Someirhle

Potrzebuję koksa mechanicznego. Kokszeniem fabularnym zajmuję się osobiście, bo nie muszę do tego znać systemu (o satysfakcji z samodzielnego kokszenia nie wspominając)

 

__________________
Cogito ergo argh...!

KarolM

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Wybaczcie że od razu się mądrze, ale moja dusza powergamer tego wymaga.

Nie zgadzają się tu dwie rzeczy. Po pierwsze przewaga sokole oko umożliwia wykonanie akcji celowania jako akcji darmowej, więc nie można jej wykonać dodatkowo. Po drugie ulubiona broń daję tylko +1 do trafienia.
Przy okazji co to za snajper co atakuje na krótkim dystansie .

Należy pamiętać że nie można wykonywać w jednej turze dwa razy tej samej akcji. Dlatego maksymalna liczba normalnych ataków to 3 na turę (Manewr Szaleńczy atak lub Nawałnica/Grad ciosów i atak z drugiej ręki).
W najnowszej edycji moc przyśpieszenie daje druga turę, zamiast dodatkowej akcji. Wtedy można wykonać 6 ataków.

 

JPCannon

Racja jak czyta się to po jakimś czasie to łatwiej wychwytuje się błędy. W dodatku celownik optyczny daje premię tylko na średni i daleki dystans, więc i tak trzeba albo wziąć karę za dystans, albo zmniejszyć bonus o brak celownika. Chociaż ja wtedy czasem uznaję celownik laserowy, tyle, że to bardziej pasuje do broni krótszej, ale i sniperka czasem posiada.

Jeśli chodzi o przewagi to fakt, sokole oko daje to samo co przycelowanie, więc niestety ten bonus odpada Co do ulubionej broni to niestety trzeba jednak rozwinąć tą przewagę do ukochanej broni (więc można liczyć, że należy posiadać trzy, chociaż jeśli sniper ma dość dużo czasu, to przewaga sokole oko nie jest aż taka potrzebna.

To prawda, że przesadziłem z ilością ataków. Po Marine Corpse przypomniała mi się dopiero zasada o wykonywaniu max raz tej samej akcji. Uważam jednak, że da się zrobić więcej niż 6 ataków. Można mieć oburęczność i podwójne uderzenie - 2 ataki bez kar, do tego grad ciosów, rozwinięty do nawałnicy ciosów, żeby znów było bez kar, to daje już 3 ataki. Przy przyśpieszeniu wychodzi 6. Jednak posiadając do tego przewagę odejście, pozwalające wyjść ze zwarcia bez okazyjnego ataku jednego wroga i szybki cios, można wykonywać dodatkowy atak co turę, za każdym razem gdy wróg będzie musiał znów do Ciebie podejść by Cię zaatakować. Posiadając do tego broń długości 1 można skutecznie zatrzymywać w ten sposób wroga zanim do Ciebie dojdzie i zaraz potem móc go tłuc choć wtedy niestety odpada podwójne uderzenie z racji broni jednoręcznej. Do tego można mieć też przewagę kontratak, albo najlepiej imperialny kontratak by nie mieć kar, co da nam kolejny atak w wypadku nietrafienia nas przez wroga, o co nie będzie trudno przy dość wysokiej obronie

Ogromnie mnie jednak cieszy, że znalazł się na forum jakiś spec od zasad. Nie wiem czy tak długo grasz w Savage Worlds, czy zwyczajnie znasz zasady i masz do nich dobrą głowę (ja niestety jestem w tym średni). Tak czy siak znając się na powergaimingu, zgłaszaj śmiało jak najwięcej własnych pomysłów, a ja o żadne uwagi co do moich postów mechanicznych się nie pogniewam Wręcz przeciwnie pozwala mi to lepiej ogarnąć zasady.

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Araven

Właśnie ta epickość i powergaming są mocno przesadzone. Bywało, że przy silnej postaci i około 10 blotek nic jej nie zrobiło ginąc od jej ciosów w kilka rund. Albo przy szczęściu jedna blotka rozkładała Figurę. Na tanki w postaci Graczy, nie ma jak łucznicy, lub miotający noże lub sztylety itp.

 

JPCannon

Temat jest akurat o propozycjach na własny powergaiming więc proszę o nie odchodzenie od tego schematu. W każdym aspekcie, każdego systemu można ponarzekać co komu nie pasuje, ale na forum Savage Worlds PL już jest odpowiedni temat do tego Jeśli zaś chodzi o powergaiming, to dosłownie nie istnieje system w którym nie da się złożyć postaci tak by miała naprawdę kozackie statystyki, bonusy czy inne bajery. Zwłaszcza, że w temacie nie narzucano żadnych ograniczeń w stylu, początkujący przekoks, więc teoretycznie mowa tu nawet o postaciach na najwyższych poziomach Także trzymajmy się tematu i jeśli chcesz to podaj swój własny pomysł na postać która z taką łatwością będzie rozwalała te wszystkie blotki.

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

JPCannon

Właśnie do sesji wymyśliłem ciekawy spell dla mojego Licza. Postanowiłem więc się nim tutaj podzielić Jest to wariant zaklęcia Wybuch.

Nazwa: Kwasowy opar
Zasięg: 24/48/96
Koszt: 10PM
Mag szybkim gestem wywołuje w okół wrogów na obszarze dużego wzornika wybuchu, chmurę zielonkawego dymu. Dzieje się to w ułamku chwili i ofiary nie mogą przed nim uskoczyć. Dym łącząc się z wilgocią skóry, zamienia się w kwas. Omija pancerz, zadaje 3k6 obrażeń w pierwszej turze i w razie zadania szoku lub ran, również 2k6 obrażeń w drugiej. Do tego po odliczeniu ran gracz musi testować wigor albo otrzymuje poziom wyczerpania w przypadku nie zdania. Poza tym wykonywany jest test korozji 1k6. Przy wyniku 6 na kości pancerz traci 1 punkt wytrzymałości. W wypadku gdy nie ma pancerza do niszczenia, lub atak jest skupiony na innym przedmiocie, to zaczyna korodować broń i ekwipunek ofiary.

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"