Ziutek

Ziutek wzięło mi się z pewnej amerykańskiej kreskówki o trzech przyjaciołach co wyłudzali od rówieśników pieniądze na łamiszczęki, takie kulowate cukiereczki. Dokładnie Ziutek to drugie imię przywódcy tej ekipy.

Ciekawostka: Ziutek po angielsku prawdopodobnie Skipper co też jest wspomniane w kreskówce, ale łapki nie dam sobie uciąć.

 

__________________
"W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłem go w wystroju post-nuklearnym."

Anonim

Po prostu przetłumaczyli tak. Internet mi powiedział, że Skipper to kapitan lub właściciel statku; pewnie słowo wyszło z użycia, gdy zaczęli go używać jako imienia. Ziutek natomiast to zdrobnienie od Józef, które również wyszło z użycia i jest używane jako słowo bliskoznaczne do "koleżka".

 

SWAT

S.W.A.T - mój nick łatwy, prosty i przyjemny. Wziął się z nikąd. Nawet nie pamiętam, ale kiedyś byłem znany jako apokalipsa. Ale coś mi się nie widziało w tym nicku, pewnie dlatego że apokalipsa jest w formie żeńskiej. I tak akurat jestem fanem militariów i tych fajnych ubranek, jakie noszą antyterroryści. A że najlepsi z nich są moim zdaniem S.W.A.T., to tak padło i jest tak już od… Ponad sześciu lat.
Co oznacza dosłownie?
Teraz imiona postaci:
Cyrus Parker – żołnierz z gry Original War, choć była ich tam masa, ten szczególnie mi przypadł do gustu. Był denerwujący, pesymistyczny, we wszystkim widział wady. Świetna postać.
Slevin Kelevra – postać z filmu „Lucky Number Slevin”, a przynajmniej tak się przedstawia bohater policjantom.
Xaraf Firebridge – postać z książki „Czarny Graal”. Wojownik który dziwnym sposobem przenosi się w przyszłość. Polecam.

A inne, to szukanie klimatycznych nazwisk i imion w sieci. Tak na przykład powstał Stony Strode, czy też Aluke Davek.

 

__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Minty

Minty to chyba każdy wie . Tak na marginesie, to podpierniczyłem tego nicka koledze z gimnazjum

 

JohnyTRS

JohnyTRS - Nick używany wszędzie w internecie, wystarczy wpisać.

Składa się z dwóch części: Johny (przez jedno n) to "imię" które nadały mi koleżanki mojego kolegi: On był "John", a jako jego kolega "Johnny".

A TRS to skrót od pewnej serii symlatorów komputerowych, całkowicie nie związanych z RPG.

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

SoWhiskey

SoWhiskey?
Onegdaj pracowałem Ci ja w fabryce chipsów i chrupek Walkers zwaną...
Team Leader za cholerę nie mógł wymówić mojego nazwiska i nie mógł zapamiętać jak się je pisze. :P
No więc przychodzę rano do pracy, sprawdzam tablicę i szukam swojego nazwiska...
Ni cholery znaleźć nie mogę... Aż tak patrzę... Patrzę... Miałem pracować z Sylwią... (świetna dziewczyna tak na marginesie :P) Ale z Nią jakiś Sowhiskey... Idę się dowiedzieć co jest grane. No i się wyjaśniło. Jako amator Glenfiddich, Grants'a i Jasia Wędrowniczka powiększyłem tylko "W" i oto jestem!
SoWhiskey! Do dna!

 

__________________
Drinking doesn't make you fat, it makes you lean...
Agains tables, chairs and poles...

Irregular

Aż mi głupio, bo widzę, że tutaj większość (wierzcie lub nie, naprawdę przeczytałam całą rzekę, która powstała z tego tematu) wymyślała spore podwaliny pod swoje nicki. Tymczasem mój powstał bardzo prozaicznie: przy pierwszej rejestracji gdzieś w Internecie wymyślałam sobie nicka i wpisałam pierwsze, co mi wpadło do głowy i w miarę ładnie brzmiało. Potem zasiadam do nauki angielskiego, wyciągam kartkę ze znienawidzoną przeze mnie odmianą czasowników nieregularnych i jako nagłówek jak byk stoi ,,Irregular verbs". Cóż, nick mimo wszystko został, ale później dołożyłam całą etymologię, traktującą o tym, że osoba określona jako ,,nieregularna" nie pasuje do otoczenia, nie może się dopasować. I tak już zostało, więc gdy lata po tym wydarzeniu rejestrowałam się konkretnie tutaj, wybór nicku był oczywisty. Irregular - brzmi w porządku, ma jakieś znaczenie i - co najważniejsze - nikt sobie tego nie wziął wcześniej.

Co do postaci: owszem, kiedyś grałam niejaką Araveną Irregular (zaklinacz z chowańcem-krukiem: ktoś zaskoczony?) i zdarzało się brać nick jako nazwisko, ale rzadko. Jak już tworzyłam postacie, to na dłużej, a że są odrębnym organizmem, to nie będę ich identyfikować ze mną. Owszem, coś z postaci we mnie zostaje, ale to nieszczęsne ,,Irregular" jest moje, nie ich (eee... po-n-jenie osobowości?).

Potem zabrałam się za MGowanie i zaczęłam na potęgę tworzyć BNów. Nie licząc momentów, w których brałam losowe łacińskie nazwy z altasu ptaków, otrzymałam takie urocze miana z pogiętą etymologią:
- Birkart ,,Maszkara" Gerdson (imię z ,,Narrenturmu" Sapkowskiego, przydomek z tego, że przeżył walnięcie w twarz kolczastą kulą na łańcuchu, nazwisko od Gerdy z Królowej Śniegu i to -son, bo musiał być w końcu czyimś synem, nie?). Gość był rozbójnikiem. Niezbyt miłym.
- Alpha Nophys (sindarińskie ,,łabędź" z ,,Silmarillionu", a przynajmniej coś w tym stylu, nazwisko to - dla żartu - przerobiona wersja Nobby'ego Nobbsa z powieści Pratchetta). Łagodna, śliczna i delikatna elfeczka, która dysponowała dość... dziwnymi mocami.
- Morgion Szczerobrody (przerobione imię Morgany Le Fay, a z tą brodą... była prawdziwa i przezwisko miało to akcentować). Elf, któremu wyrosła broda. Zadanie graczy polegało na znalezieniu lekarstwa na nadmierny porost włosów i ten BN był tu jak znalazł...
- Sabin von Applebaum (imię z którejś tam książki Laurell K. Hamilton, nazwisko z tego, że urodził się pod jabłonką, a nikt chwilowo nie pamiętał, jak po niemiecku jest ,,jabłko". ,,Drzewo" pamiętano). Arystokrata. Często dawał zajęcie skrytobójcom.

Innymi słowy (streszczenie dla tych, którym nie chce się czytać tego długiego tekstu na górze): nick przez przypadek, imiona postaci to zbitki dziwnych niekiedy skojarzeń.

 

__________________
Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!)

Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie.

kanna

U mnie też banalnie: prosta zbitka imienia i pierwszej litery nazwiska. Ale jestem do tego nicka bardzo przywiązana, od zawsze go mam i w różnych miejscach używam

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

mikolajdrew

widzę, że mój nick jest banalny na tle waszych :P mikołaj to imię, a "drew"- to część nazwiska, tylko nie powiem która :P

 

__________________
pozdrawiam

Dragor

Dragor to literówka od imienia Dargor bohatera "Emerald Sword Saga". Gdy się zorientowałem jak się palnąłem stwierdziłem że co mi tam już, niech tak zostanie.

 

__________________
Gallifrey Falls No More!