Wisienki

lubię to

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Mag

A dawaj, przygarniemy sierotę

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Wisienki

Mojej wdowie też się dobry parobek przyda

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

MTM

@Bardiel

Przeczytałem teraz dokładniej rekrutę i w sumie się zastanawiam, jak z tym wielebnym? W opisie klecha nie żyje i świątynia stoi pusta.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"

Mag

MTM, na przykład może Twoja postać dopiero co przyjedzie? :P

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Kerm

Nowy kapłan już przyjechał z innymi osadnikami

 

Bardiel

Najlepsze chaty są zajęte. Puste są tylko małe rudery, które już zaczęły gnić z powodu połączenia wilgoci i braku fundamentów. Poza tym są podziurawione, bo chłopi nie pozwalają się marnować drewnu.

Część ziemi leży odłogiem i jest wykorzystywana jako pastwisko. Chłopi nieraz przesuwają sobie słupy/kamienie graniczne i kłócą się o miedzę - jak to chłopy. Generalnie nie zostało już wiele tych nieużytków i tylko takie, które przez nierówności terenu są niewygodne w uprawie i w razie obfitych opadów, jako pierwsze ulegają zalaniu.

Na uboczu wsi znajduje się też dwór, który należał wcześniej do Hugona z Karmanii i jego rodziny. Jest on jednak już bardzo zaniedbany. Wyposażenie zostało rozkradzione, część nieruchomości rozebrana na części. Póki co żaden Jack-ass nie odważył się zamieszkać w dawnym domu pana.


Wydawało mi się, że dość dokładnie to opisałem w temacie rekrutacyjnym. Jeśli coś jest niejasne, chętnie odpowiem na pytania.


Nie sposób przewidzieć. Jeśli zakończymy wątek np. w 3 miesiące, a będzie nam się wszystkim dobrze grało - wtedy można wymyślić kolejny akt i kolejny wątek. A zatem mogą to być trzy miesiące, a może być i rok.

Główna część gry będzie odbywać się w temacie na forum, jednak w sytuacjach, w których DOC jest użyteczny (np. do dynamicznych dialogów), możemy go spokojnie użyć.

Nie wykluczam też założenia kanału na discordzie jako "Karczmy", w której możecie sobie swoimi postaciami porozmawiać w klimacie czy dać po ryju. Tak jak to było na vallherynkach. Zobaczymy czy będzie takie zainteresowanie.


Wielebny nie żyje po to, abyś mógł zostać przysłany jako nowy kaznodzieja do tej wsi. Także wbijaj i zmuś tę bandę kmiotów do płacenia dziesięciny, bo już im się w dupach poprzewracało od dobrobytu.


Pamiętaj tylko, że młyn formalnie należy do dziedzica - Ty go jedynie dzierżawisz. Ale skoro Pana chwilowo nie ma to w zasadzie masz wolną rękę.

Podobny stan prawny ma również karczma oraz lasy. To jest na zasadzie dzierżawy, której chwilowo nie macie komu spłacać.

 

MTM

Jak ja bym tak chciał czynszu nie płacić

Ok, dzięki za wyjaśnienie. Podumam jeszcze nad postacią i postaram się coś jutro naskrobać.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"

Mag

Dhratlach, Balzamoon, hen_cerbin - zaktualizowałam swój post pierwszej strony tematu rekrutacji o wstępny opis postaci, żebyście mieli ogólne pojęcie czego spodziewać się po żonie/siostrze/matce

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

hen_cerbin

O, fajnie. Jeśli chodzi o imię "Przecie to Wy, Matko, i Wy, Panie Ojcze, przecież żeście mi je nadali na Postrzyżyny, jak miałem 4 latka" [skoro gram syna to ze wszystkimi konsekwencjami: imię będzie takie jakie nadacie mojej postaci]

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin