|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-11-2012, 14:01 | #181 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
ja jestem fleja od ... liceum, wcześniej była leja i wiadomo, od tego tylko krok i kropka, ale leja była taka oczywiście ściągnięta, że aż serce bolało, trzeba było coś z tym zrobić, więc została f.leja ... bo lubię sprzątać przypomniało mi się, że to mnie tak kolega tomatow (gdzie W jest dźwięczne) urządził
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks Ostatnio edytowane przez F.leja : 26-11-2012 o 14:04. | |
27-11-2012, 14:05 | #182 |
Reputacja: 1 | Co do mojego - czasy gimnazjalne, miałam szał mangowy i odkryłam "Vision of Escaflowne". Były tam bliźniaczki, humanoidalne-kotki jedna srebrna druga złota. Jedna nazywała się Naria druga Eriya. Wydaje mi się, że ostatecznie przez pomyłkę powstała Eyria (teoretycznie czytana: Iria, Eria itp). Lecz rozmawiając ze znajomymi trzeba było udźwięcznić Y, więc EYria - strasznie niewygodne. W liceum zderzyłam się z językiem rosyjskim, więc dla dowcipu i dla wygody wymawiania dodałam "shka". Dodatkowo pojawiło się więcej Eyrii w necie toteż dodanie pseudosłowiańskiej końcówki wydało się niezłym pomysłem.
__________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper. |
28-12-2012, 15:05 | #183 |
Reputacja: 1 | Uwielbiam komputerowe strzelanki. Z angielskim słowem "shooter" kombinowałem już kilka lat temu (wiadomo - w tym języku wszystko brzmi lepiej niż w polskim) i w końcu wyszło coś takiego, czego w zasadzie nie da się poprawnie przetłumaczyć. Swoją drogą, nienawidzę nicków z cyferkami (chyba że jest to efekt konieczny, jak w przypadku "w8"), dlatego zawsze staram się znaleźć coś na tyle nowatorskiego, aby się w spisie użytkowników nie powtórzyło. |
13-03-2013, 17:44 | #184 |
Reputacja: 1 | Na początku była zlepka zupełnie przypadkowych liter, które ułożyły się w "Ombros". Później, gdy chciałem zarejestrować się na jakiejś stronie, ten nick był już zajęty, więc dodałem "e", i jakoś zostało. Następnie zrobiłem research w internecie i okazało się, "ombros" to po grecku deszcz, co mi podpasowało, na dodatek po hiszpańsku to coś związanego z plecami - bo to one wyskakują, gdy się wpisze "ombros" w Google grafice. Po włosku "ombrose" to "cienista", a może "cieniste" ("selve amiche, ombrose piante"="przyjazne drzewa, cieniste rośliny"), co jest raczej ok, choć lepiej gdyby było "cienisty", ale "hombria" to natomiast "męskość" więc tak jakby ten fakt mi trochę rekompensował to zamieszanie z płcią Oczywiście z imieniem "Ambrose" nie ma to nic wspólnego. To tak na wypadek, gdyby ktoś pomyślał, że jedynie fancy zmieniłem jedną literkę, żeby było tak faaajnie i pomysłowo |
13-03-2013, 22:39 | #185 |
Reputacja: 1 | U mnie to właściwie przypadek, standardowy mój nick był zajęty więc wybrałem coś z książek T. Pratchetta. A skoro już mam być trollem forumowym to niech to będzie przynajmniej król trolli
__________________ Jemu co góry kruszy jemu nie | Jemu co słońce jego zatrzyma jemu nie Jemu co młot jego rozbija jemu nie | Jemu co ogień jego przerazi jemu nie Jemu co głowę jego podnosi nad jego serce | Jemu diament On diament |
29-03-2013, 21:42 | #186 |
Reputacja: 1 | Imię dzielnie wygenerowane za pomocą generatora na stronce którą zdążyłem już polecić w osobnym temacie, ale po przyjrzeniu się mu bliżej po czasie... Dhratlach => Dhrat Lach => Darth Lach Darth jak w Gwiezdnych Wojnach, tytuł Lorda Sith, co w tłumaczeniu na potoczny można przetłumaczyć jako "Mroczny" ...oraz Lach, czyli po prostu Polak, Wielkopolanin, z Pierwszych Polaków. Od legendarnego założyciela Gniezna, Lacha. Czyli macie tutaj Mrocznego Polaka
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
02-04-2013, 00:18 | #187 |
Reputacja: 1 | A ja jestem Mii, bo jestem Mikotka i Mikocia. Mii to skrót od tego, a zapoczątkowane to zostało pare lat temu.. już nawet nie bardzo pamiętam.. przypominałam chyba komuś kogoś z Zeldy, czy ze starego Final Fantasy - czyli w skrócie, od growej postaci się to wzięło I przyjęło się. Właściwie, to dziwnie się czuję gdy ktoś zwraca się do mnie po imieniu, bo jestem całkowicie odzwyczajona. Naprawdę, ludzie na ulicy, rodzice moich znajomych, znajomi, czasem nawet już nauczyciele - wszyscy mówią do mnie Mii lub Mikocia. A co do grania, to imienia zdecydowanie dobieram bardziej do klimatu. Mii rzadko ma cokolwiek wspólnego z imieniem mojej postaci - gdybym miała nazywać moje postacie czymś od Mii, byłoby to raczej małopoważne |
26-11-2013, 19:59 | #188 |
Reputacja: 1 | Mój pseudonim jest imieniem mojego krasnoluda, którym nigdy nie zagrałem i chyba nawet nie zagram, bo jakoś ciągle nie mam na niego pomysłu, choć w sumie... Jeśli zaś chodzi o imiona postaci w sesjach, to najczęściej je sam wymyślam sklecając ze sobą jakieś sylaby, lub po prostu z zamkniętymi oczami stukając na klawiaturze. Właściwie, to muszę przyznać, iż wymyślić imię dla mojej postaci jest największą mordęgą podczas jej tworzenia, gdyż nigdy nie mam pomysłu na takie, które by postać tą w całości odzwierciedlało. Co do nazwiska postaci, to raczej im ich nie nadaję, choć to już zależy od przypadku. Prędzej już nadaję jakiś przydomek, który by odzwierciedlał ją. Np. teraz mam pomysł na druida o mianie: Kardon Twardy Dąb |
14-01-2014, 23:05 | #189 |
Reputacja: 1 | Pseudonim - to skrót, który w języku angielskim rozwijamy nastepująco: "That Skinny F^^ker". Odnosi się on bezpośrednio do mojej osoby, jako że jestem osobnikiem o wątpliwej posturze, z tendencją do podku&$#@&@ ludzi. Pamiętne postaci: Dirth - Zabójczyni magów w systemie DeenDdowym, której imię w języku elfów można było przetłumaczyc jako "szybka, cicha śmierć". Hartigan - wojownik w sędziwym wieku, którego imię jest trybutem dla SinCity, Franka Millera. J.
__________________ "Optimist, loser by choice, bastard of nations. Hedonist suspended in a vacuum of his own incompetence and malaise. Romantic-realist helplessly in love with femininity. Uncompromising in his antinomy and a sense of hurt, pathetic agent of his species ..." |
03-02-2014, 14:10 | #190 |
Reputacja: 1 | Martinez - Miałem wiele ksyw. Jednak ta przykleiła się do mnie od jakiegoś czasu i została. Po za tym funkcjonuje w różnych społecznościach. Np w Arma Corp Coop która krąży wokół gry Arma, wojskowości itd. Lepiej brzmi : "Martinez - zamiataj!" - gdy działam jako wsparcie ogniowe, niż gdybym miał mieć jakoś inaczej. Pochodzi oczywiście od mojego imienia. Sentymentu nie mam ani do Meksyku ani Hiszpanii. Może mało to roleplejowe, ale i tak funkcjonuje jako MG. Natomiast co do cudzych nicków to kurcze.... Czasem muszę po literce wpisywać by czegoś nie pomylić. |
|
| |