|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-11-2013, 09:29 | #11 |
Reputacja: 1 | Cóż, według mnie istnieje jeden generalny powód powolnego zamierania RPG miejscami, nie tylko na tym forum, co, niestety, obserwuję też powoli na sobie. Mianowicie konkurencja czyli gry komputerowe RPG i MMO. Wiem że teraz wiele osób mnie zaatakuje, nie będę się bronić bo nie widzę sensu, to sprawa indywidualna, to moje zdanie i po sobie też to widzę. Jeśli wracam wyprana po 10h roboty i mam do wyboru: - siąść, odpalić fajne RPG czy MMO z ładną grafiką, ciągłą akcją, innymi graczami, wkładem własnym nie wymagającym godzin główkowania nad fajnym wątkiem, akcją postaci, pisania itd, z muzyką i grafiką "lepszą" niż obrazki wstawiane w tekst na forum czy opisy terenu, ALBO - siąść, czytać godzinę posty innych, pisać godzinę swój, wysłać i CZEKAĆ dzień/dwa/tydzień/dwa na to co się dalej wydarzy a po 2 tygodniach wrócić i nie pamiętać co się działo NO TO WTEDY raczej siadam i odpalam grę. Bądźmy szczerzy, RPG miało złoty wiek kiedy połowa ludzi nie miała kompa w domu a postacie w grach składały się z kwadracików i jedyne co mogły to iść w przód, w tył, i machać swordem. Zaraz wejdą Oculusy i tego typu urządzenia. Powiecie że to nieprawda, że wiele ludzi i teraz gra w karcianki, figurki, kostki itd, OK, WIEM. Ale zdecydowanie więcej jest graczy wirtualnych, nie oszukujmy się. To tylko moje zdanie, zdanie kogoś kto wsiadł z RPG na PBF z PBF na MMO Przypomina to od zawsze istniejący podział na "książki i film" - nie chcę zaczynać bezsensownej dyskusji czy książka lepsza czy film, czy lepsze PBF czy gry. Co kto lubi. Po prostu według mnie gry są głównym powodem wymiękania wielu młodych graczy PBF, wraz z życiem i brakiem czasu [bo ten czas wykorzystywany jest m.in. na gry...], nie-postowaniem regularnie, czyli brakiem stałej i ciągłej akcji. Znowu muszę tu docenić Graczy, którzy jednak wciągnęli się we własne postacie i akcję sesji produkowaną przez MG i zostali na forum, załapali się na pokończone sesje - grats!
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |