homeosapiens

Dla tej osoby, która sie zgłasza to nie jest ważne, ale dla innych może być - będą wiedzieli z kim grają. Może to mieć wpływ na ich decyzje o zgłoszeniu. Z drugiej strony, co jeżeli ta osoba nie będzie przez te 3 dni więcej na internecie? Tak master może ja dolonczyc później np.

1. To co pokazałeś, to tez jednolinijkowiec, abstrahując od tematu.
2.Zastanów sie jak to zabrzmiało co napisałeś.

Tylko sie nie denerwuj.

 

Kutak

Ale spełniało limit znaków, homeo. A o to się plułeś i krzyczałeś, jakie to złe. Takie zdanie jestem w stanie stworzyć w pięć sekund, w jakie ojciec wyłONczyłby (czy to podobne to wyłączenia, home?) komputer Anonimowego Usera LI. Owszem, jest sztuczne, ale to po prostu przykład.

Powiem krótko i dosadnie- Każdy, kto śmie nazywać się człowiekiem myślącym, napisze bez żadnego problemu 60 znaków. Jeżeli ma z tym problemy- Abecadła chyba nadal funkcjonują, polecam zakup.

Aha- i prośba. Sprawdzaj swoje posty w Wordzie/FF 2.0, bo aż roją się od błędów i co rusz brakuje polskiej czcionki.

Pozdr, Kutak

Aha- a jak się zdenerwuje, to sprawa skończy się inaczej ; )

 

__________________
Kutak - to brzmi dumnie.

fleischman

A z trzeciej strony co jeśli on by nie zdążył a potem serw LI by padł a potem by musiał wyjechać, a potem by mu neta odcięło przez burzę i przez to, że nie mógł napisać tego posta w pięć sekund MG go nie uwzględnił....... itp itd.
Homeo. Jak już pisałem rekrutacje trwają przeważnie długo i nie wmówisz nikomu, że ktoś nie miał czas na napisanie jakiegoś sensownego zdania a limit znaków jest imo sensownym wypośrodkowaniem pomiędzy całkowitym zakazaniem postów "niewiele wnoszących" a samowolką i spamem (bo jak inaczej nazwać posty typu "wysłałem").

 

homeosapiens

Mam Mozillę, ale nie wszystko zaznacza. Nie wiem, czy nie zapomniałeś (mówiłem Ci na gg 100 razy), ale w stanach polskich znaków nie ma.

"Aha- i prośba. Sprawdzaj swoje posty w Wordzie/FF 2.0, bo aż roją się od błędów i co rusz brakuje polskiej czcionki."

Poprawienie błędu, którego mi Mozilla nie poprawia zajmuje dużo czasu - za dużo.

Taki OT.

Nie odpowiedziałeś na zarzut, ze brzmi to jak tyrania . "Nie będzie tolerowane, bo ja tak ustalam, a nawet jeżeli 1000 userow zagłosuje inaczej , to ja mam to gdzieś."

Ja jednak twierdze, ze zdanie userow powinno mieć większy wpływ.

 

Kutak

Pewno. Ale nie 20 userów, nie 40, a koło 50-100. Na dniach może podczepi się ten temat.

To wytłumacz mi, czemu piszesz "Mozillę", "zapomniałeś", etc.? Same się robią?

A tu popełnię małą parafrazę twoich słów- "Nie będzie tolerowane, bo tak ustala regulamin...". Sorry Winetou, ale twój czas Obsługi nie obchodzi- obchodzi nas ortografia w twoich postach.

Pozdr, Kutak

 

__________________
Kutak - to brzmi dumnie.

fleischman

Cały problem polega na tym, że większość nie musi mieć zawsze racji. Life is brutal a ja powoli zaczynam wątpić w sensowność tej sondy. Takie krótkie posty łamią regulamin a każdy przy rejestracji musi się zgodzić z regulaminem. Ja tutaj nie widzę problemu żadnego. Ale dobra, zobaczymy jak poleci dalej ta ankieta :P Tak z ciekawości.

 

kitsune

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem pytanie. Bo o co też te posty są obwiniane? i do czego je dopuszczam? Zakłądam, ze w pytaniu chodzi o to czy punkt regulaminu o 60znakowych postach (minimum 60 znaków) mi odpowiada.

Owszem, mi jak najbardziej odpowiada. Tłumaczyć nie będę dlaczego. to sonda, ponoć większość ma zdecydować

Ja powiem tyle. Jest regulamin , trzeba go przestrzegać. Nie chcę zabrzmieć brzydko, ale jeśli regulamin nie odpowiada, to wyjście jest w zasadzie tylko jedno.
Opuścić forum. Wiem, że brzmi to kontrowersyjnie, ale nie to było moim celem. Pragnę tylko rzec, że demokracja w internecie zmienia się zbyt często w ochlokrację. Wyjście jest jedno - rządy choć po części autorytarne.

 

__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu

homeosapiens

Pojedynek jest emocjonujący jak Hania vs Marcinkiewicz . Na docinki K. nie będę odpowiadał. Co do tego co napisał Kits - to chyba nie jest cel obsługi? Zmuszanie do opuszczania forum o jakąś głupią sprawę...

Jeszcze jedno - forum jest dla userow. Nie tylko dla adminów. dlatego tez, mi sie wydaje, ze w tej sprawie powinno sie uzna głos większości , chociaż wcale nie mowie, ze mój pogląd wygra. Oczywiście nie mi decydować, chociaż przyznam, ze chciał bym mieć wpływ na decyzje na forum, na którym już dużo czasu spędziłem i nie chciałbym by ktoś pisał, ze jestem jakimś vulgus. To z ta ochlokracja to trochę obraźliwe jest, ale muszę ci przyznać, ze są sprawy, w których bym sie zgodził z tym poglądem.

 

kitsune

Nie wiem, czy jest obraźliwe, czy nie. To moje spostrzeżenia. Jeśli już musimy się sondować w sprawie długości postów, to znaczy, że mamy za dużo wolnego czasu.
Celem obsługi z pewnością nie jest odstręczanie userów, ja tylko stwierdzam fakt. Kiedy na pewnym forum narzucano userom formę zwracania się do siebie (Kolego/Koleżanko), przestałem na nim pisać. Podobna forma zwrotu była dla mnie sztuczna, gdy chodzi o komunikację internetową. Tak samo jak sztuczne jest dla mnie pisanie postów zbyt krótkich i w ten sposób punkt regulaminu, który tu omawiamy, mi odpowiada. Jasno ustalony limit łatwo określa, co można, a czego nie. Jasne, można się kłócić. Jeśli nie o zasadność wspomnianego punktu to np. o limit. No bo czemu 60 znaków a nie np. 53 a może 47 i pół? I to właśnie rozumiem jako ochlokrację, czyli nadużywanie mechanizmów demokracji w sytuacjach błahych. A błahych choćby ze względu na profil forum. Skoro udzielamy się na forum, gdzie staramy się ciekawie i dobrze opisywać pewne wymyślone historie, to każdy z nas powinien umieć pisać dużo, ładnym językiem a przede wszystkim zgodnym z ogólnie pojmowanymi zasadami pisowni. I sorry Homeo, ale osobiście nie rozumiem w tej sytuacji żadnych tłumaczeń (dysleksja, brak czcionki etc.), bo to jest forum, powtórzę, na którym ceni się ładne i przejrzyste komunikacyjnie pisanie. Do błędów każdy ma prawo, ale dopiero trwanie w błędzie jest... Sam sobie odpowiedz czym.

Pozdr

 

__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu

Niles Elmwood

Również brałem udział w głosowaniu.

Temat uważam za pretensjonalny podobnie jak sondę. Spór jest jałowy, bo chodzi o walkę ze spamem. Skoro spam został chyba jasno określony, to o co chodzi? Jaki problem? Dłuższe sms-y się pisze :P

Że temat się odświeża? Kto bierze udział w rekrutacji na bieżąco śledzi wypowiedzi użytkowników czy MG. Edytowane posty jest bardzo łatwo wychwycić. Ponadto w praktyce jest tak, że osoby, których ten problem dotyczy, zazwyczaj mają więcej czasu do czytania jak pisania. Swoją wenę niejednokrotnie dzielą na wiele rekrutacji, bo większosć z nich, jak i cała rzesza "nowych" przegląda wszystkie tematy rekrutacyjne, które są na pierwszej stronie tego działu. Jeśli temat znika na drugą stronę, osoba werbująca może spokojnie temat odświeżyć swoim postem, i nikt za to nikomu niczego nie urwie.

Sam lubię wiedzieć kto zgłasza się do gry, bo obecność niektórych postów motywuje i sprawia, że z przyjemnością biorę udział w rekrutacji. Działa to również w drugą stronę. Zgłoszenia niektórych spośród Was sprawiają, że omijam takowe rekrutacje szerokim łukiem.

Kolejna sprawa. Pojawiające się jednolinijkowce, dotyczące pytań do przyszłej gry, wynikają także z winy werbującego. Przecież rekrutacja powinna swoim pierwszym postem minimalizować ilość pytań w stylu:

„no to kiedy zaczynamy?”, „Ej ziomalka, a gdzie twoja karta...”, „buuu szkoda... może w takim razie kusznik?”, itd...

Analogicznie, być może bardziej potrzebna byłaby sonda na przydatność spamowych rekrutacji, lub wprowadzenie progu minimum znaków do jej zamieszczenia?