|
Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek". |
Zobacz wyniki ankiety: Czy lastinn uzależnia? | |||
Tak | 75 | 70.09% | |
Nie | 20 | 18.69% | |
Nie mam zdania | 12 | 11.21% | |
Głosujących: 107. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-06-2007, 14:59 | #31 |
Reputacja: 1 | Dosyć offtopu i jednolinijkowych (i półlinijkowych!!) postów! Za każdy następny taki wyskok posypią się warny. Na razie offtopy kasuję. |
17-06-2007, 22:11 | #32 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Uzaleznia i to jeszcze jak. fakt nie jestem tu dopiero od polowy lutego to jednak juz jest po mnie. Siedze tu wlasciwie caly dzionek od ranka po nocke i jakims cudem mi to jeszcze nie przeszlo . Chyba poprostu dobre sie tu czlowiek czuje. (no sa tez wyjatki ale zycie juz takie jest)
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |
20-09-2007, 23:33 | #33 |
Reputacja: 1 | LI stało się moją codzienną rutyną ... czasami może nawet bardziej chcę wejść na forum niż zjeść obiad... wchodzę wszędzie gdzie się da: na informatyce, w bibliotece szkolnej, u kumpla no i oczywiście w domu
__________________ "Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło" gg: 7219074 :) |
21-09-2007, 01:16 | #34 |
Reputacja: 1 | Jak dla mnie to nie. Lubię pograć, ale bez przesady... Mam jedne uzależnienie: tytoń i to mi wystarczy. Możliwe że nie jestem takim fanatykiem jak inni dla tego się nie uzależniłem. |
25-09-2007, 18:06 | #35 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Uzależniło może nie. Użyłbym raczej określenia "wtargnęło w moje życie i namieszało", napewno lastinn wpłynął na mnie i moje postępowanie. I to na szczęście nie tylko negatywnie, nic nie jest czarne i białe, wszystko ma swoje dobre strony. Napewno także nauczył mnie czegoś, czegoś, a nawet wiele rzeczy. Tylko się za bardzo nie przejmujcie, z tego posta wygląda jakbym się za bardzo przejmował. :P Prawdę mówiąc już dawno przestało mi zależeć na czymkolwiek. | |
26-09-2007, 18:52 | #36 |
Reputacja: 1 | Oczywiscie że nie, RPG uzależnia ale na tą chorobę zapadłem wiele lat temu i nie chcę się leczyć. Zresztą nie ma poradni dla Anonimowych RPG- owców.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
26-09-2007, 20:37 | #37 |
Reputacja: 1 | Ja zaznaczyłem, że nie mam zdania, ponieważ jestem nowym graczem. Ale widzę już po swoim zachowaniu, że LI może sprawić, że będę miał na jego punkcie bzika. Powód jak dla mnie jest jeden od razu widoczny i prosty. Sesje prowadzone na LI pozwalają mi popuścić wodze fantazji i zaczerpnąć trochę magii z innych światów.(jakkolwiek dziwnie to brzmi )
__________________ Wyjechałem na dłużej! Nie mam dojścia do kompa! Help! MG niech poprowadzą lub uśmiercą moją postać wg. uznania! Graczy przepraszam i proszę o wyrozumiałość! |
04-10-2007, 12:16 | #38 |
Reputacja: 1 | LI jest moim ulubionym forumem , ale nie czuję obowiązku wejścia nań od razu po powrocie ze szkoły. Ot, świetne forum i tyle (dodam, że siedze na nim już od 11.00)
__________________ now I can see into the future by the power of yesterday |
05-10-2007, 14:23 | #39 |
Reputacja: 1 | Nie, natomiast lubię je, podoba mi się, zacząłem na nim grywać w PBFy, co jest dla mnie powrotem do odległej przeszłości. Bywam na nim wielokrotnie dziennie, ale ja w ogóle siedzę bardzo często przy komputerze i jeżeli mówiłbym o uzależnieniu to raczej od komputera. Chociaż z drugiej strony, kiedy wybyłem na urlop zupełnie nie ciągnęło mnie, chociaż miałem pod bokiem kafejki internetowe. Przyznam, ze ogólnie zwykle mi bardziej zależy niż na forum jako takim na samych ludziach, których tam spotykam. Wiele znajomości, które przekształciły się w przyjaźnie nawiązałem przez rozmaite fora. Mimo, ze mieszkam z tymi ludźmi w różnych miastach czasem odwiedzamy się, telefonujemy, rozmawiamy poprzez komunikatory, takie więc internetowe związki przekształciły się w prawdziwe koleżeństwa. Tymczasem mam o lastinn bardzo pozytywna opinię w sensie ludzi, którzy tutaj coś piszą i z którymi się kontaktowałem poza forum, chociażby w sprawie postaci do PBFów. Sympatycznie, uprzejmi. Także duża część wpisów jest czymś większym niżeli tylko nieznaczącą wiele uwagą. |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |