postacie), przy wsparciu Kosmicznych Marinsów (postacie "drugorzędne"), by na dokładkę przeżywać horrory naszych decyzji na postaciach Heretycznych Imperialnych Gwardzistów (postacie "trzeiorzędne"). Wydaje się być skomplikowane, ale jest do ogarnięcia. Sesja ma element humorystyczny, głównie dlatego że kapitan ma 70+ Insanity, główny technik jest pyskaty i nasz pierwszy Pierwszy oficer okazał się być Nyarlathotepem (kapitan nie pytał o jego imię 15 lat, a jak zapytał były niezłe jaja, a teraz mamy nowego Pierwszego).

Wszystkie te sesje są prowadzone przez jednego Mistrza Gry który lubi stawiać na realizm sytuacji i nie przyjmuje tłumaczeń formy "no bo tak". Pozwala nam na zabawę i wygłupianie się, lecz jak przesadzamy to możemy oczekiwać czegoś paskudnego za kare. Nie prowadzi też nikogo za rączkę (no poza początkami), może dać nam całą gammę opcji ale nie będzie za nas decydować. Nie pamięta za nasze postacie o tym byśmy o czymś pamiętali sami, jak uzupełnianie zapasów i tym podobne. Więc jak nie powiemy że robimy zapasy, to tych zapasów nie mamy. Daje nam za to możliwość poprawienia się, więc jak np. zabraliśmy jedzenie i amunicje, ale zapomnieliśmy o wodzie, to zakłada że postacie by pamiętały, logiczne. Lubi wprowadzać postacie w nieciekawe sytuacje (dla niego ciekawe) byśmy wymyślali ciekawe wyjścia z nich. Dodamy też że stara się nam urozmaicać sesje i strasznie uwielbia Mity Cthulchu, więc oczekiwać że Shoggoth może się gdzieś pokazać w niewyraźnej formie
Kontakt:
Głównie kontakty Mistrza
Gadu-Gadu: 6277024
Skype : keeper3000
Ale jak musicie możecie też pisać mi na Prywatnej wiadomości.

 

__________________
Szaleństwo, to po prostu kolejny krok w stronę dobrej zabawy.