Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości...


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-11-2023, 19:02   #261
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
No i wyszło szydło z worka - przeklęty stary dureń, Halaster, urządził sobie zabawę, a na dodatek chciał zapewnić rozrywkę paru wysoko postawionym osobistościom.
Oczywiście jeśli nie kłamał, bo i to było możliwe.
Stary oszust i manipulant.
Z tym, że nie można mu było tego powiedzieć prosto w oczy. Zapewne i tak słowa nic by nie zdziałały, a może i nie dotarłyby do widzów.

Efektowny występ Sonetii, nowej "gwiazdy" ich drużyny, nie zrobił na Lorimorze najlepszego wrażenia, ale i w tym wypadku zaklinacz nie powiedział ani słowa. Nie wierzył w pozytywny efekt jej słów, ale krytykowanie kogokolwiek było im tak potrzebne, jak dziura w moście. Wszystko można było sobie powiedzieć gdy już skończą te zorganizowane przez Halastera widowisko.
Dużo lepsze było pytanie, jakie zadał Fulgrim, z tym jednak, że zaklinacz nie bardzo wierzył, że Halaster pomoże im w czymkolwiek.
No chyba że miałoby to podnieść 'oglądalność'.

W tym momencie trzeba było poczekać na to, zrobi szalony mag.
 
Kerm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-11-2023, 22:16   #262
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


Garrrick nie liczył, że ze strony Szalonego Arcymaga spotka ich cokolwiek dobrego, więc na prośbę Sonetii o wsparcie materialne zaareagował pobłażliwym uśmieszkiem.

- Moje pytanie - czy plotki o tym, że planujesz ożenek z matroną drowiego domu obecnego w Podgórze są prawdziwe? - spytał się, ciekaw czy słowa Yochola miały cokolwiek wspólnego z prawdą.

Sam natomiast czekał na moment, kiedy uwaga Halastera wyda mu się skupiona na czymś innym, by włożyć do kieszeni figurkę krasnoluda Rabana.

 
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-11-2023, 15:08   #263
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
22 tura eksploracji (ok. 3h 40 min od zejścia do lochu)

Cytat:
- Zapytajmy o Vandela, może z tego będzie chociaż jakiś pożytek..
- Vandel? Pokochał towarzystwo karaluchów, które gnieżdżą się na trzecim poziomie Podgóry, pośród krasnoludzkich ruin Stromkuhldur, nad brzegiem podziemnej rzeki Sargauth. Właściwie, można by rzec, że sam w pewnym stopniu należy do karaczanego gatunku. Tak jak wasz kompan. - Wzrok Szalonego Maga spoczął na Garricku. - Zaczęło mnie to fascynować, jak takie robactwo nadające się tylko do rozdeptania butem może tworzyć kulturę, wiarę i złożone społeczności o określonych klasach, hierarchiach, szlachetnych rodach. To absolutnie niepojęte!

Cytat:
- Nie mam pytań mistrzu Halastrze, ale z okazji naszego pierwszego spotkania przed widzami Wieloświata poprosiłabym o prezent. Magiczny przedmiot. Mały klejnocik o splocie rubinowym (Ruby Weave Gem) lub jeśli nie masz go akurat pod ręką, to o Harmonijkę (Reveler's Concertina). Ewentualnie o oba jeśli je akurat masz i zamierzasz być hojny dla dziewczyny, która ubarwia obecne przedstawienie.
DC 56
bardic inspiration 1d6=5
1d20+9+5=13+9+5=27 -> brak sukcesu


- Jedna prośba to jak dwa pytania…

- Znacie zapewne słuchy krążące po karczmie mego wiernego starego przyjaciela Durnana. Pogłoski, że w Podgórze można odnaleźć każdy magiczny artefakt, jaki kiedykolwiek widział Wieloświat? Na pewno, przecież sami byliście tam i słyszeliście te opowieści. - W starczych dłoniach Halastera pojawił się przedmiot, którego Sonetia tak pragnęła. - Gdzie znalazłbym odpowiednie miejsce na ten przepiękny rubin? Wydaje się wręcz stworzony, by zdobić podgórską posiadłość rodu Shadowdusk. To jedyni szlachcice Wodogłębia, którzy zasługują na uznanie, tak wam powiadam. - Klejnot zniknął po pstryknięciu palców Szalonego Maga.

- Mówią także, że prawdziwy poszukiwacz przygód potrafi grać na koncertynie, ale tego nigdy nie robi. Co za okropny dźwięk! Słyszycie to? - Halaster rozciągnął magiczny instrument. - Słyszycie? Brzmi dokładnie jak ostatnie tchnienie impertynentnej goblinicy rozszarpywanej przez umbrowe kolosy. Tak… Będzie pasować do grobu Melairkyna, króla krasnoludów, choć nie aż tak dobrze jak organowe fugi wygrywane przez mego dobrego druha Bandaerla. Żeby tylko nieboszczyk nie wyskoczył nam z sarkofagu, gdy usłyszy ten paskudny instrument! - Magiczna koncertyna podzieliła los zaklętego rubinu, znikając po pstryknięciu palcami przez Halastera.

Cytat:
- Dokąd powinniśmy się udać, żeby stosownie się dozbroić do walki z wampirami? - chciał wypaść najbardziej naturalnie jak to było możliwe.
- Wampiry? Otóż pierwszą rzeczą, jaką powinniście zrobić, to zaopatrzyć się na ryneczku w świeży czosnek i nosić go zawsze przy sobie, na przykład wokół szyi, tak aby był widoczny. Swój zawsze kupuję u Beleroptara w Waterdeep. Ma najlepszy towar.

- Po drugie, udajcie się do świątyni po wodę święconą. Na godzinę przed spodziewaną konfrontacją wypijcie połowę i natrzyjcie się drugą.

- Po trzecie, spotkajcie się z kapłanem, aby odprawił odpowiednie ceremonie ochronne. Nie uwierzycie, ale niedawny ślub może być taką ceremonią! Czyż nie słyszę tu przypadkiem niewypowiedzianego jeszcze wyznania miłości? - Nadstawił teatralnie ucho. - Niekoniecznie skierowanego do Sonetii, przecież życie oferuje różne konfiguracje... A może miłość zakiełkuje pośród członków tej drużyny w trakcie sezonu? Tego dowiemy się już niedługo!

- Co do konkretnej świątyni i kapłana, to pozostawiam to waszej własnej decyzji, ponieważ to kwestia osobista.

Cytat:
- Moje pytanie - czy plotki o tym, że planujesz ożenek z matroną drowiego domu obecnego w Podgórze są prawdziwe? - spytał się, ciekaw czy słowa Yochola miały cokolwiek wspólnego z prawdą.
- Tak. Nie mogę się już doczekać dnia, kiedy ślub połączy mnie z moją ukochaną Erelal. W stosownym czasie otrzymacie zaproszenie na tę ceremonię, która odbędzie się w podgórskiej twierdzy Domu Freth. Liczę na waszą obecność jako moich drużbów.

Garrick wyczekiwał właściwej chwili, aby zdobyć jedną z figurek z kolekcji Halastera. Musiał uważać nie tylko na parę szalonych oczu arcymaga, lecz takze na wszystkie żywe gałki oczne przyszyte do jego szaty. Wciąż również istniała niebezpieczna możliwość, że któryś z widzów mógłby donieść o kradzieży... dlatego zrezygnowałeś z podjęcia tej ryzykownej próby.

- Zostało wam już tylko jedno pytane, ale wam je zabiorę, bo guzdrzecie się niemiłosiernie! Pośród waszych zalet, które chcą ujrzeć widzowie, próżno szukać szybkiego myślenia i biegłego wysławiania się. Spójrzcie choćby na niego. - Wskazał Lorinora białym jak kość palcem zakończonym zżółkłym, długim paznokciem. - Czy on w ogóle potrafi mówić? - Pytanie wypowiedział niemal równocześnie w języku migowym.

Nie czekając na odpowiedź, oświadczył: - Panie i panowie, wracamy po krótkiej przerwie! Czas na kontynuację pierwszego odcinka nowego sezonu Lochu Szalonego Maga!

W mgnieniu oka otoczyły was mgły. Znaleźliście się ponownie na środku kamiennego korytarza, przed płaskorzeźbą elfiej harfistki. Nie mieliście już teatralnej maski znalezionej przez Garricka.

Nie byliście sami. Porażone zaklętym światłem tarczy Fulgrima, grasujące tu szczury cofnęły się w ciemności korytarza… choć nie wszystkie, gdyż jeden z nich pozostał w miejscu, w którym stał. W jego pysku znajdował się jakiś niewielki przedmiot. Kiedy szczurołak przyjął człekokształtną postać, poznaliście w nim poplecznika Ścieka. Wyciągnął pazurzastą dłoń. Już nie w szczurzym pysku, a w pokrytych sierścią palcach obracał… sztuczną szczękę? Mogłaby pomóc niejednemu bezzębnemu staruszkowi, gdyby nie dwa wielkie kły w górnym rzędzie, które trudno byłoby ukryć za ustami.

- Wampiry-nie! Oszuści-przebierańcy! Oto dowód!

4500 XP do podziału dla drużyny za pierwsze spotkanie z Halasterem (dzięki Garrickowi)

obecnie każda postać ma 8,071 XP
XP potrzebne do awansu na szósty poziom: 14,000 XP

 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 01-03-2024 o 11:04.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-11-2023, 16:31   #264
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Fulgrim starał się zapamiętać wszystko co usłyszał. Wampiry były wymagającymi przeciwnikami, to też nie chciał popełnić błędu, który mógł kosztować go życie.

Gdy wyszli, tudzież zostali wyteleportowani podszedł do Lorinora i położył mu dłoń na ramieniu.
- Musisz popracować nad charyzmą. Ci, którzy nas obserwują zwrócą na to uwagę.

Potem szedł powiedzieć Sonetii, że jej występ był zacny, jednak po dwóch krokach zauważył szczurołaki. W efekcie Sonetia nie doczekała się gratulacji.

- Drogr, na Helma, pomyliłeś się - Fulgrim wakazał szczurołaki i głośno się roześmiał.

- Zjedzmy coś i ruszajmy rozgromić te pseudowampiry.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 08:08   #265
 
Shartan's Avatar
 
Reputacja: 1 Shartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumny
Rubin, którego tak bardzo pragnęła Sonetia pojawił się w rękach szalonego maga tylko po to, by za chwilę zostać teleportowanym do posiadłości rodu Shadowdusk. To samo stało się z harmonijką tylko z tą różnicą, że ta wylądowała na jakimś krasnoludzkim cmentarzu. Poszukiwaczka przygód była zadowolona. W prawdzie nie otrzymała przedmiotów, których pragnęła, ale teraz znajdowały się one w Podgórze i znała miejsce ich położenia.

Pozostawało jeszcze ustalić na których poziomach znajduje się ten krasnoludzki cmentarz i posiadłość rodu Shadowdusk. Bardka parsknęła śmiechem kiedy usłyszała, że powinni zaopatrzyć się w świeży czosnek, a Belpotar w Waterdeep ma najlepszy towar. Nie mniej mag miał nieco racji z tym czosnkiem.

Chwilę po tym jak mag przestał odpowiadać na pytania i całą drużynę otoczyły mgły bardka zauważyła, że nie mają już maski, którą na początku ich podróży znalazł Garrick. Verdanka cieszyła się, że założyła ją zanim ją stracili. Informacje, które dzięki niej uzyskała w przyszłości mogą okazać się przydatne.

Dziewczyna przypomniała się wiercąca tunele maszyna, którą widziała w wizji. Zastanawiała się przez chwilę czy ktoś nią kierował czy też nie, ale właśnie wtedy pojawiły się szczury, które zwróciły jej uwagę. Jeden z nich okazał się kolegą Ścieka i przekazał istotną informacje.
- Dobra wiadomość. Walka z fałszywymi wampirami z pewnością będzie łatwiejsza od tej z prawdziwymi, ale skoro już tu jesteśmy, to może warto do końca zbadać, to pomieszczenie. I mimo wszystko nie lekceważmy przeciwnika.

Bardka zwróciła spojrzenie ku Alburowi
- Dzięki za inspiracje. Możliwe, że to właśnie ona przesądziła o tym, że Halaster sprowadził te przedmioty do Podgóry zamiast zrobić z nimi coś innego.
Do Sonetii w końcu przebiła się myśl, że gdyby Halaster się nią nie zainteresował, to jej życie wyglądało by inaczej. Jednak jako, że i tak nie miała na to żadnego wpływu postanowiła się tym nie przejmować.
 

Ostatnio edytowane przez Shartan : 05-11-2023 o 08:16.
Shartan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 12:27   #266
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


- To rzeczywiście szaleniec. Najpierw opowiada o drowach jako karaluchach, a potem chełpi się planowanym ślubem z wysoką kapłanką Lloth. Na przyszłość unikajmy go póki możemy. - podsumował Garrick do reszty kiedy z powrotem przeszli przez portal.

Słowa szczurołaka wywołały cień uśmiechu na jego twarzy.

- Powiadasz, że podszywają się tylko pod wampiry? Dziękuje, Ścieku, to ułatwi nam sprawę. Wiesz może jak najlepiej dostać się do ich siedziby, optymalnie tak by ich zaskoczyć?


 
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 14:41   #267
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację

Po powrocie z komnaty za portalem, Drorg wydawał się przez moment nieobecny. Żałował, że za portalem trafił na Halastera. Do tamtej pory wszystko wydawało się prostsze. Wspomnienie o Helmie wyrwało go z zamyślenia.

-Hrmm ta - mruknął w odpowidzi na spostrzeżenie Fulgrima - może nie tylko w tym jednym. Nie myślałem, że kroczysz drogą strażników.

Garrick wyciągnął mu z ust pytanie o najbardziej sensowne miejsce do ataku. Postanowił więc, że zaczeka na odpowiedź.
 
Dust Mephit jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 19:19   #268
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Lorinor utwierdził się w przekonaniu, że Halaster naprawdę jest nienormalny - dokładnie w taki sposób, jak sugerowało to jego przezwisko.
I z wielką przyjemnością opuścił jego towarzystwo, z cichą nadzieją, że uda im się opuścić to ponure miejsce bez konieczności ponownego spotkania się z tym szaleńcem.

- Więcej charyzmy? - Zaklinacz spojrzał na Fulgrima i pokręcił głową. - Naprawdę wierzysz w to, że ktokolwiek, prócz tego szaleńca oczywiście, obserwuje nasze poczynania? Mają milion ciekawszych i ważniejszych rzeczy do zrobienia. Na dodatek staruszek najwyraźniej napuszcza nas na siebie. Wbicie kompanowi sztyletu w plecy to powód, by znaleźć się wyżej w rankingu? Niezłe, prawda? My się będziemy wzajemnie wyrzynać, a on będzie się zaśmiewać z naszej głupoty.
- Zamiast dbać o popularność, spróbujmy przeżyć - dodał.

Informacje o fałszywych wampirach wprawiły Lorinora w odrobinę lepszy humor.
- Może faktycznie coś zjemy, a potem rozprawimy się z tymi oszustami? - zaproponował.
 
Kerm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 20:32   #269
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację

Pstryknięcie palców i powrót do rzeczywistości. Łatwość z jaką Halaster manifestował kontrolę nad życiem ofiar swojej gry przerażała. I pewnie miała przerażać. Ile w tym wszystkim było widowiska, ile sztuczek i iluzji, a ile realnej władzy nad każdym z aktorów, nie szło odgadnąć. Krótki pokaz czarnoksiężnika starczył jednak, by przypuszczać, że bohaterowie opowieści mają tu niewiele swobody, jeśli zechcą złamać reguły zabawy i wycofać się z Podgóry.

~ Trudno. - Pomyślał Albur. Nie było co sarkać, ustawione czy nie, dał słowo i miał robotę do zrobienia. Vandel, zwabiony machinacjami Halastera czy wpakowany w kabałę własnej roboty, musiał się znaleźć.

Paladyn skinął głową z uszanowaniem na słowa verdanki. Rozumiał, że chciała ugrać dla siebie, co się da i kiedy niby lepsza okazja, niż obcując z arcymagiem tej rangi, ale łapał też podejście Drorga. Halaster odbierał ludziom (i nieludziom) godność, manipulując życiami dla rozrywki i dla tejże rozrywki, trwoniąc życia na lewo i prawo. Nie był lepszy od galerników i mimo rzekomego powinowactwa, mógł liczyć u Albura na tyle samo sympatii, co oni. Rycerz wiedział już, jakie życzenie wypowie, jeśli dane mu będzie dotrzeć na dno lochów.

Ale to musiało zaczekać, bo po drodze były jeszcze bieżące sprawy!

- Co znowu za wampiry? - Rycerz nachylił się konfidencjonalnie do półorka. - Na celowniku mam odszukanie smarkacza, ale jak macie z kimś na pieńku po drodze, to przyjemnie będzie się rozruszać.

- Przyjacielu. - LaBoeuf podniósł głos do normalnego tonu, wlewając weń nieco serdecznej stanowczości. - Skąd masz ten przedmiot? Czy widziałeś, żeby któremuś wampirowi-niewampirowi wypadał z pyska?

Paladyn szybko, nim jeszcze jego słowa wybrzmiały, znalazł się przy szczurze i wyciągnął rękę, by zabrać od niego przedmiot i przyjrzeć mu się z bliska.

W razie, jeśli nie robilibyśmy odpoczynku, a byłaby potrzeba leczenia, to Albur zaoferuje cure light wounds x2. Jak nie starczy - jest jeszcze nakładanie rąk.

 

Ostatnio edytowane przez Panicz : 05-11-2023 o 20:34.
Panicz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-11-2023, 20:44   #270
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
22 tura eksploracji (ok. 3h 40 min od zejścia do lochu)

Cytat:
- Powiadasz, że podszywają się tylko pod wampiry? Dziękuje, Ścieku, to ułatwi nam sprawę. Wiesz może jak najlepiej dostać się do ich siedziby, optymalnie tak by ich zaskoczyć?
- Ściek-nie, wołajcie na mnie Milczek! - Oburzony szczurołak zaczął od poprawienia Garricka. Pamiętacie, że kiedy ostatnim razem towarzyszył Ściekowi, nie wydał ani słowa. Może właśnie stąd wzięło się jego przezwisko, choć równie dobrze mógł je wymyślić przed chwilą, wyłącznie na potrzeby tej rozmowy.

- Tak-tak, sami oszuści-przebierańcy. Wampiry-nieprawda! Sam zobacz-tak! - Potwierdził obserwację, wskazując jeszcze raz na sztuczną szczękę. Mogliście ją sobie zachować.

- Zaskoczyć trudno-niebezpiecznie, zwłaszcza od tej strony. Mają straże-silne, pewnie na wypadek ataku Gildii Xanathara.

- Wyjdźcie-wejdźcie do Podgóry przez ukrytą zapadnię w fontannie na Pochyłej Alei doków Wodogłębia. Wtedy zajdziecie ich od lepszej-drugiej strony… albo od obu… jak wolicie-planujecie!

Czyżby “Ziejący Portal” nie był jedynym zejściem do Podgóry? Na to wyglądało, jeśli wierzyć słowom Milczka. Może wejście, o którym wspominał szczurołak, było również lżejsze dla sakiewek? W końcu karczmarz Durnan za każdy ruch w górę i w dół studni życzył sobie jedną sztukę złota - zwaną w Wodogłębiu "smokiem" - od poszukiwacza przygód.

Cytat:
- Skąd masz ten przedmiot? Czy widziałeś, żeby któremuś wampirowi-niewampirowi wypadał z pyska?
- Każdy przebieraniec-oszust ma takie fanty! Szczękę, puder, perukę, szminkę, strój... Wszyściutko! Udało mi się to zabrać, kiedy kłócili się ich watażkowie: nie-wampirka z wampirem-niewampirem!

- To co, jesteśmy kwita-cześć. - Jeśli nie zatrzymywaliście go kolejnymi pytaniami, Milczek zamierzał jak najszybciej się ulotnić, uznając, że wywiązał się ze szczurołaczej części umowy.

Spojrzeliście jeszcze raz na znalezioną mapę i rozejrzeliście się wokół, zastanawiając nad kolejnym posunięciem. Staliście w korytarzu ciągnącym się za podwójnymi drzwiami, które kierowany magiczną maską Garrick otworzył wytrychem. Ta odnoga, w której się znajdowaliście, kończyła się drzwiami oznaczonymi przez jakiegoś łotrzyka jako prowadzącymi na terytorium Gildii Xanathara. Drugiej zaś, skręcającej w prawo zaraz za podwójnymi drzwiami, nie mieliście okazji jeszcze eksplorować. Podobnie jak i tego, co było za drugimi drzwiami we wcześniejszej komnacie z posągiem nagiej pół-kobiety, pół-kobry. Zawsze też mogliście zawrócić się przez wykopany kilofami tunel, jeśli nie zdążył się jeszcze zawalić, z powrotem do hali ze szkieletem węża i tuzinem kolumn.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 05-11-2023 o 20:58.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172