|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Masz ochotę zagrać? | |||
Tak | 5 | 62.50% | |
Nie | 2 | 25.00% | |
Wolę zagrać w The One Ring | 1 | 12.50% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 8. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-09-2022, 21:42 | #1 |
Northman Reputacja: 1 | The Ozarks 1862 Pope's Arkansas Mountaineers Cover Co powiecie na jednostrzał osadzony w realiach wojny secesyjnej w klimatach przetrwania od zagrożeń niekoniecznie tylko związanych z turbulencjami bratobójczej walki? Byłaby to przygoda dla unijnego patrolu z Trzeciego Pułku Kawalerii Illinois z konkretną misją do wykonania. Nie chodzi jednak o żadną historyczną rekonstrukcję, choć realia sprzętu, terenu i kontekstu wydarzeń historycznych byłby rzecz jasna w miarę zachowane. Niemniej nie znaczy to, że trzeba być znawcą tego okresu, aby brać udział w zabawie. Miejscem akcji byłyby Ozarks w północnym Arkansas. Okolice pogórza hrabstwa Pope. Klimat inspirowany mieszanką Deliverance, Silent Hill, The Hills Have Eyes, Ghosts Of War, a nawet Degenesis - w lovecraftowskiej formie badania tajemnicy ryzykując zdrowiem psychicznym i życiem. Aby ułatwić wcielenie się w pamperki, to koncepty postaci byłby gotowe, a forma wyboru mogłoby się opierać na castingu lub losowaniu postaci. Porucznik, sierżant, kapral i trzech szeregowych. Ze względu na profesje, czas, miejsce to męskie postaci bohaterów graczy, jednak nie widzę problemu, aby panie odgrywały panów. Bez dokumentów google, posty jakie kto lubi byle nie jednolinijkowe. Dla graczy chcących grać a nie wisieć w panelu sesji z permanentnym zatwardzeniem wolnego czasu na zabawę. Mechanika fudge lub fate lub coś generycznego, używana normalnie jak przy stole - kiedy trzeba, to się rzuca, ale z mile widzianą dozą inwencji światotworzenia jako dopełnienie opowieści, nadawaniu kształtów zarysom mechanicznych rozliczeń.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
24-09-2022, 22:53 | #2 |
Reputacja: 1 | Ekspertem historycznym nie jestem. Okres historyczny jednak bliski memu sercu. Zdecydowanie wolałbym wcielić się w Konfederatę, ale jestem gotów zacisnąć zęby i zagrać Unitą. Tym bardziej, że jak napisałeś to nie historyczna rekonstrukcja, a w tle majaczy i Lovecraft i Silent Hill i nawet Degenesis. |
25-09-2022, 14:33 | #3 |
Northman Reputacja: 1 | Statystyczny Konfederata miał niewiele tylko więcej wspólnego co Jankesi z niewolnictwem. A głównie przez tą nieludzką instytucję byli wszyscy piętnowani, a sama wojna sprowadzona tylko do tej kwestii w propagandzie obu stron w czasie i długo po wojnie, do dzisiaj nawet. A biorąc poprawkę na jakiś taki odruch sympatyzowania z underdogiem historycznym wywołuje często sympatię wobec Konfederatów większą niż do Unitów, zwłaszcza u kogoś kto orientuje się nieco w historii okresu. Więc jeśli o to chodzi, to ja mogę tylko napisać, że nie będę się skupiał głównie na takich kwestiach. To elity podejmowały decyzje i głównie one miały w tym namacalny interes. Po obu stronach konfliktu walczyli przede wszystkich zwykli ludzie, którzy choć cywilizacyjnie i kulturowo jak z dwóch różnych światów, walczyli z różnych wyborów na początku wojny, a później już z mobilizacji bez żadnego. Granie w granatowym mundurze ma dla przygody większy sens sytuacyjny względem fabuły. Z punktu bycia narratorem nie zamierzam żadnej ze stron przesadnie faworyzować, lecz zachowywać obiektywność fabularną i raczej skupiać się na innych kwestiach. Niemniej do budowania nastroju oddającego sposób myślenia ludzi z północy, to nie zabraknie i opisów jednostronnych w formie narzędzia do wyrazu klimatu jaki panował w kompaniach na froncie. Myślę, że gra żołnierzem z północy jest równie ciekawa i klimatyczna. Jako spolier to jeszcze dodam, że nie planuję wielkich scen batalistycznych, a rozmach teatru wojny sprawdzi się do wydarzeń wokół jednej bitwy.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 25-09-2022 o 14:45. |
25-09-2022, 14:35 | #4 |
Reputacja: 1 | Ja też bardzo chętnie zagram w takich realiach. Pasują mi narzucone z góry postacie. Nie zawsze trzeba tworzyć własnego protagonistę.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
25-09-2022, 14:48 | #5 |
Northman Reputacja: 1 | Do jednostrzałów to faktycznie się sprawdza. Ale i tak dam furtkę to modyfikowania konceptu lub tworzenia własnych. Cokolwiek sprawia, że dla gracza gra, odgrywa się przyjemniej. Są tacy, którym proces rekrutacyjny jest równie jeśli nie bardziej istotny co sesja, bo zapał jest na początku a później to różnie bywa
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
25-09-2022, 19:26 | #6 |
Reputacja: 1 | Campo Viejo, przedstawiona przez ciebie wizja mi jak najbardziej pasuje. Co do mojej sympatii do Konfederatów, to po prostu wolę generała Lee niż Granta. To jednak temat na zupełnie inną dyskusję. Zarys fabularny mi się podoba, więc będę czekał na szczegóły. |
25-09-2022, 19:33 | #7 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Grałam kiedyś w grę komputerową Blair Witch osadzoną w realiach wojny secesyjnej. Zamysł mi się podobał, choć gra była max. 5/10. Więc jest pewna szansa, że wzięłabym udział w takiej sesji.
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”. |
25-09-2022, 19:48 | #8 |
Reputacja: 1 | Mi się kojarzy z tym: https://thecompany.pl/game/North+and+South Grało się kiedyś na Amidze u kumpla.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
25-09-2022, 20:16 | #9 |
Northman Reputacja: 1 | Pamiętam tą gierkę, skakanie po dachu pędzącego pociągu. Ja też grałem na amidze - sąsiada, czasami pożyczając sprzęt do siebie Nazwę Blair Witch to tylko z filmu kojarzę. Pomysł jednostrzału wziął się z tego, że lubię ten okres i klimaty wokoło, również więc i dziki zachód. Zastanawiam się nad prowadzeniem kiedyś kampanii w This Favoured Land, settingu który jest o mini-superbohaterach w realiach wojny secesyjnej. Ten jednostrzał to takie badanie gruntu czy fajnie się prowadzi ten klimat, czy jest popyt. Choć sam nie wiem do końca czy jestem przekonany do elementów superherosiarstwa, jakkolwiek małego. Stąd też rozważam użycie genetycznego One Roll Engine z tej gry, zamiast Fudge, Fate, choć i biorę pod uwagę mechanikę Call of Cthulhu.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
25-09-2022, 20:37 | #10 |
Reputacja: 1 | Superbohaterowie i wojna secesyjna - raczej do mnie nie przemawia. Nie znam systemu o którym wspominasz Campo. W opisie wspominają, że ten motyw superpower jest bardzo subtelny. Jak to dokładnie wygląda? Coś jak Liga Niezwykłych Dżentelmenów, jak magia w Deadlands, czy innym steampunkowym wynalazku? Mechanika mi jest obojętna. Może być Fate, może być Fudge, czy też któraś z wersji CoC. Te znam, więc nie musiałbym za wiele kombinować. O tym This Favoured Land piszą, że kładzie duży nacisk na historyczny aspekt świata. To lubię, a okres zacny i bardzo skomplikowany wbrew pozorom i interesujący. Może powinienem się zapoznać z tym tworem. |